Pytanie:
Co pozostało z oryginalnej powieści Roberta A. Heinleina z filmu Starship Troopers?
AncientSwordRage
2012-03-25 02:28:14 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Podobało mi się oglądanie filmu Starship Troopers i problemów, do których „odnosi się” (używając tego terminu lekko). Jednak Wikipedia podaje:

Film różni się znacznie pod względem tematów i fabuły powieści i otrzymał mieszane recenzje od krytyków.

Jak film się rozchodzi? Co pozostało z oryginalnej powieści Roberta A. Heinleina?

* „Bardzo podobało mi się oglądanie filmu, Starship Trooper” *… idziesz prosto do złego miejsca… * „Czułem, że to bardzo przejmujące, choć żartobliwe spojrzenie na wojsko” *. .. następnie (1) nie wiesz zbyt wiele o wojsku i (2) książka nie spodoba ci się, ponieważ zawiera zupełnie inny zestaw filozoficznych punktów.
Łatwiej byłoby zapytać: „W jaki sposób książka jest podobna do filmu?”
Może nie rozumiem tego, co mam na myśli. Ale czułem, że wskazał na absurdalność niektórych aspektów propagandy, rekrutacji itp. Oraz motywacje niektórych ludzi do tych celów. Ostatecznie odzwierciedla tylko zniekształconą karykaturę prawdziwego życia, ale czyniąc to, wskazuje na niektóre z tych problemów. Myślę.
Spiker kroniki: „Chcesz wiedzieć więcej?”
Zostało to szczegółowo omówione w eseju opublikowanym w sieci kilka lat temu: http://www.kentaurus.com/troopers.htm
Właściwie wiele zaczerpnęli z powieści, ale to, co pominęli, to bezwstydna gloryfikacja militaryzmu i wojny przez Heinleina. Z kolei dodali w propagandzie, że trzeba by ludzie myśleli we właściwy sposób, pomimo ogromnego rozlewu krwi w wyniku długotrwałego konfliktu. Spójrz na to, na co narażeni byli obywatele USA podczas II wojny światowej i „czy chciałbyś dowiedzieć się więcej?” reklamy w Starship Troopers nie wydają się tak przesadne.
@KyleJones, który pachnie odpowiedzią!
Czy Starship Troopers wciąż znajduje się na liście czytelniczej US Marine Corps? Zapytałem współpracownika, który służył, a on nigdy nie słyszał o książce.
Siedem odpowiedzi:
Jim McCaskill
2013-06-17 12:05:45 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Po pierwsze, główne różnice:

  • Podstawy moralne / filozoficzne / etyczne / polityczne / społeczne.

    • Powieść była odą do żołnierza-obywatela, zawierającą obszerne wskazówki wyjaśniające etyczny i polityczny system ludzkości .

      Doskonały zasób „Myśli o żołnierzach statków kosmicznych” Christophera Weuve'a omawia to szczegółowo, wspierając cytaty, szczególnie w sekcji „Mit nr 3”.

      Bardzo w szczególności społeczeństwo było w żaden sposób faszystowskie / militarystyczne. Władzę sprawują władze cywilne (patrz również cytat Zim poniżej); nie możesz głosować, dopóki nie przejdziesz na emeryturę z Urzędu Cywilnego; nie musisz nawet być w wojsku, aby zdobyć obywatelstwo; nie tracisz żadnych praw z wyjątkiem franczyzy, jeśli nie obsługujesz; a ogólna ilość wolności wydaje się być wyższa niż w większości demokracji w prawdziwym świecie.

      Dodatkowo nauczyciel H&MP w szkole Rico, pan Dubois, wymownie wspomina o wolności w rozdziale 8, przedstawiając wolność w bardzo pozytywnym lekki, jako coś, o co należy walczyć (a tyrania jako coś, czemu należy się przeciwstawiać).

