Pytanie:
Dlaczego Voldemort założył, że nikt nie wiedział o Pokoju Ukrytych Rzeczy?
DVK-on-Ahch-To
2012-01-09 06:26:44 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Voldemort ukrył jeden ze swoich horkruksów w Hogwarcie. Wydawało się, że polegał na bezpieczeństwie poprzez ciemność, jeśli chodzi o jego ochronę. Ale jak wiemy, okazało się, że nie było to tak bezpieczne, ponieważ nie było tak niejasne - Harry Potter wiedział o Pokoju Ukrytych Rzeczy.

Moje pytanie brzmi: sposób, w jaki Rowling to opisuje, wskazuje na fakt że Riddle przypuszczał, że bardzo niewielu ludzi natknie się kiedykolwiek na ten pokój. WHY???


Najpierw pokażmy teorię Harry'ego na temat tego, co myślał Voldemort, jak i dlaczego:

Oto Harry rozumiejący sposób myślenia Voldemorta w HP7, gdy zorientował się, gdzie jest Diadem (moje pogrubione podkreślenie):

Tom Riddle, który nie zwierzał się nikomu i działał sam , mógł być na tyle arogancki, by przypuszczać, że on i tylko on zgłębili najgłębsze tajemnice zamku Hogwart. Oczywiście Dumbledore i Flitwick, ci wzorowi uczniowie, nigdy nie postawili stopy w tym konkretnym miejscu ale on, Harry, zboczył z utartych szlaków w czasie swojej nauki w szkole - przynajmniej tutaj był sekretny obszar, który on i Voldemort znali, a którego Dumbledore nigdy nie odkrył -

... a później, wraz z Harrym, wyjaśnia lokalizację Ronowi / Hermionie:

„Ukrył to dokładnie tam, gdzie miałem moją starą książkę do eliksirów, w której wszyscy ukrywali rzeczy od wieków. Myślał, że tylko on ją znalazł . Chodź. ”

„ I nigdy nie zdawał sobie sprawy, że ktoś może wejść? ” - powiedział Ron, a jego głos odbijał się echem w ciszy. „Myślał, że był jedyny” powiedział Harry.

.


Jednak z dostępnych dowodów , wydaje się to całkowicie błędnym założeniem, nawet w czasach Voldemorta .

Przeanalizujmy ponownie ten ostatni cytat, z naciskiem na inne dostępne informacje:

„Ukrył go dokładnie tam, gdzie miałem moją starą książkę do eliksirów , gdzie wszyscy od wieków coś ukrywają. ”...

...

„I nigdy nie zdawał sobie sprawy, że ktoś może wejść?” - powiedział Ron, a jego głos odbijał się echem w ciszy. - Myślał, że był jedyny - powiedział Harry. „Szkoda dla niego, że w swoim czasie musiałem coś ukrywać… w ten sposób” - dodał. „Myślę, że jest tutaj…”

Pędzili w górę sąsiednich przejść; Harry słyszał kroki innych, odbijające się echem przez wysokie stosy śmieci, butelek, czapek, skrzyń, krzeseł, książek, broni, mioteł, nietoperzy ...

.

OK, więc jeśli w tym pomieszczeniu znajduje się ciężarówka (lub pociąg, zgodnie z opisem), nie jest jedynym rozsądnym wnioskiem: „ room to dość popularne miejsce, w którym wielu ludzi znalazło się tam w przeszłości, a zatem prawdopodobnie wielu, kto to zrobi w przyszłości ”?

Nieważne, jaki jest twój poziom arogancji, dowody wydają się wskazywać tylko jeden wniosek - jest całkiem w porządku jako miejsce, w którym można tymczasowo zakopać brud, aby nauczyciele nie oznaczali cię za twoje występki, ale To NIE jest miejsce na ukrycie czegoś, co chcesz na stałe zabezpieczyć!

Więc dlaczego Voldemort popełnił tak kretyński błąd?

