Pytanie:
Czy istnieje Vulcan pogrzebowe błogosławieństwo?
Iszi
2015-02-28 00:21:44 UTC
view on stackexchange narkive permalink

W świetle niedawnej śmierci Leonarda Nimoya, próbowałem wymyślić odpowiednie powiedzenie wulkaniczne, które odnosiłoby się do śmierci ukochanego lub szanowanego członka ich społeczeństwa.

„Żyj długo , i prosperowanie ”to oczywiście najbardziej wszechobecne powitanie / błogosławieństwo w kulturze wulkanicznej, znane na całym świecie nawet osobom niezaznajomionym ze Star Trek, ale oczywiście nie jest to w ogóle odpowiednie dla zmarłego.

Czy istnieje porównywalne pozdrowienie Vulcan dla niedawno zmarłego, ich przyjaciół lub rodziny?

Odpowiedzi z głównego kanonu lub innych licencjonowanych dzieł są równie mile widziane.

Nie pasuje? Słyszałem "Król nie żyje. Niech żyje król!" Dlaczego więc nie to samo z „Żyj długo i szczęśliwie”?
„Żyj długo i prosperuj” dotyczy pojedynczej osoby - osoby, do której mówi się to zdanie. „Król nie żyje, niech żyje król!” odnosi się do dwóch oddzielnych osób - najpierw do niedawno zmarłego króla, a następnie do osoby, która odziedziczyła tron ​​i jest teraz królem.
@Iszi - Jest tylko jeden Spock; https://www.youtube.com/watch?v=Tde9dAH96Ns
Żyj długo i szczęśliwie jest doskonałym błogosławieństwem, ponieważ jego katra będzie żyła w każdym z nas.
* Byłem i zawsze będę twoim przyjacielem. * Działa dla mnie.
Wysłałem również pytanie w hołdzie Nimoy na Worldbuilding, jeśli zechcesz [sprawdź to] (http://worldbuilding.stackexchange.com/questions/11120/how-has-leonard-nimoys-method-character-development-contributed- to-imagined-w). Zastanawiałem się, gdzie pisać (tu czy tam) i postanowiłem skupić się na jego twórczym wkładzie, a nie na jakimś konkretnym wyniku. (To SE ma znacznie mniejszy ruch. ** Przyjdź ** zobacz drugą stronę aparatu, maszynę do pisania lub cokolwiek innego)
Ponieważ sam aktor był Żydem i serialem miał więcej niż kilka żydowskich podtekstów użycie żydowskiego przysłowia jest więcej niż dopuszczalne. Na przykład: „Nie smućmy się, że przeszedł, ale radujmy się, że nim był!”
Jedenaście odpowiedzi:
user42365
2015-02-28 01:48:24 UTC
view on stackexchange narkive permalink

W Czasie Amoka, kiedy sądzono, że Kirk nie żyje, T'pau powiedział McCoyowi:

" Żałuję z tobą. "

Dobre miejsce. Masz moje +1
Biorąc pod uwagę żałobę, to silna emocja, to znaczy DUŻO
Krótko i słodko, lubię to. +1
Valorum
2015-02-28 00:36:24 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Wiemy (z VOY: Tuvix), że grają przygnębiającą muzykę na pogrzebach Vulcan ...

NEELIX: Dlaczego, czy istnieje regulacja, która mówi, że nie możemy robić obu jednocześnie? Wiem. Dlaczego nie, dlaczego nie zaśpiewamy piosenki, kiedy się trudzimy, hmm? To cię rozweseli. Teraz uczę się muzyki wulkanicznej. Czy znasz tę uroczą melodię, która zaczyna się, (śpiewa) Oh bezgwiezdna noc bezgranicznej czerni.

TUVOK: Ta urocza melodia to tradycyjna żałobna pieśń żałobna .

NEELIX: Wiem, ale to była najbardziej radosna piosenka, jaką znalazłem w bazie danych Vulcan. Chodź, Tuvok, dołącz do mnie. Och, bezgwiezdna noc bezgranicznej czerni.


W powieści wędrownej „ Dobro, które robią mężczyźni” Pol jest zdziwiony, że niektórym upadłym Wolkanom organizuje się bardziej rozbudowaną ceremonię niż zwykle:

Światło pochodni migotało po ścianach komnaty wybranego na pamiątkę T'Les. Każdy z Syrrannitów, który poległ w sanktuarium, został pochowany w innej komnacie, a każdy z nich został upamiętniony małym pomnikiem na pamiątkę jego ofiary.

T'Pol był początkowo zaskoczony obecnością pomniki, ponieważ wydawało się to ekstrawagancką, niemal emocjonalną odpowiedzią na śmierć, nakazaną przez T'Pau. Ale minister przypomniał jej, że symbole pomagają skupić wspomnienia, a skupione wspomnienia są łatwiejsze do kontrolowania i przywracania do porządku za pomocą surowych rygorów logiki. Chociaż nie mogła polemizować z tym stwierdzeniem, T'Pol nadal dostrzegała pewien sentymentalizm związany z różnymi obeliskami, iglicami i znakami.

oraz w „ Vulcan Academy Murders ”, powiedziano nam, że sam pogrzeb jest stosunkowo prostą i powściągliwą sprawą. Prywatna żałoba odbywa się przed ceremonią poprzez połączenie umysłów:

Nabożeństwo żałobne było proste i powściągliwe, jak przypuszczał Powinien być pogrzeb wulkanu. Spock wyjaśnił, że Sorel i jego rodzina nie odczuwali ani ostrości świeżego żalu, ani fałszywego odrętwienia, które ludzie często znali, zanim zaakceptowano stratę.

Podobno już się rozpaczali, połączyli razem umysł. Po tym pomniku wrócili do swoich obowiązków, ich smutek pracował, a ich strata zaakceptowana tak, jakby wydarzyła się lata temu.


Okazja śmierci matki Spocka jest szczegóły w powieści TOS „ Ogień i róża”:

Pod ognistym niebem, na równinie Vel'Sor, na ziemi należącej do jego rodziny od ponad trzydziestu pokoleń Sarek puszczał Amandę. Stał pośrodku megalitycznej konstrukcji, na szczycie niskiej platformy, obok kręgu płonących węgli, które reprezentowały tak wiele: utraconą katrę jego żony, ich więź ze sobą, ich wspólne życie. Nawet teraz, trzynaście dni po katastrofie wahadłowca, który ją od niego odebrał, po potwierdzeniu, że rzeczywiście była na pokładzie skazanego na zagładę statku, Sarek walczył ze swoimi emocjami swoją logiką i nie zawsze wygrywał. W ciągu swoich wielu lat nigdy nie stanął przed trudniejszym wyzwaniem.

W ciszy rozglądał się po okrągłych terenach, na tuzin członków swojej dalszej rodziny, którzy przybyli tu dzisiaj i którzy teraz otoczyli peryferie to starożytne miejsce. Za nimi z twardej ziemi wyrastały czerwone granitowe kolumny, zwieńczone poziomymi płytami z kamienia. Wiał tu gorący wiatr, powietrze było piecem nawet jak na Wulkan. Kuranty rozrzucone po całej konstrukcji wypełniły otoczenie ciągłym hukiem.

„To, czego tu dzisiaj doświadczyliśmy” - powiedział Sarek, a jego głos brzmiał silniej niż czuł - „dobiegło z czas początku, bez zmian ”. Zwrócił się do wszystkich obecnych, ale tak jak przez większość długiej ceremonii, wpatrywał się w spokojne spojrzenie T'Pau. „To jest serce Wulkanu. To jest dusza Wulkanu. To jest nasz sposób.

Sarek pochylił się i uniósł duży dzban, który stał obok łóżka z rozżarzonymi do białości węglami, a paląca temperatura prawie spaliła jego ramiona. Trzymając zabytkowy pojemnik z dala od ciała, przechylił go w dół. Woda wylała się z jego ust do jamy. Węgle zasyczały, topiąc się, wzbijając w górę kłęby białej pary. Sarek nalewał, dopóki nie odwrócił dzbanka. Następnie, gdy jego zawartość się wyczerpała, odłożył go z powrotem.

„Tak jak na początku” - powiedział - „tak jest teraz”. Sięgnął za nieregularną sześciokątną tarczę zawieszoną nad zgaszonymi węglami i chwycił przechowywany tam mały młotek. Z długim, miarowym oddechem uderzył w metalową powierzchnię, która wydała głęboki, pogłosowy dźwięk. - Zrobione - powiedział Sarek. Upuścił młotek na ziemię.

Co do niego, rodzina się przeprowadziła. Najpierw uczestnicy T’Pau podnieśli jej palankin i wynieśli ją z miejsca rytuału. Za nimi poszli pozostali, wszyscy oprócz Spocka, który czekał, aż zostaną tylko on i Sarek. Następnie, zgodnie z tradycją, Spock skrzyżował ręce na piersi, a potem również odwrócił się i opuścił teren.

W tym miejscu, gdzie on i Amanda połączyli się w małżeństwie, gdzie przyprowadzili syna w wieku siedmiu lat, aby związać się z pon farrem z T'Pringiem, Sarek został sam i poczuł się zagubiony. To naturalny porządek rzeczy, powiedział sobie. Każde życie się zaczyna, każde życie się kończy.

Przez całe życie wierzył, że jego rozum zawsze zwycięży jego emocje, ale teraz jego argumenty przeciwko sobie poszły na marne. Te emocje, które opanował przez tak długi czas, nie będą już zaprzeczane. Co dziwne, jego logika nakazała mu zaakceptować rzeczywistość swojej sytuacji, która z konieczności obejmowała utratę kontroli nad swoimi uczuciami.

Amanda odeszła, jej katra zaginęła, pomyślał Sarek. Wiedział, że jej życzeniem było, aby po jej śmierci jej organy zostały przekazane systemowi medycznemu na Ziemi dla potrzebujących pacjentów, a resztę jej szczątków przekazano szkole medycznej w celach edukacyjnych. Ale właściwie nic z jej ciała nie zostało po katastrofie.

Wokół Sarka wiały gorące podmuchy, podtrzymując lekki brzęk dzwonków. Zszedł z peronu i skierował się w stronę łukowego korytarza. Brud zgrzytał pod jego butami.

Spock czekał przed wielkim kamiennym pierścieniem. Zwyczaj utrzymywał, że w miarę możliwości najbliższa rodzina zmarłego idzie razem z tego miejsca z powrotem do domu, ale Sarek podejrzewał, że jego syn czekałby na niego nawet gdyby tak nie było. Od śmierci Amandy Spock przebywał z nim w domu, biorąc urlop ze stanowiska w Vulcan Science Academy. Pomagał w wielu praktycznych sprawach - borykał się z gośćmi na przyjęciu Amandy, przygotowywał posiłki, przekładał plan zbliżającego się ambasadora Sarka - ale co może ważniejsze, wywarł uspokajający wpływ w czasach wirtualnego szaleństwa.

Gdy Sarek oddalał się od ziemi przodków swojej rodziny, Spock podszedł do niego. „Ojcze”, powiedział, „chociaż to tradycja, nie musisz iść całą drogę do domu.”

„Jestem tego świadomy, mój synu” - powiedział Sarek. „Zawiodła mnie kontrola emocjonalna, a nie logika”. Przybyli tu na ceremonię za pośrednictwem publicznego transportera z Shi’Kahr i każdy z nich miał przy sobie urządzenia do wycofania na podróż powrotną. Reszta rodziny przyjechała i odeszła w ten sam sposób.

„To długa podróż” - powiedział Spock. „Martwię się o twoje zdrowie. Byłeś pod ogromnym wysiłkiem, a serce po operacjach naprawczych… ”

„ Pójdziemy ”- powiedział Sarek, kontynuując. „To uhonorowanie twojej matki, symboliczny fragment, który zapewnia, że ​​nie opuszczamy jej ani szybko, ani łatwo.”