      Paul Anderson (nie do końca prawicowy szowinista) podsumował to najlepiej:

      Nigdy nie przyłączyłem się do idiotycznych okrzyków „faszysta”! Było oczywiste, że społeczeństwo Starship Troopers jest w sumie bardziej wolne niż nasze dzisiaj. Zastanawiałem się, jak stabilny byłby jego porządek rzeczy, i wyrażałem swoje wątpliwości publicznie, a także w okazjonalnych listach, które wymienialiśmy. Heinlein nie obraził się. Po krótkiej kłótni w tę iz powrotem, oboje wpadliśmy w wspomnienia Szwajcarii, gdzie to on wpadł na pierwszy plan. [ „RAH: A Memoir”. ]

    • Film był w zasadzie satyrą na faszyzm / militaryzm, z zupełnie innym przesłaniem / ideą z książki . A satyra została oparta na stworzonym przez Verhoevena towarzystwie słomianek, które praktycznie nie miało nic wspólnego z tym z książki.

    Oczywiście, biorąc pod uwagę to, żadna z książek wiele fragmentów filozofii moralnej / politycznej (lub głębokich teoretycznych i historycznych uzasadnień głoszonych filozofii) jest nawet w niewielkim stopniu wspomnianych w filmie, poza krótką wzmianką, że ludzie werbują się, aby mogli być obywatelami i głosować.

  • Książka skupiała się bardziej na treningu i etosie żołnierza.

    W filmie etos polegał po prostu na „zabij, zabij, zabij”, zgodnie z poprzednim punktem.

    • Jako bardzo interesujący przykład, obserwuj szkolenie scena z sierż. Zim uczy rekrutów, jak rzucać nożami.

      W filmie jest to po prostu zwykła próba pokazania wojska, że ​​jest pomiędzy bezmyślnym szowinistycznym a sadystycznym, z odpowiedzią Zim'a prawie wbicie noża w ręka pytającego.

      W książce Zim podaje dwie przemyślane odpowiedzi, jedną wojskową (i głębszą niż jedna w filmie) i drugą, ważniejszą, cały mini-wykład o mierzonej użycie siły ... przeplatane pojęciem cywilnej kontroli wojska.

      Celem nigdy nie jest zabicie wroga tylko po to, by go zabić . . . ale zmusić go do zrobienia tego, co chcesz, aby zrobił. Nie zabijanie. . . ale kontrolowana i celowa przemoc . Ale to nie twoja sprawa, ani moja decyzja o celu lub kontroli. Żołnierz nigdy nie decyduje, kiedy, gdzie, jak - ani dlaczego - walczy; należy to do mężów stanu i generałów. Mężowie stanu decydują, dlaczego i ile; generałowie biorą to stamtąd i mówią nam, gdzie, kiedy i jak. Dostarczamy przemocy; inni ludzie - jak mówią „starsze i mądrzejsze głowy” - zapewniają kontrolę. I tak powinno być .

      Prawie nie jest to szowinistyczny militaryzm rah rah wymyślony przez Verhoevena tak, by był karykaturą. To sierżant musztry - w zasadzie główne źródło szkolenia i mądrości rekrutów - podkreślający cywilną kontrolę nad wojskiem. Jest to 180-stopniowe przeciwieństwo „Militarystycznego”.

  • Pochodzenie etniczne Johnny'ego Rico zostało zmienione. W powieści Juan „Johnny” Rico jest Filipińczykiem (a Carmen jest Latynoską, nazwisko Ibanez). Heinlein był znany z umieszczania postaci mniejszościowych w ważnych rolach w swoich powieściach i często w pozytywnym świetle w czasie, gdy różnorodność etniczna w SciFi nie wspominając już o stanie stosunków rasowych w Stanach Zjednoczonych (segregacja) w momencie pisania.

    W filmie Rico i Carmen są przedstawiani (zarówno jako bohaterowie, jak i jako postacie) jako typowy amerykański król / królowa Homecoming.

