Jak ustalono w innym pytaniu, chociaż czterej bohaterowie musieli zmierzyć się z naprawdę trudnymi wyzwaniami, silnym wnioskiem jest to, że nikt z publiczności nie mógł bezpośrednio oglądać ich działań .
Pierwsze zadanie ma dla mnie największy sens. Wydaje się to być dość zabawne dla publiczności. Widzieli walki mistrzów ze smokami, ale drugie zadanie wymagało od publiczności oglądania Czarnego Jeziora przez godzinę. Ponieważ Dumbledore musiał zapytać jednego z merpersonów o to, co się stało, nie sądzę, aby ktokolwiek był w stanie cokolwiek zobaczyć, z wyjątkiem sytuacji, gdy każdy z mistrzów pojawił się ponownie na powierzchni.
To samo dotyczy trzeciego zadania. Publiczność przez większość czasu obserwowała ściany labiryntu. Pani Weasley i Bill przyjechali do zamku specjalnie po to, by obejrzeć trzecie zadanie, ale nie sądzę, żeby było w ogóle coś ciekawego do obejrzenia.
Jeśli więc nikt nic nie widział, w jaki sposób Turniej Trójmagiczny miał być rozrywką dla publiczności?