Też o tym myślałem, ale nie pytałem o to, ponieważ nie mam tutaj moich książek HP (zostały wypożyczone) i doszedłem do wniosku, że jest gdzieś zakryte i zapomniałem o tym.
Inne pytania brzmiałyby: dlaczego Harry założył, że Voldemorte sądzi, że nikt inny nie wiedział o tym pokoju?
@Oghma - Przepraszam, wycofałem się. Te dwa pokoje są w pewnym sensie połączone, ale oficjalna nazwa tego miejsca (np. Jedyny raz, gdy ktoś wymienia je w książce - mianowicie Draco) to „Pokój ukrytych rzeczy”. http://harrypotter.wikia.com/wiki/Room_of_Requirement#Room_of_Hidden_Things)
@Xantec - bo gdyby myślał, że ludzie tam chodzą przez cały czas, wątpię, żeby ukrył tam horkruksa. Nie chciałbym.
@DVK Hermione: "Jest również znany jako Pokój Przyjdź i Odejdź. Pokój Życzeń pojawia się tylko wtedy, gdy dana osoba naprawdę go potrzebuje i jest zawsze wyposażony w odpowiednie potrzeby".
@DVK Dobby: „Ponieważ jest to pomieszczenie, do którego można wejść tylko wtedy, gdy naprawdę tego potrzebuje. Czasami tam jest, a czasami nie, ale kiedy się pojawia, jest zawsze wyposażone na potrzeby poszukiwacza. Zgredek z niego korzystał , sir, kiedy Winky była bardzo pijana; ukrył ją w Pokoju Życzeń i znalazł tam antidotum na Piwo Kremowe oraz ładne łóżko wielkości elfa, na którym można ją usiąść, sir… a Zgredek wie Pan Filch znalazł tam dodatkowe środki czyszczące, kiedy zabrakło, sir, i…
@DVK lub Voldemorte ukryli tam horkruksa, wiedząc, że często najlepsza koronka do ukrycia czegoś jest na widoku. lub w tym przypadku ukryty wśród pociągów z innymi ukrytymi przedmiotami.
@OghmaOsiris Cechą charakterystyczną / zjawiskiem jest „Pokój Życzeń”. Szczególna forma, jaką przyjmuje jako pomieszczenie, w którym ukryte są rzeczy (w tym książka, szafka, diadem itp.), Jest * nazywana „pokojem rzeczy ukrytych”.
@Kevin - Dziękuję!
Zgredek nazywa to również pokojem „chodź i idź”. Jego nazwa wydaje się zależeć od tego, kto go używa i ile znają historii Hogwartu. Na przykład Hermiona od razu wiedziała, że ​​to Pokój Życzeń (kto wie, czy wspomniano o nim w Hogwarts: A History). miski do łóżek i inne podobne przedmioty. * Wierzę *, że wspomina, że ​​nigdy więcej nie spotkał tego pokoju. Wygląda na to, że ludzie / elfy sami definiują pokój w oparciu o ich potrzeby w danym czasie, dlatego ma wiele przydomków.
„Riddle przypuszczał, że bardzo niewielu ludzi natknie się kiedykolwiek na ten pokój” - właściwie, jeśli się nad tym zastanowić, bardzo niewielu ludzi „natknęło się na to” - jako RoHT. W rzeczywistości, czy to był tylko Harry? Inni podążyli za nim i celowo pokonali RoR, ale potykali się o niego, ponieważ RoHT był bardzo rzadki.
Gdyby Voldemort nie miał takiej pogardy dla mugoli, mógłby wysłać horkruksa na Księżyc z misją Apollo i żaden czarodziej nie byłby w stanie go zniszczyć.
@Nick: czy to zadziała? Program Apollo zakończył się przed pierwszym panowaniem Czarnego Pana. Byłoby mu wtedy bardzo trudno przekonać NASA do zabrania horkruksa na Księżyc. A jedynym horkruksem na tyle lekkim, aby ukryć się na rakiecie, jest pierścień, którego znaczenie dla Riddle'a polegało na pokazaniu jego pokrewieństwa z rodziną szlacheckich czarodziejów, więc prawdopodobnie dobrym pomysłem było ukrycie go w szałasie, w którym mieszkała ta sama rodzina.
Umm. Spójrz, jak traktuje Nagini. Ciągle szkodzi to. Jest arogancki I żebyśmy nie zapomnieli, uważa, że ​​stworzył tyle horkruksów, że nie będzie miało znaczenia, jeśli ktoś zostanie odkryty i zniszczony. Szanse są niewielkie, ale nawet jeśli było, nic wielkiego (w jego głowie - do końca)
Albo Dumbledore wymyślił swoją opowieść o nocnikach, albo Rowling ma dziurę w fabule, ponieważ aby wejść do RoR, musisz przejść obok niego 3 razy, myśląc o tym, czego potrzebujesz. Nikt, kto musi siusiać w środku nocy, nie chodzi po pustym korytarzu daleko od sypialni; spieszą się do najbliższej toalety, która i tak byłaby w ich własnym pokoju.
Krótko mówiąc, paraliżującą wadą Voldemorta była jego skrajna arogancja.Nigdy nie przyszło mu do głowy, że ktokolwiek inny kiedykolwiek znajdzie pokój wymagań.
Najbardziej kretyńskim faktem był fakt, że nadal go tam trzymał po tym, jak dowiedział się, że jego Śmierciożercy używali RoTH, aby wejść do zamku !!To znaczy, że musiał wiedzieć, że nawet chłopak Malfoy zdołał się dostać !!!Powinien był nakazać swoim marionetkom, by przyniosły mu tę tiarę, gdy tylko Snape był dyrektorem.
@Nick Jestem prawie pewien, że w HP i metodach racjonalności jest coś podobnego ... iirc jedno miejsce to wulkan.A niepowiązana z tobą sugestia, że to dziura fabularna, jest głupia: jest to założenie, że nikt by tego nie zrobił, ale w miejscu, które jest tak tajemnicze i częściowo się zmienia?Nic w tym niezwykłego… I nie mamy dowodów, że dyrektor i tak ma gdzie opróżnić pęcherz.
@SchroedingersCat Draco Malfoy spędził tam dużo czasu w szóstym roku.Więc to nie był tylko Harry czy Voldemort.
Czternaście odpowiedzi:
AncientSwordRage
2012-01-09 08:22:10 UTC
view on stackexchange narkive permalink

To pokój wymagań. Voldemort potrzebował pokoju, w którym mógł schować swój przedmiot. Gdzie lepiej schować mały, raczej nieokreślony przedmiot niż w stosie śmieci? Jeśli nie, to możliwe, że ukrył, że nie było pełno śmieci; Harry potrzebował pokoju pełnego wszystkich małych, nieokreślonych przedmiotów, które mogły być diademem. Tak, wiedział, co to było, ale może nie na tyle szczegółowo, aby to wyróżnić.

Pokój ma również zwyczaj przesadzania, na przykład kiedy Dumbledore potrzebuje toalety i znajduje tam dziesiątki nocników, kiedy trzeba to zrobić :

"Na przykład tylko dziś rano źle skręciłem w drodze do łazienki i znalazłem się w pięknie zaprojektowanym pokoju, którego nigdy wcześniej nie widziałem, zawierającym naprawdę dość wspaniałą kolekcję nocników. Kiedy wróciłem, aby dokładniej zbadać, odkryłem, że pokój zniknął. Ale muszę go wypatrywać. Możliwe, że jest dostępny tylko o piątej trzydzieści rano. Lub może pojawić się dopiero o kwadra księżyca - lub gdy poszukujący ma wyjątkowo pełny pęcherz. "

~ Christmas Ball, Goblet of Fire

@TangoOversway Tak. Bardzo wcześnie, jeśli dobrze pamiętam. Zastanawia się nad sekretami, które Hogwart wciąż skrywa, nawet przed nim. Harry wierzył wtedy, że może żartować.
@TangoOversway:Yes, w Goble of Fire at the Christmas Ball.
@TangoOversway Mam wrażenie, że jest w PS po tym, jak Harry znalazł Lustro Erised, pomyślałem, że nie mam pod ręką żadnej z książek.
@Pureferret Nie w SS, jednak Harry wierzy w to, że D wie więcej niż przyznaje w SS.
Opierając się na doświadczeniu Dumbledore'a, wygląda na to, że Riddle wymagał od Pokoju, aby potwierdził jego poczucie wyjątkowości. Dlaczego więc miałby to być pokój z ponurymi rupieciami uczniów? Dla niego byłaby to świątynia jego własnego sprytu.
+1 „Pokój też ma zwyczaj przesadzania”: wyjaśniałoby to, dlaczego w pokoju było pełno śmieci i możemy założyć, że większość z nich nie należała do uczniów, ale została wyprodukowana przez salę. W związku z tym istniałaby możliwość, że nikt nigdy nie byłby tam, zanim Voldemort nie ukrył swojego horkruksa. (A przynajmniej Voldemort byłby w stanie to założyć.)
I zastanów się też nad tym: fakt, że trio dostało się nawet do Hogwartu bez złapania - z powodzeniem - był trudny do wyobrażenia.Więc nawet jeśli obawiał się, że ktoś to odkrył, jest to całkiem dobre miejsce na ukrycie czegoś z prostego faktu, że nikt nie miałby szansy wejść do niego niezauważony (było to po prostu niepoprawne, a nie aroganckie).
Schroedingers Cat
2012-01-09 15:49:57 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Jest to podejście typu kamyk na plaży - ile osób znajdzie pokój, wiedz, że jest tam diadem, który jest znaczący (i wie, czym jest diadem, jeśli o to chodzi), bądź w stanie go znaleźć, a następnie zniszczyć? Voldemort polegał na tym, że odpowiedź brzmi `` nikim '', przynajmniej do czasu, gdy był na tyle potężny, by się tym nie przejmować.

I pamiętaj, że znalezienie Pokoju Życzeń to nie to samo, co znalezienie Pokoju. rzeczy ukrytych. Znalezienie RoR to jedno wyzwanie, ale znalezienie go jako RoHT - niezawodnie, aby można było do niego wrócić - było jedną na milion szansą.

I @OghmaOsiris - fakt, że trzech uczniów pokrzyżowało Voldemort kilkakrotnie jest jednym z elementów zawieszenia niewiary wymaganych w serialu.

Wiem, po prostu robiłem zabawny punkt, lol
Tak, ale w rzeczywistości jest to ważna kwestia. Ta historia wymagała od nich osiągnięcia rzeczy, które - nawet w ich świecie - były niezwykle nieprawdopodobne, jeśli nie niemożliwe.
@OghmaOsiris Czy to wymaga jednak niedowierzania (i wiem, że jest w odpowiedzi, ale tak to widzą)?Często mieli pomoc, a Hermiona w dużym stopniu uczestniczyła w tej pomocy.Harry nie przeżyłby bez Hermiony i to jest pewne.Harry i Ron zostaliby zabici.Są oczywiście inne szanse: rdzeń różdżki, feniks i tak dalej, ale Hermiona była kluczowa dla ich przetrwania.Mimo to łatwo jest zobaczyć, jak Voldemort uwierzyłby, że Hogwart był najbezpieczniejszym miejscem, kiedy miał nad nim pełną kontrolę - a jego Śmierciożercy byli na straży (itp.).
Slytherincess
2012-01-11 07:44:44 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Myślę, że arogancja Voldemorta musi zostać uwzględniona w równaniu. Voldemort naprawdę wierzył, że był jedyną osobą, która odkryła Pokój Ukrytych Rzeczy / RoR / CaGR, niezależnie od tego, czy wydaje się to logiczne, czy nie. Po ucieczce z Gringotta i wskoczeniu smoka do jeziora, Harry znajduje się w głowie Voldemorta, będąc w stanie odczytać myśli Voldemorta o horkruksach:

[Voldemort] Co do szkoły: on sam wiedział, gdzie w Hogwarcie schował horkruksa, ponieważ on sam zgłębił najgłębsze sekrety tego miejsca ...

I Hogwart ... ale wiedział, że tam jest jego horkruks był bezpieczny, Potter nie mógł wejść do Hogsmeade bez wykrycia, nie mówiąc już o szkole. Niemniej jednak rozsądnie byłoby ostrzec Snape'a, że ​​chłopiec może spróbować ponownie wejść do zamku ...

Insygnia Śmierci - Strona 444 - Wielka Brytania Oprawa twarda

Harry mówi: „ Uważa, że ​​ten z Hogwartu jest najbezpieczniejszy, ponieważ jest tam Snape, ponieważ tak trudno będzie nie zostać zauważonym wchodzącym, myślę, że sprawdzi to ostatnie, ale mógł tam być w ciągu kilku godzin - '

Myślę też, że Voldemort był emocjonalnie zmuszony do ukrycia przynajmniej jednego horkruksa w Hogwarcie. Hogwart - podobnie jak Harry - był jedynym miejscem, które Tom Riddle / Voldemort kiedykolwiek uważał za dom. Biorąc pod uwagę jego skłonność do przywiązywania się do rzeczy (Hogwart, przedmioty Założycieli, wąż Nagini), a nie do ludzi, ma sens, że 1) chciałby ukryć horkruksa w miejscu, które uważał za dom i 2) ze względu na jego emocjonalne przywiązanie do Hogwartu mógł bardzo dobrze pomyśleć, że sam zamek uznał go za swojego ostatecznego pana. Jeśli tak, to oczywiście nikt inny nie odkryłby Pokoju Rzeczy Ukrytych, ponieważ Hogwart należał do Voldemorta (jego zdaniem) i tylko do Voldemorta. Stanowi to pokręcone poczucie uprawnień, niezdolność do postrzegania innych jako równych (postrzeganie ludzi jako niewykwalifikowanych w osiąganiu wysokiego poziomu magicznej mocy, którą sam posiadał) i niezdolności do wyobrażenia sobie, że jakikolwiek inny czarodziej niż on sam mógłby odkryć lub rozwiązać tajemnice zawarte w zamku. Tak więc, odpowiadając na pytanie, powodem, dla którego Voldemort popełnił tak kretyński błąd pozostawiając diademowy horkruks w zasadzie na widoku, jest to, że jego myślenie jest zniekształcone i wypaczone - ponieważ nie uznaje nikogo za równego sobie intelektualistę lub kogoś, od kogo można się uczyć (on już wierzy, że wie wszystko - i jest pełen logiki i błędów myślenia.) Po raz kolejny Voldemort nie docenia tego, czego nie ceni, a jest tak wiele, że nie docenia tego, że jego postrzeganie świata jest krótkowzroczne, niezrównoważone i nie odzwierciedla rzeczywistości.

