Domyślam się: Voldemort”.
To, co wiemy o boginiach, to to, że częściej reprezentują one postrzegane niebezpieczeństwa niż rzeczy, które wydarzyły się w przeszłości. I że niekoniecznie reprezentują chorobliwe fobie - w rzeczywistości, sądząc po boginie księżycowym Lupina, McGonagall Hermiony, dementorze Harry'ego, pająku Rona Weasleya itp., Prawdopodobnie reprezentują określone niebezpieczeństwa (chociaż są wyjątki).
Jeśli chodzi o Snape'a, myślę, że łatwo jest zobaczyć, jaki może być kształt jego konkretnego niebezpieczeństwa. Jest jedną z nielicznych osób, które znały Voldemorta - prawdopodobnie na tyle, by się go bać - i odrzuciły go. W rzeczywistości uważał go za takie zagrożenie, że ryzykował życiem w niewdzięcznej próbie powstrzymania go. Więc myślę, że można się domyślić, że jego bogiń przybrałby postać Voldemorta.
Oczywiście, byłoby trochę kiepsko, gdyby bogiń miał postać głównego złoczyńcy. Dodatkowo, zgodnie z cytatem Rowling w kilku innych odpowiedziach, dałoby to tak wiele do zrozumienia. Więc nigdy tego nie widzimy.