Technicznie rzecz biorąc, wiemy od Neelixa, że ​​grają przygnębiającą muzykę * na Vulcan *, zwłaszcza jeśli jest to najbardziej radosna piosenka, jaką znalazł.
Więc nagrałeś muzykę, obszerną ceremonię i że to prywatne. A co z prawdziwym błogosławieństwem?
Święta ściana tekstu, Batmanie! Czy mógłbyś po prostu podsumować pogrzeb Amandy i zamiast tego podać link do tekstu źródłowego? (Inne cytaty są w porządku. Ten jest po prostu trochę za dużo TL; DR.)
Warto zauważyć, że powieści * Star Trek * są domyślnie ** nie ** kanonem (w przeciwieństwie do pre-Disneyowskiego statusu * Gwiezdnych wojen *). Dlatego rzeczy, które widzimy w powieściach, niekoniecznie są zgodne z serialami / filmami.
@Jeff - w odpowiedzi uściśliłem to trochę.
@Iszi - Pogrubiłem najważniejsze sekcje (np. Błogosławieństwo, o które prosił OP), ale jest całkiem przydatne.
@Jeff FTR: W pytaniu konkretnie stwierdziłem, że główne dzieła kanoniczne i licencjonowane są równie mile widziane w tym temacie. Widziałem wszystkie seriale telewizyjne na żywo ze Star Trek od TNG do ENT, wszystkie podstawowe filmy kanoniczne (w tym ponowne uruchomienie) i większość TOS. Z pamięci nie spodziewałem się, że znajdę wśród nich dobrą odpowiedź, więc pomyślałem, że większość użytecznych odpowiedzi będzie pochodzić z licencjonowanych prac w druku.
@Iszi - Odpowiedź poniżej zawiera dobre informacje z (niekanonicznego) „The Vulcan Language Institute” Marka Gardnera.
@Richard Nie zajmowałem się tym zbyt wiele, ale wygląda na to, że VLI jest bardziej prostą „stroną dla fanów” niż „licencjonowaną pracą”. A może pasuje do obu?
@Iszi - To strona dla fanów, ale otrzymała wkład od kilku dość ciężkich hitów ze świata Star Trek, w tym Nimoy i Okrand.
Tuvix był okropnym epizodem. Nie powinno się to liczyć jako „działo”.
Ach, człowieku, byłem podekscytowany tym cytatem z „Ognia i róży”, który prawie dokładnie odpowiadał cytatowi księdza z Enterprise „_Home_”, tylko po to, by odkryć, że epizod laryngologiczny wyprzedza książkę TOS o rok. No cóż, chyba odpowiednie :)
kalina
2015-02-28 00:35:25 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Do tej pory nie było pogrzebu wulkanu pokazanego w żadnym serialu Star Trek ani w żadnym filmie, jednak pojawiła się dyskusja na temat odtwarzanej muzyki, którą Neelix często opisują jako „nudną” (VOY: „Tuvix”, „Demon”) i Q, Junior (VOY: „Q2”).

Wolkany są istotami wysoce logicznymi i nie byłoby logiczne opłakiwać to, czego nie można zmienić. Wulkanie mają również bardzo dobrą kontrolę nad swoimi emocjami i wieloma innymi funkcjami ciała, jak omówiono w tym pytaniu;

Wulkanie nauczyli się uzyskać świadomą kontrolę nad wieloma z tych funkcji, pozwalając im regulować swoje ciała w wysokim stopniu za pomocą zwykłej siły woli. Zraniony Wulkan może wejść w stan podobny do transu, wykorzystując tę ​​zdolność do skoncentrowania całej swojej energii na naprawieniu obrażeń. (TOS: „A Private Little War”)

Mając to na uwadze, prawdopodobnie nie byłoby wiele żałoby, pogrzeb wulkanu byłby bardziej poświęcony refleksji nad osiągnięciami tych którzy przeszli i skupiają się na posunięciu do przodu.

TFuesh
2015-02-28 11:54:51 UTC
view on stackexchange narkive permalink

„Zaakceptować śmierć - rozumiejąc, że każde życie dobiega końca, gdy wymaga tego czas. Po utracie życia należy opłakiwać, ale tylko wtedy, gdy życie zostało zmarnowane”. (Spock do młodszego Spocka w przeszłości - Star Trek the Animated Series) Autor tego odcinka napisał również dla TOS

Nie rozumiesz tego: Dorothy wynalazła większość środowiska wulkanicznego.
Natman
2015-02-28 01:47:28 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Oto kilka informacji, które znalazłem w Internecie, skopiowane dosłownie z doskonałej witryny w języku fanowskim Marka Gardnera; www.vulcanlanguage.com