„Myślę też, że Voldemort był emocjonalnie zmuszony do ukrycia przynajmniej jednego horkruksa w Hogwarcie. Hogwart był jedynym miejscem, które Tom Riddle / Voldemort kiedykolwiek uważał za dom” - dumbeldore mówi dokładnie to w książkach
To, co mówisz, jest prawdą, ale to, że trio mogło dostać się do Hogwartu, kiedy Śmierciożercy byli u władzy, jest niezwykłe;mylił się, ale nie było to złe założenie.
Katy
2012-01-13 01:40:04 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Voldemort wiedział, że inni ludzie wiedzieli o tym pokoju, musiał mieć, biorąc pod uwagę, że jest on napisany w książce o historii Hogwartu, na co zwraca uwagę Hermiona. Wiedział o tym, więc wykorzystał ten pokój do ukrycia horkruksa. Jak ktoś powiedział wcześniej, ile osób przypadkowo znajdzie pokój wymagań, przypadkowo znajdzie diadem i przypadkowo go zniszczy? Zgaduję, że niewiele.

Ponadto, jak wskazuje Cho, diadem zaginął przez stulecia i nikt go nie widział (co nie jest technicznie poprawne, tak jak Voldemort to widział , ale w każdym razie...). Oznacza to, że nawet gdyby ktoś to zobaczył, nie pomyślałby, że to zgubiony diadem.

„Ładunek ciężarówki” rzeczy w pokoju niekoniecznie musiał być ukryty przez uczniów. Ktoś potrzebuje miejsca do ukrycia swoich rzeczy, prawie nie zostanie pokazany zwykły pokój, w którym nie ma nic do ukrycia obiektu. Wszystkie inne przedmioty zostały prawdopodobnie stworzone przez pokój, aby pomóc uczniowi ukryć przedmiot.

„ile osób przypadkowo znajdzie pokój wymagań” - 0, nie możesz go znaleźć przypadkowo.
@tryingtogetprogrammingstraight Czy Dumbledore nie znalazł tego przypadkiem, szukając łazienki?
@BrandonL Zgadza się.
Joseph Hansen
2016-06-27 20:59:24 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Dlaczego Voldemort popełnił taki idiotyczny błąd?

Byłoby prawdopodobnie głupim błędem, nie ukrywanie jednego ze swoich tam horkruksy.

Musiał ukryć wiele horkruksów, a musiały to być wyjątkowe kryjówki. Hogwart to jedno z najbezpieczniejszych miejsc w Czarodziejskim Świecie. Dostęp do Pokoju Życzeń nie jest dobrze znany. Możliwość wielokrotnego uzyskiwania dostępu do Pokoju Ukrytych Rzeczy jest jeszcze mniej prawdopodobna. Jeśli zdarzy ci się przejść przez to wszystko, nadal musisz prawie dosłownie znaleźć igłę w stogu siana, a to przy założeniu, że wiesz, czym naprawdę jest horkruks i jak wygląda.

Voldemort zachował własność wiele horkruksów było tajemnicą, a na pewno byłoby mało prawdopodobne, aby ktoś mógł odkryć, że jeden z nich był diademem Ravenclaw, biorąc pod uwagę, że Voldemort zrobił horkruks i ukrył go tak szybko, a duch Krukonów - jedyna osoba, która miała ostateczne informacje o diadem - był tak zamknięty.

Cóż, bardziej tak, jakby ** wierzył **, utrzymywał swoje horkruksy (i ich liczbę) w tajemnicy ... Ale tak, jeśli chodzi o resztę twoich punktów.
apoorv020
2012-01-09 12:17:46 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Prostym wyjaśnieniem jest to, że ludzie mogą wpadać do pokoju (tak jak zrobił to Dumbledore), nie wiedząc, co to było i jak wrócić. Voldemort mógł więc pomyśleć, że tak, ludzie mogą tu wejść, ale tylko przypadkowo , Jestem jedyną osobą, która może tu przychodzić do woli. Gdyby Zgredek naprawdę nie powiedział o tym Harry'emu, żaden inny człowiek we wszechświecie nie wiedziałby o tym pokoju i byłoby to bezpieczne.

Ponadto, nawet jeśli ktoś wejdzie do pokoju, istnieje szansa, że rozpoznają diadem, ponieważ coś znaczącego jest dość nieistotne. (Lub nawet jeśli wiedzą o tym, znalezienie tego w pokoju pełnym śmieci będzie dość trudne.)

