Tarkin ujął to najlepiej, kiedy powiedział
Strach utrzyma lokalne systemy w zgodzie. Strach przed tą stacją bojową.
Gwiezdne wojny : odcinek IV Nowa nadzieja
Superlaser Gwiazd Śmierci nie jest przeznaczony do niszczenia planet, ale stanowi wiarygodne zagrożenie , że planety te mogą zostać zniszczone. Pomyśl o arsenałach nuklearnych krajów takich jak Stany Zjednoczone i były Związek Radziecki: te arsenały są więcej niż wystarczające, aby zabić wszystkich na Ziemi, ale nikt nie chce ich faktycznie używać. Istnieją tylko po to, aby uniemożliwić innym krajom rozpoczęcie ataku, aby nie zaprosić na siebie odwetowego ataku nuklearnego.
Użycie superlasera Gwiazdy Śmierci na Alderaanie miało głównie na celu zademonstrowanie, że Imperium posiadało zdolność do zniszczyć planety. Jest to podobne do tego, jak bomby atomowe zrzucone przez USA na Japonię w czasie II wojny światowej miały częściowo na celu zademonstrowanie Japonii (i reszcie świata), że Stany Zjednoczone posiadają tak potężną broń. Gdy Alderaan był demonstracją możliwości Imperium, Gwiazda Śmierci teoretycznie nigdy nie musiałaby ponownie niszczyć planety.
Gwiazda Śmierci jest tak ogromna, że teoretycznie jest niewrażliwa nawet na największą flotę Rebeliantów, podczas gdy Gwiazda Niszczyciele są na tyle małe, że mogą zostać zniszczone przez kapitalne statki Rebelii:
Tagge: Dopóki ta stacja bojowa nie będzie w pełni operacyjna, jesteśmy narażeni. Sojusz Rebeliantów jest zbyt dobrze wyposażony. Są bardziej niebezpieczni, niż myślisz.
Motti: Niebezpieczne dla twojej gwiezdnej floty, dowódco, a nie dla tej stacji bojowej!
Gwiezdne wojny : Odcinek IV Nowa nadzieja
Imperium oczywiście nie zdawało sobie sprawy, że pierwsza Gwiazda Śmierci miała wrażliwy termiczny port wydechowy, który pozwoliłby myśliwcowi zniszczyć całą stację. Teoretycznie ukończona druga Gwiazda Śmierci byłaby niewrażliwa zarówno na myśliwce, jak i statki kapitałowe.
Gwiazdy Śmierci to także mobilne stacje bojowe , w których znajdują się setki turbolaserów do użycia przeciwko wrogiej stolicy. statki, niezliczone wojska do rozlokowania na planetach, wszelkie zapasy potrzebne do kampanii wojskowych itp. Jest to zasadniczo ogromna imperialna baza / forteca, z wyjątkiem tego, że jest mobilna i może podróżować w nadprzestrzeni.
Jak widać w Bitwie o Endor, superlaser drugiej Gwiazdy Śmierci był wystarczająco celny i mógł być wystrzelony na tyle szybko, że można go było użyć przeciwko statkom kapitałowym wroga (oprócz wszystkich turbolaserów na stacji). Bitwa o Endor miała dwa główne cele z punktu widzenia Imperium, z których jednym było wykorzystanie możliwości Gwiazdy Śmierci i zniszczenie całej floty Rebeliantów (drugim było skierowanie Luke'a na ciemną stronę). Gwiazda Śmierci systematycznie niszczyła flotę Rebeliantów swoim superlaserem:
... podczas gdy Imperial Gwiezdna Flota, pierwotnie ukryta po drugiej stronie księżyca Endor, przypięty do floty Rebeliantów: