Innym możliwym powodem może być to, że rakiety (nawet jeśli miały paliwo) nie były wystarczająco mocne, aby unieść R2-D2 w polu grawitacyjnym Tatooine (która, będąc dość dużą planetą, prawdopodobnie ma stosunkowo dużą grawitację ).
Jeśli dobrze pamiętam Atak klonów , ta scena miała miejsce na asteroidzie lub planetoidzie, a więc w niskiej grawitacji.
Rakiety wystarczająco potężne, aby podnieś R2-D2 w 1G (1 przyspieszenie ziemskie) - i jest całkiem prawdopodobne, że Tatooine miał wyższy - byłby raczej duży i nieporęczny. Silniki napędzane (prawie) zerowej grawitacji, które napędzają tę samą masę, mogą być znacznie mniejsze, a tym samym łatwiejsze do dopasowania do droida.
Ponieważ R2-D2 został zaprojektowany do użytku głównie w stanie nieważkości (konserwacja statków kosmicznych i naprawa, itp ...) projektanci prawdopodobnie nie zaprojektowali go z myślą o lotach atmosferycznych w środowisku o wysokim G.