Pytanie:
Czy Slytherin jest zły?
Tango
2011-12-01 07:32:18 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Może po prostu słyszę złe komentarze, ale wygląda na to, że Slytherin jest uważany przez prawie za ciemny dom. Wiem, że kiedy zarówno czytałem książki, jak i oglądałem filmy, zawsze miałem przeczucie, gdy w pobliżu było wielu członków domu Slytherinu lub kiedy Harry i przyjaciele poszli do Slytherinu i czuli, że to uczucie zostało podkreślone przez pisanie i film reżyseria.

Słyszymy bardzo mało pozytywów o Slytherinie (poza powtarzaną wersją, że Harry byłby wielkim czarodziejem, gdyby poszedł do Slytherinu) i naprawdę nie ma listy wielkich czarodziejów, którzy byli w Slytherinie Dom.

Nawet w filmie Insygnia Śmierci (nie mogę sprawdzić książki - pożyczyłem ją mojej siostrze 3 tygodnie po publikacji i nie widziałem jej od !), McGonagall specjalnie prosi Filtcha, aby poprowadził wszystkich uczniów Slytherinu do lochu, podczas gdy Hogwart jest oblężony przez Voldemorta. Nie precyzuje, że jacyś uczniowie Slytherinu pozostają w tyle, aby pomóc w walce.

Czy to zamierzone? Czy JKR celowo stworzył złą reputację i nie przedstawił żadnych kontrprzykładów, więc uwierzymy, że cały Slytherin był zły?

Większość postaci w wersecie Pottera jest złożona. Chociaż możemy podziwiać Jamesa i Lily Potterów, widzimy również, jak James dokuczał i szydził ze Snape'a, pokazując nam surową stronę Jamesa, i widzimy, że Snape jest dobry. Widzimy nawet złożoność Voldemorta jako złoczyńcę, który jest mieszańcem, ale nienawidzi tych o mieszanej krwi i chce czystości dla wszystkich czarownic i czarodziejów.

Przy wszystkich skomplikowanych postaciach wydaje się dziwne, że zasadniczo istnieje nic, co mogłoby odkupić House of Slytherin - który nie jest tylko jedną postacią, ale grupą reprezentowaną przez kilka postaci. A jednak wydaje się, że zarówno w książkach, jak i filmach jest to przedstawiane jako mroczne, pełne intrygantów i złych ludzi.

Czy istnieją oznaki, a zwłaszcza więcej niż kilka lub tylko malutkie, sporo dobrych czarownic i czarodziejów w Slytherinie?

Cholera, pokonałeś mnie na to pytanie.
Poza tym, jako prawdopodobnie nieistotne na boku tego pytania, czy szkoła Durmstrangu wydawała się bardziej skłaniać ku ciemnej stronie czarodziejów niż być mieszana, jak Hogwart?
@NiceOrc - za mało informacji. Mamy Kruma, który na pewno nie był zły, i Karkarowa, który był śmierciożercą, ale prawdopodobnie nie był taki zły, oraz Grindenwalda, który był zły. NAPRAWDĘ mała próbka.
@DVK dzięki, masz rację. Próbowałem znaleźć komentarz Draco Malfoya - coś o pragnieniu, by jego ojciec pozwolił mu pójść do porządnej szkoły, takiej jak Durmstrang. Chciałbym dowiedzieć się więcej o innych szkołach czarodziejów, ale myślę, że po to jest fanfic!
@NiceOrc - Malfoy jest cytowany tutaj: http://harrypotter.wikia.com/wiki/Durmstrang_Institute - co oznacza, że ​​Drumstrang nie akceptuje mugolaków (choć nie ma na to mocnych argumentów) i jest gotów uczyć Czarnej Magii w przeciwieństwie do samego nauczania Obrony DA (ponownie, dokładny zakres nie jest znany - powiedziano nam tylko cytat z pierwszej klasy, który przekazuje słowa ojca).
Obecnie wielu ludzi uważa, że ​​każda grupa, która nie opiera się na libertariańskich ideologiach, jest „zła”. Tak, mogą być zadowoleni z siebie, elitarni itd., Ale to niekoniecznie oznacza, że ​​są źli.
Zobacz także powiązane pytanie http://scifi.stackexchange.com/questions/29362/ Czy byli (lub są) jacyś mroczni czarodzieje, którzy zostali przydzieleni do domu Hufflepuffu?
Po prostu, choć autorka jest wyraźnie zdolna do zbudowania świetnej atmosfery i ciekawych postaci, jest też w oczywisty sposób nieudolna w budowaniu scenerii, która ma sens i nie jest stereotypowa. Właśnie zrezygnowałem z tego pytania.
Myślę, że fakt, że inne dzieci traktują Ślizgonów jak bzdury i traktują ich jak zło od pierwszego dnia, prawdopodobnie sprawia, że ​​jest to (przynajmniej częściowo) samonapędzający się pomysł. (Pamiętaj, że są to osoby w wieku 11–17 lat, a nie grupa dobrze znana ze społecznej wrażliwości lub subtelności).
A teraz następne pytanie: Czy @slytherincess * zła *? ;)
Voldemort był wielkim czarodziejem.Pewnie, że zrobił straszne rzeczy ... ale świetnie.
To jak pytanie „Czy Niemcy są źli”?I wiecie, alianci chcieli systematycznie eksterminować Niemców.Tolkien faktycznie nazwał to myśleniem.Czym się różni?To nie jest.Były nie tylko ruchy oporu (np. Biała Róża) i wiele intryg oraz niesławny spisek z 20 lipca, ale wiele z nich zostało równie stłumionych.I trzeba powiedzieć, że świat tak naprawdę niewiele zrobił dla Żydów, a Stany Zjednoczone faktycznie zrobiły wszystko, co w ich mocy, aby zapobiec uratowaniu wielu Żydów: http://ww2db.com/doc.php?q=365 Być może prawdziweProblem w tym, że widzimy to raczej z perspektywy Harry'ego niż całości.
A nawet całość może być źle odebrana (podałem przykład).Może Rowling chciała, żeby wyglądało to w ten sposób, ponieważ tak Harry nauczył się to widzieć.Ale wtedy nazwanie syna po Severusie i to, co mówi mu o Slytherinie, powinno powiedzieć więcej niż wystarczająco.
Do Twojej wiadomości - w książce - Ślizgoni są po prostu wyprowadzani z pokoju jako pierwsi - ponieważ wszyscy uczniowie poniżej 17 roku życia wychodzą - i sugeruje się (chociaż nie sądzę, aby to zostało powiedziane), że nie ma więcej niż 17 uczniów ze Slytherinu, aby walczyć.
Wiele osób może pamiętać komentarz Hagrida w Księdze 1 na temat wszystkich mrocznych czarodziejów pochodzących z domu Slytherinu lub czegoś w tym rodzaju.Faktem jest, że Peter Pettigrew był Gryfonem.
Zobacz też https://www.pottermore.com/features/why-hogwarts-needs-slytherin-house
Jedenaście odpowiedzi:
Slytherincess
2011-12-01 11:26:31 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Chwalmy Slytherin House!