Vok-Van-Kal t'To'oveh Adult Memorial Service

Odbywa się krótkie nabożeństwo żałobne lub ceremonia wkrótce po śmierci dorosłego Wulkana. Zwykle przewodniczy mu Mistrz Wulkanu, jeśli nie Wysoki Mistrz, a uczestniczy w nim najbliższa rodzina, członkowie klanu, przyjaciele, koledzy i inne zainteresowane strony. Dla ważnej osoby ceremonia może odbyć się na samej górze Seleya, ale nabożeństwa większości zwykłych Wolkanów odbywają się na terenie ich klanu. Ciało nie jest obecne podczas tej ceremonii, ponieważ zostało już pochowane lub poddane kremacji.

Poniżej znajduje się przykład typowo krótkiego nabożeństwa żałobnego wulkanu w języku tradycyjnym Golic Vulcan i standardowym języku federacyjnym. Dla naszych celów „Suvak” jest niedawno zmarłym, a „T'Lisu” jest jego żoną.

Tradycyjny Golic:

Trensu: Dor-tor etek nash-gad vokaya t ' Suvak - sa-fu t'Sumuk. Nam-tor ek'etek nelauk k'tevakh hi vesht tvidonik k'ha'kiv t'osa-Veh. | pi'svizh | Dor-tor etek nash-gad o'ish-Veh - doran sa-telsu - doran sa-mekh - doran sa-kai - doran ek'talsu. Noshau ha'kiv t'o'ish-Veh wuhkuh t'dan-fudaya eh t'dan-vam | kuv wi ha'an ko-telsu t'Suvak - i'stariben ko-Veh t'sha'sa-telsu - zahalan k'kanlar s'keshtan-zek - kuv aitlu au fan-vel hau | T'Lisu: Pi'maat heh t'hai'lu - sochya eh dif. Trensu | k'eku la |: Dif-tor heh smusma.

Standard federacyjny:

Mistrz: Dziś czcimy pamięć Suvaka, syna Sumuka. Wszyscy jesteśmy pomniejszeni przez jego śmierć, ale jego życie wzbogaciło nas. (krótka pauza) Dziś oddajemy mu cześć: szanujemy męża, ojca, brata, naukowca. Jego życie należy otaczać najwyższym szacunkiem i szacunkiem. (Jeśli żona Suvaka nadal żyje, będzie teraz mówić o swoim mężu, a następnie o ich dzieciach w kolejności urodzenia, jeśli chcą coś dodać.) T'Lisu: Moja rodzina i przyjaciele. . . spokój i długie życie. Mistrz (w imieniu wszystkich obecnych): Żyj długo i szczęśliwie.

Vok-Van-Kal t'Kan Child Memorial Service

Krótkie nabożeństwo żałobne lub ceremonia odbywa się wkrótce po śmierć dziecka wulkanicznego. Zwykle przewodniczy mu Kapłanka Wulkan, a uczestniczą w nim najbliższa rodzina, członkowie klanu, przyjaciele i koledzy rodziców oraz inne zainteresowane strony. Dla dziecka bardzo ważnej osoby ceremonia może odbyć się na samej górze Seleya, nadzorowana przez mistrza wulkanu, ale usługi większości zwykłych dzieci wulkanicznych odbywają się na terenie ich klanu. Ciało nie jest obecne podczas ceremonii, ponieważ zostało już pochowane lub poddane kremacji.

Poniżej znajduje się przykład typowego dla Vulcanów krótkiego nabożeństwa żałobnego w tradycyjnym języku Golic Vulcan i Federation Standard English. Dla naszych celów „T'Mal” to niedawno zmarłe dziecko, a „Sonet” i „T'Lin” to rodzice.

Tradycyjny Golic:

Reldai: Dor- tor etek nash-gad vokaya t'T'Mal - ko-kan t'Sonet heh t'T'Lin. Nam-tor ek'etek nelauk k'tevakh hi vesht tvidonik k'pen-ha'kiv t'oko-Veh. | pi'svizh | Dor-tor etek nash-gad oko-poj - doran ko-kan - doran ko-kai - doran ko-bath - doran ko-kan-kan - doran ko-thrah. Noshau pen-ha'kiv t'oko-Veh wuhkuh t'dan-fudaya eh t'dan-vam. | dungi i'stariben mekhu - zahalan k'fan-vath-kanlar t'au s'keshtan-zek - kuv aitlu au fan-vel hau | Sonet heh T'Lin: Pi'maat heh t'hai'lu t'etek - sochya eh dif. Reldai | k'eku la |: Dif-tor heh smusma.

Standard Federacji:

Kapłanka: Dziś czcimy pamięć T'Mala, dziecka Soneta i T'Lina . Wszyscy jesteśmy pomniejszeni przez jej śmierć, ale wzbogaciło nas jej krótkie życie. (krótka pauza) Dziś oddajemy jej cześć: czcimy córkę, siostrę, siostrzenicę, wnuczkę, przyjaciela. Jej krótkie życie jest taki, który należy otaczać najwyższym szacunkiem i szacunkiem. (Rodzice będą teraz mówić, a po nich inne dzieci, w kolejności urodzenia, jeśli chcą coś dodać.) Sonet i T'Lin: Nasza rodzina i przyjaciele. . . spokój i długie życie. Kapłanka (w imieniu wszystkich obecnych): Żyj długo i szczęśliwie.

Oczywiście jako strona fanowska powyższe informacje są w dużej mierze niekanoniczne.

„Vulcan Culture / Language Institute” wydają się być po prostu prostymi ceremoniami przetłumaczonymi na tradycyjnego golickiego, a nie opartymi na żadnym kanonie.
dobrze. Jedyne odniesienia do kanonu, o których wiem, to pojedyncza linijka z * Yesteryear * i rzeczywiste pogrzebowe nabożeństwo Vulcan w TNG, ale może to bardziej odzwierciedlać (głównie ludzi) ludzi, którzy rzucali usługę, a on był ambasadorem i terrafilem.
JDługosz
2015-03-01 10:41:17 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Poruszył mnie epitet zanotowany na końcu jakiegoś programu na kanale Siffy. Była pochodną od byłem. . . i zawsze będzie. . . twój przyjaciel.

Nie pamiętam, jak to przystosowali, ty / nasi dla mnie / ciebie, czy coś w tym stylu. Ten cytat lub błędny cytat ( szukałem go, aby znaleźć dokładnie takie samo źródło, jak źródło) wydaje się być bardzo popularny w nagłówkach wiadomości.

Ale jest inny: Lived Long, Prospered. Zastanawiam się ... ponieważ wyrażenie dobrej woli przy rozstaniu jest niedopuszczalnym zwrotem. pożegnanie stało się słabszym słowem i ludzie na ogół nie biorą go dosłownie i zastanawiają się, co tak naprawdę oznacza taka prośba. Co gorsza, do widzenia , a następnie do widzenia skróciliśmy dźwięki i stracili rozpoznanie z oryginalną frazą.

Wolkanie (i programy tłumaczeniowe) celowo używają poprawne gramatycznie pełne zdanie imparacyjne. Oczywiście biorą to dosłownie; to nie jest tylko protokół wskazujący zakończenie rozmowy na przyjaznych warunkach - oni mają to na myśli .

Zauważenie, że zrobił to z sukcesem, jest zatem znaczące i uznanie, że ma zrobione dobrze przez jego kulturę. Wskazuje również na normalną lub długą długość życia, a zatem nie jest to sprawa osobista, jak ktoś, kto umarł, zanim przeżył pełne życie. Byłoby zarezerwowane dla osób, które spełniły te kryteria.

Dzięki zrozumieniu, że każde życie dobiega końca, gdy wymaga tego czas. Po utracie życia należy opłakiwać, ale tylko wtedy, gdy życie zostało zmarnowane. I-Chaya nie był. ( wersy wypowiedziane przez Spocka)

Wulkański odpowiednik Roberta Frosta użyłby tego czasu przeszłego (lub czasu teraźniejszego z doskonałym aspektem lub innego ... to pokazuje, jak różne języki mają różne koncepcje tego, co można wyrazić) jako temat w poezji, a poeci i piewcy na przestrzeni wieków stworzyliby doskonałe i piękne sformułowania.

Vulcan (jeden język dla całej planety?) Ma inne słowa, które można by przetłumaczyć jako dobrobyt : seveh to nie tylko finanse i smusma'es jest wyraźnie związane z czasownikiem smusma, który jest szczególnie związany z finansami. Nie wiem o strukturach czasu Vulcan, ale jeśli tak jak w języku angielskim, można łatwo przekształcić sentyment z bezokolicznika w czas przeszły zakończonego działania, zachowując bliskie podobieństwa z formą rozkazującą, to oczywiście tak by powiedzieli.

A długa historia dobrze napisanych wariacji poezji stałaby się powszechną eulegią, nawet jeśli słowa nie są równoległe lub oczywiście pasują do siebie. Jeśli słyszysz „ I mile do przejścia, zanim zasnę ”, to przywodzi na myśl cały wiersz i analizy, które przeszedłeś w szkole średniej, i ma z tym głęboki i kulturowy związek.

Ponadto (trudno wskazać kilka punktów bez oddalania się od wprowadzenia idei) prelegent może powiedzieć wiele różnych konkretnych odczuć, które na ich powierzchni przekładają się na to samo. Ale dla native speakera i członka kultury jedno jest uznaniem dobrze przeżytego życia, a drugie mówi, że był chciwym starcem, a nie w sposób komplementarny.

Angielski po prostu nie da rady to sprawiedliwość.

Może jidysz może? Nimoy czerpał ze swojego żydowskiego dziedzictwa, rozwijając postać, w tym ten najsłynniejszy gest. Litera ש jest bezpośrednio związana z Salutem Wulkańskim i angielskim wyrażeniem pożegnalnym „ tak długo ”. To ostatnie jest tym, co shalom brzmiało jak innym typom immegrentów w Nowym Jorku (co również brzmiało trochę jak część niemieckiego, norweskiego, skandynawskiego itp. Zwroty na rozstanie) i jedno tłumaczenie tego (używane w Biblii Króla Jakuba) to „ dobrobyt ”.

Angielski nie używa długich kwiecistych zwrotów, takich jak „ dobrze sobie radzisz, gdy jesteśmy osobno ” lub „ pamiętaj mnie, dopóki się nie spotkamy ” i ogólnie zwinął je do 1 lub 2 żetony sylab. Tak więc bardziej potoczne tłumaczenie długiego wyrażenia wulkańskiego na zwykły konwersacyjny angielski brzmiałoby po prostu „ tak długie ”.

Naleganie na wyrenderowanie go dosłownie , w jego obco brzmiącej długości, wskazuje na jego znaczenie w kulturze wulkanu. Spodziewam się, że jego użycie przypomni każdemu o jego zapomnieniu po tym, jak do tego momentu mówiono potocznie, to tylko wierzchołek lodowca. Zarówno obecne, jak i starożytne aluzje kulturowe byłyby wykorzystywane przy użyciu jakiejś formy tego wyrażenia, aby kogoś wychwalać. Ale dla nas, bez odniesień kulturowych, oznacza to po prostu „tak długo”; coś, co zostało powiedziane w tym miejscu bez zrozumienia prawdziwego znaczenia.

Teraz zdaję sobie sprawę, że ** nie mogę * wywyższać Spocka z tradycją wulkaniczną, ponieważ to, co jest w armacie i innych powieściach, jest tylko powierzchowną powierzchnią zewnętrzną i nikt nie zna kultury wulkanicznej na tyle, by wyrazić coś więcej niż pożegnanie, przyjacielu .

Aby przekazać głębię naszych uczuć, musimy zrobić to na podstawie naszej własnej kultury, języka i doświadczeń. Nasi rówieśnicy też to zrozumieją.

I wydaje mi się, że napisałem kolejny esej. To właśnie znaczy dla mnie Spock. ( oznacza , a nie znaczy - literacki czas teraźniejszy jest poprawny w odniesieniu do postaci fikcyjnej. A to przypomina nam, że Spock nie umarł; nawet we wszechświecie Star Trek on jeszcze się nie narodził.)