Takie rzeczy można nazwać bezpieczeństwem zapomnieniem. Wydaje się, że Voldemort kieruje się tą samą zasadą co w lochach z pierwszej książki, używaj tak wielu różnych zabezpieczeń, jak to tylko możliwe, aby nawet silny czarodziej, taki jak Dumbledore, nie mógł znaleźć i zniszczyć każdego z nich.

Jednak trzech 11-latków powstrzymało ich dość łatwo lol
Bezpieczeństwo poprzez zaciemnienie nie jest jednak samo w sobie zabezpieczeniem… i tak właśnie jest.W tym przypadku jest to pojedyncza warstwa, prawda?Chyba że masz na myśli różne sposoby ukrywania horkruksów;ale z drugiej strony każdy horkruks to ułamek jego duszy jako całości.Ciekaw jestem, co według ciebie jest inne.Oczywiście jest prawdopodobne, że wierzył, że skoro nikt żywy go nie widział, nie musi się martwić, że jest niebezpieczny, ponieważ nikt by o tym nie wiedział.Z drugiej strony czuł to również w swoich horkruksach.
Jennifer
2012-01-09 23:46:12 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Nie zapominaj, że duma jest fatalną wadą Voldemorta. Ma o sobie bardzo zawyżoną opinię i nie może sobie wyobrazić, by ktokolwiek był mądrzejszy (lub nawet tak samo mądry) niż on sam. Nawet pomimo dowodów (znalazł pokój i jest dowód, że inni używali go przed nim) Voldemort nie chce wierzyć, że inni mogą mieć jego wiedzę i umiejętności.

Stefan
2012-08-02 19:30:09 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Pomyśl, ile szczęśliwych wypadów i przebłysków inspiracji musieli Harry i jego współpracownicy znaleźć tego horkruksa. Po pierwsze

  • Aby nawet wiedzieć, że były horkruksy i co zrobili (nie było to do końca powszechną wiedzą)
  • Aby poćwiczyć plan Voldemorta
  • Aby mieć czelność spróbować go powstrzymać
  • Żeby Dumbledore wpadł do pokoju
  • Dumbledore powiedział o tym Harry'emu
  • Żeby Harry mu uwierzył i później spróbuj użyć pokoju
  • Aby Harry mógł rzeczywiście skorzystać z pokoju
  • Dla Dumbledore'a i Harry'ego, aby zorientowali się, że Voldemort ukrył ahorcux pod ich nosami w Hogwarcie
  • Dla Harry'ego, aby ćwiczył, czym był horkruks
  • Aby Harry mógł ćwiczyć tam, gdzie był horkruks
  • Aby Harry mógł go znaleźć i mieć sposób na jego złamanie

Gdyby którykolwiek z nich nie poszedł po ich myśli, horkruks byłby nadal bezpieczny. Kryjówka była bardzo bezpieczna, nikt nie mógł przewidzieć wszystkich powyższych rzeczy, ale nawet jeśli zostanie znaleziona, nie ma to większego znaczenia, ponieważ i tak jest ich jeszcze sześć.