Podano już kilka wspaniałych przykładów dotyczących Ślizgonów, którzy nie są jednowymiarowymi złoczyńcami. Pod tagiem spoilerów znajduje się list powitalny Slytherin od Pottermore (i pamiętaj, że Pottermore jest nadal w fazie beta, więc możesz uzyskać do niego dostęp tylko, jeśli masz konto beta - niektóre tutaj mogą, inne mogą nie) , który zawiera informacje istotne dla tego pytania. Zamierzam edytować kilka bitów, ponieważ jest to dość długa litera. Oto, co J.K. Rowling ma do powiedzenia o Slytherin House:

Gratulacje! Jestem prefekt Gemma Farley i cieszę się, że mogę powitać Cię w SLYTHERIN HOUSE. Naszym symbolem jest wąż, najmądrzejsze ze stworzeń; kolory naszych domów są szmaragdowo-zielone i srebrne, a nasz pokój wspólny znajduje się za ukrytym wejściem w lochach. Jak zobaczysz, jego okna wychodzą w głąb jeziora Hogwart. Często widzimy, jak gigantyczna kałamarnica przelatuje obok - a czasem bardziej interesujące stworzenia. Lubimy czuć, że nasze miejsce spotkań przypomina aurę tajemniczego, podwodnego wraku statku.

Teraz jest kilka rzeczy, które powinieneś wiedzieć o Slytherinie - i kilka, o których powinieneś zapomnieć.

Po pierwsze , rozwińmy kilka mitów. Być może słyszałeś plotki o domu Slytherina - że wszyscy jesteśmy zwolennikami Czarnej Magii i porozmawiamy z tobą tylko wtedy, gdy twój pradziadek był sławnym czarodziejem i tego typu bzdury. Cóż, nie chcesz wierzyć we wszystko, co słyszysz z konkurencyjnych domów. Nie zaprzeczam, że wyprodukowaliśmy naszą część mrocznych czarodziejów, ale podobnie jak pozostałe trzy domy - po prostu nie lubią tego przyznawać. I tak, tradycyjnie przyjmowaliśmy uczniów pochodzących z długich szeregów czarownic i czarodziejów, ale obecnie w domu Slytherinu znajdziesz mnóstwo ludzi, którzy mają przynajmniej jednego mugolskiego rodzica.

Oto mało znany fakt, że pozostałe trzy domy niewiele wychowują: Merlin był Ślizgonem. Tak, sam Merlin, najsłynniejszy czarodziej w historii! Nauczył się wszystkiego, co wiedział w tym domu! Chcesz podążać śladami Merlina? A może wolisz usiąść przy starym biurku tego znakomitego byłego Puchona, Eglantyny Puffett, wynalazcy samooczyszczającej ściereczki do naczyń?

Nie sądzę.

Ale wystarczy czym nie jesteśmy. Porozmawiajmy o tym, kim jesteśmy, czyli o najfajniejszym i najbardziej ostrym domu w tej szkole. Gramy, żeby wygrać, bo zależy nam na honorze i tradycjach Slytherinu.

Szanują nas także nasi koledzy. Tak, część tego szacunku może być zabarwiona strachem z powodu naszej mrocznej reputacji, ale wiesz co? To może być zabawne, mieć reputację chodzenia po dzikiej stronie. Podaj kilka wskazówek, że masz dostęp do całej biblioteki przekleństw i zobacz, czy ktoś ma ochotę skubać Ci piórnik.

Ale nie jesteśmy złymi ludźmi. Jesteśmy jak nasz emblemat, wąż: elegancki, potężny i często niezrozumiany.

Na przykład my, Ślizgoni, dbamy o swój własny - to jest więcej, niż możesz powiedzieć o Ravenclaw. Oprócz tego, że są największą bandą włóczęgów, jakich kiedykolwiek spotkałeś, Ravenclaws słyną z tego, że wspinają się na siebie, aby uzyskać dobre oceny, podczas gdy my, Ślizgoni, jesteśmy braćmi. Korytarze Hogwartu mogą rzucać niespodzianki nieostrożnym, a będziesz zadowolony, że masz Węże po swojej stronie, poruszając się po szkole. Jeśli o nas chodzi, kiedy już zostaniesz wężem, jesteś jednym z nas - jednym z elity.

Ponieważ wiesz, czego szukał Salazar Slytherin u swoich wybranych uczniów? Nasiona wielkości. Zostałeś wybrany przez ten dom, ponieważ masz potencjał, by być wielkim, w prawdziwym znaczeniu tego słowa. W porządku, możesz zobaczyć kilka osób kręcących się po pokoju wspólnym, o których możesz nie myśleć, że są przeznaczone na nic specjalnego. Cóż, zachowaj to dla siebie. Jeśli Tiara Przydziału umieściła je tutaj, jest w nich coś wspaniałego i nie zapominaj o tym.

Przykłady Ślizgonów, którzy nie byli źli:

  • Horace Slughorn - Mistrz Eliksirów i Szef Domu Slytherinu, gdy Snape został dyrektorem.
  • Severus Snape - oddał swoje życie w służbie Zakonu Feniksa.
  • Andromeda Black Tonks - siostra Bellatriks Black Lestrange i Narcyza Black Malfoy, poślubiła mugolaka, Teda Tonksa, mimo że została skreślona przez jej rodzinę.
  • Regulus Black - brat Syriusza Blacka. Regulus dołączył do Śmierciożerców w bardzo młodym wieku, ale stwierdził, że jest ponad jego głową. Ostatecznie odkrył, że Voldemort tworzy horkruksy i ukradł horkruks w medalionie Slytherinu, zastępując go fałszywym horkruksem.
  • Phineas Nigellus - portret dyrektora Hogwartu Slytherinu. Fineasz wydaje się być pomocny Dumbledore'owi, chociaż jest złośliwy, uprzedzony i osądzający innych.
  • Draco Malfoy - Chociaż nie jest miłym facetem, Draco decyduje się nie oddawać trio Śmierciożercom, kiedy zostali schwytani przez Fenrira Greybacka w Insygniach Śmierci , a on decyduje się nie zabijać Dumbledore'a w Księciu Półkrwi , ryzykując za każdym razem śmierć z ręki Voldemorta.
  • Theodore Nott - „Wychowany przez bardzo starszego wdowca i ojca Śmierciożercy, Theodore jest sprytnym samotnikiem, który nie czuje potrzeby dołączania do gangów, w tym do gangu Malfoya. Theodore jest tak samo czystej krwi jak [ Draco] jest nieco mądrzejszy ” JK Rowling

Uczniowie Slytherinu są przebiegli, ambitni, zaradni, zdeterminowani i lekceważą zasady;)

ETA: Ktoś w komentarzach wskazał, że nie myślę JK Rowling napisała list powitalny do Domu Slytherinu. Myślę, że tak, ale wszystko, co mogę zaoferować, to zrzut ekranu przedstawiający stronę Kapelusza Przydziału Pottermore, który pojawia się, zanim klikniesz link, aby otrzymać list powitalny: (POTTERMORE SPOILERS) || LINK ||

Cholera - teraz żałuję, że * nie * wszedłem do Slytherin House. :(
@JohnC - Heh, przebywając praktycznie w jamie żmij od 2002 roku, mogę powiedzieć Slytherinowi, jak J.K. Rowling powiedziała, pewien mroczny urok;)
Nie jestem pewien, czy JKR sama napisała ten list. Przynajmniej jest prawie oczywiste, że informacje o Pottermore, takie jak „Avada Kedavra to zabijająca klątwa”, zostały napisane przez kogoś innego.
@rems - J.K. Rowling jest niezwykle opiekuńcza wobec swojego wszechświata. Chociaż nie mam wątpliwości, że ktoś inny zaimportował zawartość Pottermore w imieniu JKR, jestem przekonany, że JKR jest twórczą siłą stojącą za stroną internetową. Wyobrażam sobie, że ma redaktorów i asystentów, którzy sugerują pomysły i poprawki, ale uważam, że JKR jest jedyną osobą, która opowiada swoje historie. Oczywiście YMMV. :)
Wydaje mi się, że list otwierający sprawia, że ​​Slytherin brzmi jak jakieś strasznie ekskluzywne bractwo studenckie. Próbują poprawić swój wygląd, lekceważąc inne domy, a następnie wymieniają jako bonus możliwość zastraszenia uczniów klątwami. Nie najlepszy PR dla Slytherin IMO.
Wszystkie listy powitalne zawierają złośliwe uwagi na temat innych domów i wymieniają sposoby, w jakie uważają się za lepszych. To nie tylko Slytherin! Wyciągnąłem również list; odpowiedź byłaby dłuższa niż w przypadku pełnego tekstu. :)
Nie zapomnij o Merlinie =)
DVK-on-Ahch-To
2011-12-01 08:32:15 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Na pewno istnieją przykłady nie-złych Ślizgonów (takich jak matka Nimfadory Tonks, Andromeda Black, która poślubiła mugolaka Teda Tonksa, a później wychowała syna Lupina i Tonks; lub profesor Slughorn), a także skomplikowanych (RAB / Regulus Czarny, Severus Snape).

Prawdę mówiąc, prawie nie ma żadnych dowodów , że sam Salazar Slytherin (założyciel domu) był mrocznym czarodziejem (patrz „ Czy Salazar Slytherin był mrocznym czarodziejem? ”). Niekoniecznie był wzorem cnoty, ale nie był też Voldemortem z przeszłości.

Ponadto, proszę zauważyć, że członkowie domu Slytherin, przedstawieni w książkach Rowling, pochodzą zasadniczo z okresu 2 lat wojny w świecie czarodziejów i wielu Ślizgonów dołączyło do Voldemorta z różnych powodów - zobacz „ Dlaczego dokładnie Śmierciożercy służą Lordowi Voldemortowi?”), tak wielu z nich mogli być złożonymi i nie całkiem złymi ludźmi. Było wielu nie-złych ludzi walczących po stronie tego, co uważamy za „zło” w wielu wojnach domowych (jako przypadkowy słynny przykład Robert E. Lee sam był przeciwnikiem niewolnictwa).

W dalszej części rozważania, liczby są nieco mylące z dwóch powodów:

  • Jak oszacowano tutaj ( Ile osób faktycznie brało udział w oryginalnym Konflikt Voldemorta?), co najwyżej 20% brytyjskiej społeczności czarodziejów uczestniczyło w wojnie. Chociaż prawie wszyscy Śmierciożercy byli Ślizgonami, według Hagrida - nie oznacza to, że WSZYSCY Ślizgoni byli Śmierciożercami. Jeśli przyjmiemy, że każdy dom produkuje 25% populacji, oznacza to, że 10% (np. 2/5 25% Slytherin House) walczyło o Voldemorta. Nie wiemy nic o pozostałych 1/5 Ślizgonów (15% populacji). I jak wspomniano powyżej, dzieje się tak nawet PO tym, jak przykłady są poważnie wypaczone przez fakt, że trwa poważna wojna domowa.

  • Nie znamy domu wielu postaci, a nawet nie zawsze możemy właściwie wydedukować jednego z nich, albo z powodu niewystarczającej charakterystyki, albo ponieważ - jak pokazują Harry Potter lub Neville Longbottom - przydział domu jest nie zawsze jest to jednoznaczna decyzja i czasami może być myląca, jeśli próbuje się wydedukować dom na podstawie charakteru osoby.

  • Nawet dowody, które cytujesz ( McGonagall konkretnie prosi Filtcha, aby poprowadził wszystkich uczniów Slytherinu do lochów, podczas gdy Hogwart jest oblężony przez Voldemorta ), należy dokładnie przeanalizować, ponieważ każdy, kto nie jest pełnoletni, powinien iść bez względu na to, czy był zły, czy nie. Więc jedyną grupą, do której jasno odnosi się twoja logika, są roczniacy Ślizgonów Harry'ego - z których wielu to prawdopodobnie dzieci Śmierciożerców, a zatem, jak można było przewidzieć, wychowano w ten sposób niezależnie od ich wrodzonego zła.

Lepiej wyjaśnione niż moje, ale prawie to samo ...
@Kyralessa - zobacz link Q / A.
Hogwart nie jest jedyną szkołą czarodziejów w czarodziejskim świecie, więc 25% czarodziejskiego świata może nie mieć zastosowania.
W przypadku Śmierciożerców prawdopodobnie występuje również błąd selekcji: ponieważ Tom Riddle był w Slytherinie, byłoby naturalne, że Voldemort czułby się najlepiej z ludźmi, którzy staliby się dla niego rodziną zastępczą, więc onibyłby tymi, którym ufał najbardziej, i mieliby tendencję do przyciągania innych o podobnym nastawieniu, i do kogo by wiedzieli, jak podejść?Ludzi, z którymi chodzili do szkoły, w tym samym domu.Byłoby to podobne do sposobu, w jaki dyrektor generalny firmy miałby tendencję do zatrudniania osób pochodzących z tej samej szkoły biznesu.
Jeśli 2/5 grupy dołącza do organizacji terrorystycznej, jest to ogromne wzbogacenie.Pomyśl, jak powszechne byłyby mniej złe rzeczy, takie jak unikanie podatków lub czasami kopanie psów
@OganM - jak powiedziałem, spójrz na https://scifi.stackexchange.com/questions/2608/why-exactly-do-the-death-eaters-serve-lord-voldemort.Walka po jednej stronie wojny domowej niekoniecznie gwarantuje w 100%, że dana osoba jest zła (a jeśli ktoś prawdopodobnie kopałby psy tylko dla * evulz *, dwa najlepsze nazwiska, o których mogę pomyśleć, były w Gryffindorze - James Potteri Syriusz Black, którzy byli wielkimi prześladowcami)
PearsonArtPhoto
2011-12-01 08:21:33 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Slytherin nie jest zły, tylko bardzo ambitny, ponad wszystko inne. Ta cecha prowadzi ich do nadużywania mocy, która pojawia się naturalnie, ignorując innych ludzi i inne rzeczy w tym procesie.

Warto również zauważyć, że Voldemort był Slytherinem. Bez wątpienia przez jakiś czas kształtował reputację domu. Rekrutował się ze Slytherinu, który był w jego mocy. Bez wątpienia wywarli wpływ na tych, którzy wciąż są w Hogwards, podobnie jak Malfoy wpłynął na jego syna.

Ale z całą pewnością należy zauważyć, że nie wszyscy ze Slytherinu są źli. Profesor Slughorn walczył z Voldemortem w ostatniej bitwie i ogólnie można powiedzieć, że jest dobrym człowiekiem dookoła. Malfoy, chociaż nie był najlepszą osobą w serii, z pewnością nie był zły, tylko wprowadzony w błąd i trochę łobuzerski.

Zło to spektrum i prawie wszyscy Ślizgoni w książkach są w jakimś stopniu skażeni.Przechodząc przez Listę Kontrolną Psychopatii Zająca, w zasadzie każdy Ślizgon, którego widzimy w książkach, ma przynajmniej pewne łagodne tendencje socjopatyczne. Nawet po ucieczce ze Śmierciożerców, Snape nadal jest przerażającym, sadystycznym prześladowcą i tyranem.Slughorn to chciwy, nieetyczny, społecznie wspinający się oszuści. Tylko dlatego, że nie jesteś pełnowymiarowym, szczekającym, szalonym morderczym psychopatą, nie czyni cię dobrą osobą.
E. J.
2015-02-27 08:37:34 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Książki - tak jak oni, z punktu widzenia Harry'ego - wykazują pewne anty-Slytherin uprzedzenia. Szczerze mówiąc, myślę, że powinni byli wyraźniej wyjaśnić to, co Rowling próbowała podkreślić w wywiadach - że Slytherin nie jest po prostu zły. Umieszczenie Ślizgona (tylko jednego!) W AD bardzo by pomogło. Ale nawet książki nie pokazują wszystkich Ślizgonów jako mrocznych czarodziejów / fanatyków czystej krwi. Po pierwsze, nie wszyscy mroczni czarodzieje pochodzą ze Slytherinu. Peter Pettigrew był Gryfonem; Profesor Quirrell był Krukonem. Karkarow dołączył do Śmierciożerców, nie uczęszczając do Hogwartu. Grindelwald, największe zagrożenie dla czarodziejskiego świata w ciągu 100 lat poprzedzających Voldemorta, również nie uczęszczał do Hogwartu.

Po drugie, jest wielu Ślizgonów, którzy nigdy nie byli kuszeni przez Czarną Magię - Merlin, Andromeda Tonks , Horace Slughorn, Phineas Nigellus Black - lub który ostatecznie odrzucił Czarną Magię, jak Severus Snape i Regulus Black. Snape i Regulus to interesujące przypadki. Snape zwrócił się ku Czarnej Magii, ponieważ jako dziecko był maltretowany emocjonalnie . To był jego sposób na udowodnienie sobie, że jest zdolną osobą, bez względu na to, co powiedział jego ojciec, James Potter czy Syriusz Black. Kiedy w końcu zdał sobie sprawę, że czarna magia jest destrukcyjna, porzucił ją na dobre. Wygląda na to, że Regulus Black był bardzo wrażliwym dzieckiem (w przeciwieństwie do Syriusza), któremu bardzo zależało na zadowoleniu swoich rodziców. Uznał ich wartości za swoje i dołączył do Voldemorta częściowo dlatego, że uszczęśliwiło to jego rodziców. Ale jego rodzice nie wiedzieli, jaki naprawdę był Voldemort. Regulus - będąc wrażliwą osobą, którą był - zmienił stronę, ponieważ zdał sobie sprawę, że Voldemort krzywdzi ludzi, w tym skrzata domowego jego rodziny, Stworka. Bardzo niewielu innych w serialu, nawet po „dobrej” stronie, zmieniłoby stronę dla istoty, którą większość ludzi uważa za nieważną.

Jakie cechy sprawiają, że ktoś zaczyna Slytherin? Nie supremacja czystej krwi, inaczej Andromeda Tonks by tego nie zrobiła. Ani Czarna Magia, ani wielu innych Ślizgonów by się nie udało. Ślizgoni są ambitni. To niekoniecznie oznacza „żądny władzy”. Oznacza to, że Ślizgoni nie pływają bez celu przez życie. Są zorientowane na cel - ale cele różnią się w zależności od osoby. Horace Slughorn lubi mieć rozbudowaną osobistą sieć kontaktów, ale nigdy nie jest dżokejami na stanowisko w Ministerstwie ani nie zostaje dyrektorem Hogwartu. Szczęśliwie przechodzi na emeryturę i niechętnie wychodzi. Merlin nigdy nie próbuje zostać królem - jego celem jest zapewnienie dobrego rządzenia krajem i udaje mu się to. Snape ma wszystkie cele związane z edukacją - lubi zbierać informacje i lubi uczyć zaawansowanych uczniów, najlepiej w swoim ulubionym obszarze tematycznym. Głodny władzy? Niezupełnie.

Ponieważ Ślizgoni są zorientowani na cel, planują z wyprzedzeniem. I dlatego często wydają się mniej odważni. Chcą głęboko pomyśleć o tym, do czego się zobowiązują, zanim przekroczą ich głowy. Odwaga Gryfona może obejmować wiele impulsywności. Nie tak ze Slytherinami. Severus Snape, według Harry'ego, był najodważniejszym człowiekiem, jakiego kiedykolwiek znał. Ale czy Snape wydawałby się taki na powierzchni? Nie. Slytherin „przebiegły” (uprzedzone słowo - „myślenie strategiczne” jest lepsze) oznacza, że ​​Ślizgoni reagują na trudne okoliczności, tworząc plany, często bardzo pomysłowe, aby ominąć przeszkody. Po co prowokować więcej konfliktów niż to konieczne? Ślizgoni wolą strategię niż walkę - co nie znaczy, że nie mogą walczyć. Snape może, a Slughorn robi, wraz z różnymi uczniami Slytherinu, których Slughorn poprowadził z powrotem do bitwy o Hogwart po tym, jak McGonagall wyrzuciła cały dom za drzwi wejściowe, ponieważ Pansy Parkinson była idiotką. (I szczerze mówiąc niezbyt Slytherin. Powinna była zdawać sobie sprawę, że nikt w innych Domach nie wyda Harry'ego Voldemortowi.)

Slytherin ma oczywiście poważne problemy. Został on zapoczątkowany przez suprematystę czystej krwi (chociaż, w całej uczciwości wobec Salazara Slytherina, wyprzedza on prawdziwy ruch supremacji czystej krwi o 500 lat lub więcej), a Voldemort wpłynął na swój Dom w kierunku Czarnej Magii. Ale inne domy nie są idealne: członkowie różnych domów psują się na różne sposoby. Ravenclaws mogą posłużyć się absurdalnymi środkami, aby udowodnić swoją inteligencję (Helena Ravenclaw kradnie diadem swojej matki, aby stać się bardziej inteligentnym, a Ravenclaws słyną z tego, że walczą o siebie, aby uzyskać lepsze oceny). Mogą też nie ugruntować swoich teorii w rzeczywistości - weźmy Luna Lovegood. Istnieje kilka przestępczych Krukonów: poza Quirrellem jest jeszcze Gilderoy Lockhart, złodziej tożsamości. Puchoni, chociaż generalnie mają godny podziwu charakter, mogą być imponujący (Ernie MacMillan) lub pozbawieni wyobraźni. Puchoni najwyraźniej nie są podatni na przestępstwa, ale zwykle nie są też znani z wielkich osiągnięć. Odwaga Gryffindoru może przekształcić się w impulsywność, pochopność lub skłonność do popisywania się - dokładnie te cechy, które sprawiły, że Snape nienawidził Gryffindora. Biorąc pod uwagę te negatywne cechy, zgaduję, że nawet jeśli najgorszymi przestępcami są Ślizgoni, prawdopodobnie jest więcej przestępców byłych Gryfonów niż Śmierciożerców.

Jeśli Slytherin naprawdę był tylko zły, Ministerstwo of Magic powinien go wyłączyć. Właśnie po to istnieje Ministerstwo - aby chronić społeczność czarodziejów. Ale prawda jest bardziej złożona - jak zwykle.

KeithS
2011-12-02 06:13:31 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Cytat z Sorcerer's Stone - „Nie było złej wiedźmy ani czarodzieja, którego nie było w Slytherinie” - jest mylący; nie oznacza to, że WSZYSCY Ślizgoni stają się Śmierciożercami lub innymi złymi ludźmi, ale że cenne cechy Ślizgona - ambicja, zaradność, „nasiona wielkości” - są również cechami, które mogą prowadzić do samolubstwa, obojętności, i użytkownik / krzywdziciel innych, cechy, które nawet z umiarem uważamy za dowód zła.

List powitalny Pottermore dla Slytherin House wspomina, że ​​inne Domy wyprodukowały mrocznych czarodziejów. Książki nie wspominają o żadnych notablach, z możliwym wyjątkiem Szarej Damy (Helena Ravenclaw), która była ambitna do tego stopnia, że ​​ukradła diadem swojej matki, skarb, który podobno wnosi wielką mądrość do noszącego. Czy to kwalifikuje ją jako mroczną czy złą, jest przedmiotem dyskusji. Dumbledore, w pewnym momencie, z pewnością myślał jak Ślizgon, zanim śmierć Ariany i krwawy dojście do władzy Grindelwalda pokazały mu błąd w jego postępowaniu.

Chodzi o to, że Slytherin nie jest źródłem zła i to nie wytwarza ani nie wpaja zła swoim uczniom. Z pewnością może przyciągać zło, ale tak samo może być z domem takim jak Ravenclaw czy nawet Gryffindor. I wielu Ślizgonów opuszcza szkołę i nie zaczyna zbierać przeklętych artefaktów ani zabijać szlamów i mugoli (Horace Slughorn, nawet z różnymi wadami postaci w książkach i filmach, nie jest ciemny). Więc nie, nie sądzę, że dom jest z natury zły. Ma po prostu trochę więcej reputacji, którą trzeba przeżyć.

Ten cytat z Hagrida zawsze mnie mylił. Hagrid mówi: „Lepszy Hufflepuff niż Slytherin, nie ma ani jednej wiedźmy ani czarodzieja, który poszedłby źle, kto nie byłby w Slytherinie” w Księdze 1, w którym to czasie uważa, że ​​Syriusz Black się zepsuł, ale Hagrid wie, że Syriusz był w Gryffindorze.
@dumbledad - być może używał taktyki konwersacyjnej znanej jako kłamstwo ... a może, jeśli ktoś był dość hojny, „przesadzał”.Jego cytat pokazuje jego własne uprzedzenia, a nie obiektywne fakty (w końcu stronniczość nikogo innego nie była oparta na faktach).
prettynose
2013-02-06 15:16:50 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Myślę i jako ślizgacz pottermore'a mówię moim przyjaciołom, kiedy zaczynają nazywać mnie złym, że książki o Harrym Potterze zostały napisane o dwóch wojnach cywilnych czarodziejów i oczywiście z punktu widzenia zwycięzców.

Można śmiało powiedzieć, że tak, Voldemort był zły . ALE - był tylko jednym Ślizgonem. Oczywiście podążali za nim jego najbliżsi przyjaciele, którzy byli jego domownikami, ale widać, że podążali za nim również członkowie innych domów. Był to co najmniej griffindor, który stał się jego najbardziej lojalnym sługą. W każdym razie, no cóż, zwykle wojna rodzi nienawiść. Dzieje się to poprzez próbę zapobieżenia przyszłym wystąpieniom tej samej rzeczy. Szukają „co mogło to spowodować?”, A najłatwiej jest „skąd przybył wróg”. Tym razem był to Slytherin. Więc zdemonizowali slytherin.

W rzeczywistości slytherin jest tak samo zły jak każdy inny dom . Wszyscy stworzyli wspaniałych czarodziejów i wielkich czarnych czarodziejów, po prostu o tym nie rozmawiają.

- Wszyscy stworzyli wielkich czarodziejów i wielkich czarnych czarodziejów, po prostu o tym nie rozmawiają. Czy możesz przytoczyć jakichś wielkich mrocznych czarodziejów, którzy NIE byli Slytherinami?
To byłby Grindelwald, który uczęszczał do Durmstrangu, a nie Hogwart. Oprócz Voldemorta jest jedynym naprawdę wielkim Czarnoksiężnikiem w książkach, a wśród innych typowych czarodziejów, którzy nie byli w Slytherinie, byliby Quirrell (Ravenclaw) i Peter Pettigrew (Gryffindor). Lockhart - Ravenclaw - jest przestępcą, choć nie mrocznym. Mundungus Fletcher może być Gryffindorem, prawdopodobnie Hufflepuffem i jest kolejnym zdecydowanym przestępcą. (Z pewnością nie jest Ravenclawem, a wielu Gryfonów ma sprytne cechy. Zakon jest w każdym razie zdominowany przez Gryfonów - Snape jest tam tylko ze względu na swoją podwójną rolę agenta.)
@phantom42 - także Dumbledore (z Gryffindoru) był * bardzo * ciemny.Może też świetnie, w zależności od tego, ile kupuje się w założeniach fabularnych, ale poświęcanie dzieci pod jego opieką jest ciemne.a także zło.
QuestionAuthority
2018-07-25 00:26:25 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Jest już kilka świetnych odpowiedzi, ale chcę dodać kilka uwag.

Wygląda na to, że Rowling zmieniła swój stosunek do Ślizgonów po napisaniu książek. Jak już wspomniano, według Pottermore, sam Merlin był uczniem Slytherinu. Sam Merlin, najbardziej szanowany czarodziej w historii Wielkiej Brytanii, prawdopodobnie nie za bycie złym mrocznym panem. Niektórzy kwestionowali, czy napisała to sama Rowling, ale nie ma znaczenia, czy napisała to sama, czy też ktoś inny zrobił to za nią. Jest umieszczony na jej stronie internetowej, co oznacza, że ​​zgadza się z tamtymi stwierdzeniami.

Jeden z najsłynniejszych czarodziejów wszechczasów, Merlin, również pochodził z domu (Slytherin). Merlin był tak ukochany i wspaniały, że do dziś czarodzieje otrzymują Order Merlina, aby uczcić wybitne osiągnięcie.

Z praktycznego punktu widzenia, jeśli rzeczywiście było wiadomo, że wszyscy zostali przydzieleni do Slytherin będzie nieuchronnie zły, więc lepiej byłoby je natychmiast zamknąć, zamiast ich szkolić.

W przeciwieństwie do tego mamy podejście opisane w książkach.

Hagrid mówi

"Nie ma ani jednej czarownicy ani czarodzieja, który poszedłby źle, gdyby nie było w Slytherinie." (PS)

Teraz Hagrid nie jest do końca wiarygodnym źródłem. Zwrócenie uwagi na to, że „każdy zły był w Slytherinie” nie oznacza, że ​​„wszyscy w Slytherinie będą źli” prawdopodobnie przeszło przez jego głowę. Poza tym wiedziałby, że Potter został zdradzony przez Gryffindore'a, czy to Syriusza, czy Petera.

Ron wyraża podobny sentyment do Slytherinu, ale Ron również nie jest wiarygodnym źródłem.

Nie, główne oświadczenie przeciwko Slytherinowi pochodzi od Dumbledore'a i jak powiedziała Rowling w wywiadzie:

Czy Dumbledore mówi w twoim imieniu?

JKR: O tak, bardzo więc. Dumbledore często mówi za mnie.

Oto jesteśmy w gabinecie Dumbledore'a po rozwiązaniu CoS i Harry martwi się słowami Toma, że ​​obaj są bardzo podobni. Harry mówi:

„Więc powinienem być w Slytherinie” - powiedział Harry, patrząc z rozpaczą w twarz Dumbledore'a. „Tiara Przydziału mogła dostrzec we mnie siłę Slytherina i to…”

„Umieszczę cię w Gryffindorze. ... Wiesz, dlaczego tak było. Pomyśl. ”

„ To tylko umieściło mnie w Gryffindorze ”, powiedział Harry pokonanym głosem,„ ponieważ poprosiłem, abym nie wchodził do Slytherinu… ”

„ Dokładnie ” - powiedział Dumbledore, promiennie jeszcze raz. „To bardzo różni cię od Toma Riddle'a. To nasze wybory, Harry, pokazują, kim naprawdę jesteśmy, o wiele bardziej niż nasze możliwości. ”

Tutaj Dumbledore składa bardzo głębokie stwierdzenie. To nasze wybory określają nas, a nie nasze zdolności. Co robimy, jakie są nasze cele, co staramy się osiągnąć. Nasze zdolności mogą ograniczać to, jak daleko możemy się dostać, ale one nas nie definiują.

A ze wszystkich różnic między Harrym a Tomem, którą z nich wybiera Dumbledore, aby zapewnić Harry'ego, że różni się od Toma? Fakt, że Harry nie ma zamiaru mordować, torturować i tłumić ludzi? Że ryzykował własnym życiem, by uratować Ginny lub Hermionę przed żniwem? Nie, najważniejszą różnicą dla Dumbledore'a jest to, że Harry wybrał inny dom. Oznacza to, że z punktu widzenia Dumbledore'a najważniejsze jest to, że Harry'ego nie ma w Slytherinie.

Ale gdyby Harry nie słyszał o Slytherinie od Hagrida, Rona i Malfoya, nie miałby powodu, by wybierać jeden dom nad drugim iz radością zaakceptował Slytherin. Więc Dumbledore uważa, że ​​wybór Harry'ego przeciwko Slytherinowi, będący wynikiem pewnych uwag trzech osób w drodze do Hogwartu, jest ważniejszy niż jego postać. To pokazuje bardzo negatywny stosunek do Slytherinu i jak powiedziała Rowling, Dumbledore często mówi w jej imieniu.

Andrew Ackner
2012-05-18 01:40:02 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Cóż, myślę, że Rowling miała zamiar zrobić. Jeśli Voldemort jest przedstawicielem Hitlera, a Druga Wojna Czarodziejów reprezentuje II wojnę światową, to McGonnagal zamykający wszystkich Ślizgonów w lochach bez zniesmaczenia musi być przedstawicielem Japońskich Obozów Internowania. Myślę, że jednowymiarowa nienawiść zaszczepiona w nas jako czytelnikach i ta sama jednowymiarowa nienawiść do Slytherinu doświadczana przez wielu nie-Ślizgonów jest jak natura ludzka podczas intensywnych konfliktów nacjonalistycznych. Wiele czarownic i czarodziejów, takich jak McGonnagal, zachowuje się tak, jak wielu ludzi działa błędnie, że jeśli wrogowie są wszyscy Ślizgonami, to cały Slytherin jest wrogiem.

Myślę, że analogia jest słaba. To tak, jakby _Babilon 5_ był na antenie i ludzie zaczęli mówić: „To jest _Władca Pierścieni_! On robi WP!”. Nie był, ale pracował z wieloma takimi samymi archetypami, co prowadzi do podobnej historii na niektórych poziomach. Tak samo jest z HP. Można znaleźć wiele podobieństw między tamtą a I i II wojną światową, a nawet podobieństw do całego ruchu McCarthy'ego w Stanach Zjednoczonych.
Fan77
2014-05-04 14:11:50 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Jeśli JKR napisała list powitalny, zaprzeczyła sobie. W Kamieniu czarnoksiężnika Ron mówi Harry'emu, że nie było wiedźmy ani czarodzieja, który poszedł źle, a nie był w Slytherinie. Co oznaczałoby, że list jest błędny, mówiąc, że pozostałe trzy domy wyprodukowały swój udział mrocznych czarodziejów.

Jak wspominali inni, nie wszyscy Ślizgoni są źli. Ale wszyscy źli czarodzieje to Slytherin.

Ron jest niewiarygodnym narratorem. Dorastał, gdy jego starsi bracia mówili, że Slytherin to zły dom, więc nie czytałbym zbyt wiele w jego zapewnieniu, że nikt zło ​​nie pochodzi z innych domów.
Jestem tutaj z @alexwlchan. Ron to powiedział, ale miał jedenaście lat i prawdopodobnie nigdy nie miał spotkań ze Slytherinem: wychował się na opowieściach z rodziny, która miała historię z najbardziej zajadłym rywalem Slytherina. Nie sądzę, abyśmy mogli uznać jego słowa za całkowicie wiarygodne: nawet jeśli jego rodzina nie chciała przekazać uprzedzeń, 11-latkowi i tak jest zbyt łatwo narysować takie przesłanie.
Jeśli wszyscy źli czarodzieje są Slytherinami, co z Quirrellem (Ravenclaw), Peterem Pettigrewem (Gryffindor) lub Grindelwaldem i Karkaroffem (obaj uczęszczali do Durmstrangu, a nie do Hogwartu)?
Ron najwyraźniej teraz opuszcza czat
Frhay
2013-02-06 15:46:09 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Uwielbiam to pytanie i odpowiedź na nie od innych ludzi, więc nie mam zbyt wiele do zrobienia, chyba że przedstawię mój skondensowany punkt widzenia: „Slytherin nie dotyczy zła, tylko władzy!”. moc, która stanowi prawdziwą różnicę między dobrem a złem!

Wydaje mi się, że jeśli dojdziesz do władzy w legalny sposób (przedsiębiorczość, wolne i uczciwe wybory, cokolwiek), a potem użyjesz jej do zabicia milionów ludzi, to nadal jest bardzo złe.
@ruakh Myślę, że nie każdy Ślizgon spędza swoje dni zabijając miliony ludzi ... :)
Oczywiście nie. Gdyby * wszyscy * to zrobili, nie można było tego użyć do odróżnienia dobrych od złych. ;-)
Trochę więcej niuansów w tej odpowiedzi może być pomocne - „moc” wydaje się oznaczać władzę polityczną lub społeczną, którą niektórzy Ślizgoni nie wykazują zainteresowania. Weźmy na przykład Andromedę Tonks lub Severusa Snape'a i Regulusa Blacka po ich dezercji z Voldemorta.
user35971
2015-10-08 07:42:29 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Spójrz na punkt widzenia Slytherina.

Slytherin House znajduje się w sytuacji, w której potrzebuje samoobrony przed innymi domami, musi się bronić lub stać się mięczakami i tchórzami. Dom nie chce stać się domem ofiar.

Salazar Slytherin mógł przesadzić, ale miał rację. Inne wiedźmy i czarodzieje uważali, że jego opinie były błędne, ale ówczesne „szlamy”, które zuchwały na polowaniu na czarownice. Slytherin, jego zdaniem, miał prawo uważać mugolaków za szpiegów.

Również Slytherin i Gryffindor byli kiedyś najlepszymi przyjaciółmi. Ich imiennicy są odważni. Ślizgoni mogą być oskarżani o samolubstwo, ale uważają się za „zachowujących zimną krew”. Ślizgoni wierzą w odwagę, ale nie w skrajności samobójstwa.

Możesz porównać te dwa domy do Divergent Dauntless.Dauntless zaczynał jako odważny, ale przez 200 lat stał się bardziej samobójczy.
„Odwaga nie oznacza szukania kłopotów.” - Mufasa, Król Lew.


To pytanie i odpowiedź zostało automatycznie przetłumaczone z języka angielskiego.Oryginalna treść jest dostępna na stackexchange, za co dziękujemy za licencję cc by-sa 3.0, w ramach której jest rozpowszechniana.
Loading...