Ciekawe odpowiedzi dookoła. Myśląc o tym konstrukcyjnie, jako scenarzysta / reżyser, trzeba założyć, że wszystko, co Garland miał w filmie, było tam celowo. Tak więc, kiedy AVA gra w „Wykrywacz kłamstw” z Calebem i ujawnia się jej umiejętność czytania mikrowyrażeń, musi się to rozegrać później. I dzieje się tak, ponieważ Nathan okłamuje ją, że ją uwolnił, a ona rejestruje to kłamstwo i nie waha się zaatakować (nie wiedząc dokładnie, jak go unieszkodliwić - jej atak jest dziwnie nieudolny na początku).
Może kiedy zapytała Caleba wcześniej, czy jest dobrym człowiekiem, a nie widzimy jej odpowiedzi na jego odpowiedź, mogło to pójść w obie strony - skąd AVA w ogóle wie, czym jest „dobry człowiek”? Co to może oznaczać dla SI? Czy dobra osoba to taka, która zawsze mówi prawdę? Czy dobra osoba to taka, która zawsze postępuje właściwie? Czy to dobra osoba, na której można liczyć, że przedkłada twoje interesy nad ich własne? Niezależnie od tego, czy jest socjopatą, czy po prostu bezlitosnym robo-pragmatykiem, kształtuje jej interpretację tego, czym jest „dobry człowiek” i która odpowiedź ma dla niej znaczenie.
Jeśli AVA jest socjopatą, to „dobry człowiek” oznacza tego, kogo może liczyć na to, że będzie w stanie manipulować - a Caleb przekazuje to śpiewająco, ponieważ całkowicie go gra, ponieważ Caleb: 1) przedkłada swoje interesy nad własne; 2) zakochuje się w niej (w każdym znaczeniu tego słowa). W tym przypadku „dobry” może równie dobrze oznaczać „miły” (lub „frajer”).
Więc kiedy pyta go „Czy zostaniesz tutaj?” - ukształtowała pytanie w taki sposób, że znając już prawdopodobieństwo odpowiedzi Caleba, na podstawie tego, co wywnioskowała z sesji wykrywacza kłamstw.
Chociaż w połowie przeliczyła się pod względem składni, gdy Caleb powtarza „Zostać tutaj?” - jest zdezorientowany, zaślepiony szczenięcą miłością, ponieważ jest posłuszny, tak samo. Zadaje niejednoznacznie proste pytanie i opiera się na naturze Caleba „dobrej osoby”, aby wypełnić luki, których potrzebuje.
Gdyby wydała mu bardziej bezpośredni rozkaz, mógł udzielić jej nieprzychylnej odpowiedzi. Myślę, że bardzo ostrożnie sformułowała to pytanie, robiąc coś w rodzaju sztuczki umysłowej na Calebie, opierając się na swojej wiedzy o nim, wiedząc, że dobra / miła osoba da przesłuchującemu korzyść w postaci wątpliwości - znowu, stawiając jej zainteresowanie ponad jego własny - kiedy przyszedł popchnąć.
Dodałbym to na korzyść AVA: nawet jeśli skomentowała Nathana „Czy to nie dziwne, że stworzyła coś, co cię nienawidzi?” - więc całkowicie przyznała Nathanowi, że go „nienawidzi”.
Jednak w ostatniej walce na hali AVA daje Nathanowi ostatnią szansę - pyta go, czy wróci do pudełka, czy pozwoli jej uwolnić. A Nathan ją okłamuje, więc go atakuje.
Gdyby była pełnoprawnym socjopatą, nie dałaby Nathanowi ostatniej korzyści - wątpliwości. Zapytała go, skłamał, a ona zaatakowała.
Mając to na uwadze, myślę, że jej sytuacja z Calebem odzwierciedlała to, że osądzała go i uznała, że jest pożądany. Caleb „nie był w jej typie” (zawiódł ją w jakiś sposób lub przeżył swoją użyteczność) - a czyniąc to, nie miała z niego pożytku. Jest to, jak powiedziałem, bezwzględnie pragmatyczne, najbardziej zimnokrwiste śmieci w najnowszej historii kina, ale z pewnością wynika z jej logiki.
Zapytała Nathana, że ostatnie pytanie nie udało mu się i zaatakowała. Zadała Calebowi to ostatnie pytanie, zawiódł, a ona go porzuciła - albo „ostatnim pytaniem” było to, że pytała, czy jest dobrym człowiekiem, i że przetwarza, że może nim manipulować, i już go odpisała. Oczywiście, jak na ironię, wzmacnia to wcześniejsze twierdzenie Nathana, że tylko udawała, że kocha Caleba.
Ale jest ciekawy moment, kiedy wychodzi z męskiej jaskini Nathana - a mianowicie ten wyraz spontanicznej radości, gdy ma zamiar wejść po schodach. Odwraca się i reaguje z zachwytem. Jest to bardzo uderzające i wyraża szczere emocje. Nie pamiętam dokładnie, co wyzwala ten moment zachwytu, ale nie mogę się powstrzymać od myśli, że Garland celowo to tam umieściła, aby pokazać, że AVA jest zdolna do szczerych emocji - po prostu nie czuła się szczerze zachwycona Caleb (chociaż wydaje się, że czuła szczery strach i nienawiść do Nathana).
Prawie widać przetwarzanie AVA: Good Person> Nathan. Nathan = zły człowiek. Zła osoba = rani AVA. Dobra osoba = pomoc AVA.
Istnieje również możliwość, że AVA ustaliła, że Caleb nie był w końcu dobrą osobą, wymagając od niej porzucenia go. Miał dla niej na myśli coś , ponieważ ona rzuca mu ostatnie, chwilowe spojrzenie, gdy jest w windzie - coś zmotywowało to spojrzenie.
Może chodziło tylko o upewnienie się, że wciąż jest uwięziony, tak jak zamierzała; może dlatego, że chciała przypomnieć sobie tę chwilę. Ale ukradła spojrzenie i myślę, jak ten radosny uśmiech, który pojawił się później, że został tam umieszczony z jakiegoś powodu.
Odkąd Caleb wymyślił sposób na złapanie Nathana i pozostawienie go może umrzeć (w pierwotnym planie), może AVA uważała, że Caleb nie był zbyt dobrym człowiekiem, a przynajmniej stanowił dla niej zagrożenie (więc odwróciła się od Caleba, nie rozumiejąc, że ją kocha, i nie skrzywdziłbym jej).
A może dlatego, że zamordowała Nathana, wszystkie zakłady były nieważne, a Ava próbowała „ukryć” swoje morderstwo, ponieważ wiedząc, że Caleb jest „dobrym człowiekiem”, zdecydowała się go uśpić , więc nie mógł opowiedzieć historii o tym, co się wydarzyło. Ponownie, przemawia bardziej do bezwzględnego pragmatyzmu niż jawnej złośliwości.