Podczas gdy twój punkt widzenia jest nadal aktualny, D nie tylko od niechcenia „wspomniał” Harry'emu o pokoju. W całej książce D mówi Harry'emu rzeczy, które Harry traktuje jako bezczynną i swobodną rozmowę, ale później dowiadujemy się, że były to konkretne wskazówki, którymi D go karmił. Twoja lista nie jest tutaj całkowicie przypadkowa.
Czy były jakieś dowody na to, że D wiedział, że był tam horkruks? Jeśli nie, to był przypadek, że wspomniał Harry'emu o pokoju i akurat tam był horkruks, którego inaczej nigdy by nie znaleźli.
Całkiem szczęśliwy traf, że akurat wtedy był dokładnie tam, gdzie był ten horkruks
Nie twierdzę, że nie chodziło o szczęście, po prostu zaznaczam, że nie wszystko, co wymieniasz, było „szczęściem”. W rzeczywistości pod koniec „Kamienia czarownika”. Będąc w skrzydle szpitalnym, Harry mówi do H i R: „To zabawny człowiek, Dumbledore. Myślę, że chciał mi dać szansę. Myślę, że wie mniej więcej ** wszystko, co tu się dzieje, ** wiesz. Myślę, że miał całkiem niezły pomysł, że zamierzamy spróbować, i zamiast nas powstrzymać, po prostu nauczył nas wystarczająco dużo, żeby pomóc. Nie sądzę, żeby to był wypadek, pozwól mi się dowiedzieć… Rowling wskazuje, że D ma plan i wie więcej, niż przyznaje.
Myślę, że D przynajmniej zgadywał, czym są horkruksy i gdzie można je znaleźć. Wspomniałeś, że dzieciaki miały szczęście, że miały środki, by zniszczyć horkruksy, ale Dumbledore specjalnie zostawił im ten miecz w swoim testamencie i dołożyli wszelkich starań, aby go zdobyć, gdy ministerstwo nie tylko go przekazało (z niewielką pomocą innego profesor oczywiście). D najwyraźniej ma więcej niż „powszechną wiedzę” i doznał kontuzji, poznając szczegóły planu V.
Istnieją dowody, że Dumbledore wiedział o tym pokoju, co robił ** i ** jak uzyskać do niego dostęp. Pottermore: „Lustro Erised jest jednym z tych magicznych artefaktów, które wydają się być stworzone w duchu zabawy (czy to niewinne, czy wrogie jest kwestią opinii), ponieważ chociaż jest znacznie bardziej odkrywcze niż zwykłe lustro, jest raczej interesujący niż użyteczny. Dopiero po tym, jak profesor Dumbledore dokona kluczowych modyfikacji w lustrze (które leżało w Pokoju Życzeń około stu lat, zanim je wyciągnął i uruchomił) ”. . .
@balancedmama Są też ** dowody, że o tym nie wie. ** Mianowicie, gdy opowiada o znalezieniu pokoju pełnego nocników i podaje kilka teorii wyjaśniających, dlaczego tam był.Nie pamiętam PS, ale myślę, że on też znalazł to przypadkowo?To lub jest to kwestia spójności, która, jak sądzę, jest możliwa.
ykombinator
2012-01-09 19:12:05 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Voldemort prawdopodobnie uważał, że jest bardzo sprytny, natknąwszy się na Pokój Życzeń. Ładunki rzeczy wyglądały tak, jakby nie były dotykane od lat, i prawdopodobnie wyliczył szanse, że ktokolwiek użyje tej samej sekcji (formularza?) Pokoju Życzeń, nie mówiąc już o tym, gdzie znaleźć diadem, nie mówiąc już o tym. to był nawet horkruks, był bardzo, bardzo niski. Który to był, ale to była mała szansa, że ​​Harry go dostał.

Wszystko prawda.Ale dodam **, że był bardzo sprytny ... ** Fakt, że uważał siebie za wyższego w błędzie, to zupełnie inna sprawa, chociaż prawdopodobnie dlatego uważał, że był jedynym, który odkrył wszystkie sekrety Hogwarta.
Magical
2013-02-04 03:27:40 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Myślę, że prawdopodobnie wiele osób, które znalazły ten pokój przez lata, prawdopodobnie wierzyło, że są jedynymi, którzy to zrobili - przynajmniej jedynymi w swoim pokoleniu. Jedynym powodem, dla którego był tak dobrze znany wśród uczniów w czasach Harry'ego w szkole, był fakt, że był używany podczas spotkań Dumbledore'a, a później jako kryjówka Neville'a i jego małej grupy rebeliantów w DH. Nawet wtedy pokój zmienił swoją funkcję jako potrzebny. Możliwe, że wiele osób, które znalazły pokój, znalazło go w innej konfiguracji niż ta, w której Voldemort i Harry znaleźli go, aby ukryć swoje przedmioty.

EvSunWoodard
2016-06-28 00:35:55 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Myślę, że źle patrzysz na pokój. Myślę, że Voldemort wierzył, że tylko on wie, jak to działa i że ten pokój był tym, czym był.

Oczywiście ludzie ukrywali tam różne rzeczy od zawsze, ale myślę, że Riddle korzystał z pokoju w ten sam sposób, w jaki Neville robił to w zeszycie. Konsekwentnie, znając zasady.

Pamiętaj, że przed Harrym jedyną osobą, która wiedziała, jak to osiągnąć, były skrzaty domowe, które, jak wierzy Riddle, są pod nim.

Wierzy, że inni przechowują tam swoje niechciane rzeczy, pojawiają się dla nich nocniki itp. Ale wierzy, że tylko on może uzyskać do nich dostęp, kiedy tylko zechce.

Dlatego ktoś przechodzi przez drzwi z jedynym zamiarem znalezienia i zniszczenia jego horkruksa jest niezwykle mało prawdopodobne. Musieliby natknąć się na pokój, upewniając się, że jest to pokój, w którym wszystko jest ukryte (a nie kwatera główna lub pokój nocny), a następnie znaleźć diadem, a następnie go zniszczyć, każdą pojedynczą część tego prawie niemożliwą, co jest niewątpliwie dlaczego byłeś ostatnim odkrytym.

To wszystko, co oznacza, że ​​Voldemort najwyraźniej wiedział, że ludzie DOSTĘPUJĄ do niego, ale istnieje duża różnica między dostępem a kontrolą. Myślał, że tylko on odkrył, jak to działa.

Tomáš Zato - Reinstate Monica
2016-10-19 16:27:00 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Myślę, że to było tylko założenie Harry'ego, że arogancja odgrywa tutaj jakąkolwiek rolę. Dumbledore i tak uczył go tego założenia przez cały rok.

Moim zdaniem prawdziwy powód jest taki, że miała to być tylko tymczasowa kryjówka. I wiedział, że Pokój Ukrytych Rzeczy jest pełen przypadkowych śmieci. Myślał, że może wrócić do Hogwartu w dowolnym momencie i podnieść go, gdy będzie miał dla niego prawdziwą kryjówkę.

Ale nigdy tego nie zrobił, ponieważ (ku własnemu szokowi) stracił zdolność do tego, by naprawdę się przejmować za kawałki własnej duszy, dopóki nie zdał sobie sprawy, że są zgubione. Ostatnia część Insygniów Śmierci opisuje jego szok i strach. Ale do tego czasu przez 20 lat prawdopodobnie nie myślał o swoich horkruksach.

Problem w tym, że zostawił go po zażądaniu pracy od Dumbledore'a.Czy naprawdę myślisz, że miał zamiar wrócić do Hogwartu w tym celu?Z pewnością nie będzie to łatwe ani w najbliższym czasie i zauważasz, że nawet się nie przejmował, dopóki nie dowiedział się o filiżance.Potem nadal był nieco sceptyczny, że ktokolwiek mógł to znaleźć, ale oczywiście nie zdawał sobie sprawy z tego, że Harry oglądał jego myśli (myślę, że i tak to poszło).
Wand Maker
2016-09-21 15:05:08 UTC
view on stackexchange narkive permalink

W pewnym sensie Harry Potter tego nie znalazł. To Voldemort ujawnił to poprzez wspólne wizje z powodu połączenia, które stworzył z Potterem, kiedy próbował go zabić. Mówiąc ogólnie, Voldemort nigdy nie oczekiwał, że ludzie dowiedzą się, że stworzył horkruksy, a także że siedem z nich.

Właściwie to znalazł… był tam już wcześniej, kiedy ukrywał książkę Księcia, prawda?Nie pamiętam, czy był to ten sam pokój, którego używali jako prokurator, ale tak czy inaczej Harry wiedział o tym pokoju.Dopiero później zdał sobie sprawę, że rzeczywiście widział diadem.Może nawet tam był podczas sesji DA?Albo inaczej, kiedy ukrył książkę?Jestem prawie pewien, że widział go już wcześniej, ale po prostu nie wiedział, że to horkruks (jeśli w ogóle o nich wiedział), podobnie jak nie wiedzieli, że medalion jest niebezpiecznym artefaktem.
Kolejna rzecz, która właśnie przyszła mi do głowy: Harry wiedział tylko, że jest to związane z Ravenclawem i jedyną możliwą rzeczą, o której można było pomyśleć, był zaginiony diadem.Harry zakończył rozmowę z Heleną;Voldemort tylko uświadomił Harry'emu, że ma to związek z Ravenclawem.
Christopher Marlowe
2019-10-26 15:37:28 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Najlepszą i moim zdaniem odpowiedzią jest to, że ROR i ROHT są wyraźnie różnymi magicznymi opcjami, które zapewnia ROR i tylko pokazuje lub nie pokazuje użytkownikowi tego, co może zobaczyć. Tak więc Tom Riddle (wówczas nowo koronowany Voldemort) postrzega ROHT jako miejsce, w którym tylko może zobaczyć. Harry i Draco w późniejszych latach znajdują całą zawartość ROHT, ponieważ podobnie jak Lustro Erised nie obchodzi ich, co znajdą, tylko się ukrywają. Co oznacza, i zgodnie z odkryciami Neville'a w DH, ROR może zapewnić tylko to, co nie ma żadnej luki.

W końcu byłem jedną z osób, które uważały, że to dziura w fabule, ale jako zawsze byłem poprawiany przez społeczność HP. Pycha Voldemorta zablokowała jego znajomość ROHT, która tak pasuje do jego wady / wady postaci.



To pytanie i odpowiedź zostało automatycznie przetłumaczone z języka angielskiego.Oryginalna treść jest dostępna na stackexchange, za co dziękujemy za licencję cc by-sa 3.0, w ramach której jest rozpowszechniana.
Loading...