Jak wychwalać Leonarda Nimoya? W moim pierwszym eseju stworzyłem go dla Worldbuilders SE (który ma dużo mniejszy ruch niż tutaj), ponieważ chciałem zastanowić się nad wkładem Nimoya w wspólne dzieło sztuki jako aktor, a nie jedną postać, którą grał . Czy Star Trek to sposób na zapamiętanie wszechstronnego aktora, poety, muzykanta i nauczyciela, który grał blisko 150 różnych ról? Zwracając na to uwagę i nakłaniając do (ponownego) obejrzenia (lub posłuchania lub przeczytania) różnych prac, w które był zaangażowany, które w jakiś sposób mnie zainspirowały; to moja eulegia.

Joe Chip
2015-03-03 04:18:08 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Majstrowałem "Shom-tor svi let`theiri, panie Nimoy!" z R.I.P. używając słownika wulkaniczno-angielskiego.

Bardzo sprytny, choć niezupełnie o to, o co prosił PO.
Nate Watson
2015-05-29 09:07:25 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Tuvok powiedział jeden do ciała Sutora: „Obyś znalazł spokój w śmierci, jakiego nigdy w życiu nie znalazłeś”.

To prawda, ale dla głęboko zmartwionej osoby wydaje się to wysoce spersonalizowaną wypowiedzią, a nie standardowym błogosławieństwem.
Tuvok powiedział, że to tradycyjne błogosławieństwo. Nie wydaje mi się, żeby pasowało to do tej sytuacji, ale odpowiada na pytanie.
Often Right
2016-04-18 05:26:47 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Oprócz innych odpowiedzi, w VOY 'Basics Pt 2', kiedy Suder zmarł, Tuvok stoi przy łożu śmierci i mówi (podkreślenie moje):

Oferuję panu modlitwę wulkaniczną, panie Suder. Niech twoja śmierć przyniesie ci spokój, jakiego nigdy w życiu nie zaznałeś .

Biorąc pod uwagę, że jest to modlitwa wulkaniczna, dodatkowo modlitwa o temacie śmierci powiedziałbym, że jest to również błogosławieństwo pogrzebowe wulkanu.

jhabbott
2015-02-28 09:57:54 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Błogosławieństwa nie są tak naprawdę logiczne. Najbardziej logiczną rzeczą, jaką człowiek mógłby powiedzieć, byłoby coś w rodzaju: „Mam nadzieję, że wasze atomy staną się częścią wielu żywych istot”. Jednak Wulkan nie miałby „nadziei” na coś takiego, ani też nie mogliby tak bardzo rozróżniać między istotami żywymi a przedmiotami nieożywionymi, które są dla nich użyteczne, więc mogą powiedzieć coś w stylu „Niech wasze atomy będą częścią naszej przyszłości”.

Zdaję sobie sprawę, że nie jest to oficjalnie uznane wyrażenie wulkaniczne z cytatem, ale logika poważnie ogranicza rodzaj rzeczy, które można by powiedzieć. Dlatego możemy dość łatwo spekulować wiarygodne wyrażenia, powyższe jest tylko jednym i jestem pewien, że jest wiele innych. To może nie być dokładną odpowiedzią na Twoje pytanie, ale mam nadzieję , że pomoże Ci znaleźć coś odpowiedniego dla Twoich potrzeb.

Pomimo oczywistego potencjału nielogiczności, Wolkanie wydają się posiadać głęboką duchowość.
Asaf
2015-03-02 20:19:44 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Ti'hye Nafsho Tzrura BiTzror HaCha'yim

Tak mówi się o zmarłym w rytuale żydowskim.

Leonard Nimoy był Żydem i ze swojej żydowskiej tradycji przyniósł to, co miało być powitaniem wulkanu.

Niech spoczywa w pokoju i niech was wszystkich żyje długo i szczęśliwie.

Jak wskazałem w komentarzach do odpowiedzi poniżej, PO szukał odpowiedzi we wszechświecie.


To pytanie i odpowiedź zostało automatycznie przetłumaczone z języka angielskiego.Oryginalna treść jest dostępna na stackexchange, za co dziękujemy za licencję cc by-sa 3.0, w ramach której jest rozpowszechniana.
Loading...