  • Pancerz wspomagany - co stanowi jeden z głównych punktów elementów scifi książki - nie pojawia się w filmie Verhoevena (i pojawia się tylko w sequelu CGI nr 3).


Brakuje szczegółów fabuły książkowej w filmie

  • Brakuje całej części Rico Officer Candidate School.

  • W filmie nie ma wzmianki o „chudych”, w powieści początkowo są sprzymierzeni z Bugami; i jesteśmy w pierwszej scenie walki, którą widzimy (gdzie Dizzy umiera).

  • Nauczyciel posła Rico (pułkownik DuBois), jego pierwszy dowódca (porucznik Rasczak) i sierż / porucznik Jelal zostali skompresowani do postaci jednej postaci Rasczaka.


Szczegóły fabuły filmu zmyślone, mimo że nie ma ich w książce

  • Fabuła miłosna z Carmen i Johnnym jest nie istnieje w książce (ma z nim tylko krótką platoniczną randkę, kiedy jest w OCS).

  • Współpracownik wojskowy, zwłaszcza zwykłe prysznice

  • Romans między Rico i Dizzy Flores (który jest żołnierzem w książce)

  • Prawie cała historia z Carmen (szkolenie, udział w kosmicznej bitwie # 1, udział w bitwie kosmicznej # 2).

    W książce zapisuje się i nie słychać o niej poza spotkaniem z Rico raz, gdy jest w OCS.

  • Postać Carla (który umiera na początku książki, poza stroną), łączy się z „talentem” specjalizującym się w słuchaniu oraz z oficerami wywiadu, których w rzeczywistości nie ma w książce; stać się w filmie bardzo nazistowskim ( link, link, a zwłaszcza link) i delikatnie mówiąc, niesympatyczny oficer wywiadu.

  • Cała walka morska. W książce jedyne, co widzimy marynarki wojennej, to funkcja lotniskowców MI - bez wojny kosmicznej.


Drobne różnice:

  • Bugi w powieści są znacznie bardziej zaawansowane technologicznie, wykorzystują broń palną i statki kosmiczne

  • Ojciec Johnny'ego mieszka w powieści, jest daleko biznes, kiedy Buenos Ares zostaje trafiony i jego żona umiera, co doprowadziło go do zaciągnięcia się do mobilnej piechoty, która ostatecznie służyła pod dowództwem syna.

„Pancerz wspomagany pojawia się dopiero w trzecim filmie” - czekaj, są * sequele * Starship Troopers?
@Mark: Tak, ale lepiej udawać, że nie ma. Jest też serial animowany CG. Ostatni film, _Starship Troopers: Invasion_, również był CG (autorstwa japońskiego studia). To chyba jedyna kontynuacja, która została przyzwoicie wykonana. Jednak jego potencjał został zrujnowany przez boga okropną pracę lektora - iw przeciwieństwie do innych japońskich animów nie ma japońskich podkładów głosowych, na które można by się oprzeć. W rzeczywistości zawiera zbroję wspomaganą i inny fajny sprzęt, a projekt statku i zbroi jest trochę fajny, ale trochę nadmiernie inspirowany anime.
Mam więcej rzeczy do dodania, ale zmęczyłem się (błędy wysysające ludzkie mózgi i kontrolujące je zombie; Flota celowo decyduje się poświęcić Rico na planecie P)
Nie sądziłem, że postać Carla była szczególnie niesympatyczna. W całym filmie wykorzystano motyw nazistowski (szare mundury polowe i zbroje przypominające Wehrmacht, insygnia orła w stylu nazistowskim, czapki pancerne itp.). Mundur Carla wygląda po prostu szczególnie złowieszczo, ponieważ przypomina trencze SS, co sugeruje elitarną pozycję. Ale przynajmniej w pierwszym filmie nie jest przedstawiany jako gorszy niż reszta obsady. Jego uczucia wobec robali są po prostu bardziej oderwane / zaciekawione niż surowa nienawiść, którą odczuwa Rico.
„Koedukacyjne wojsko, zwłaszcza zwykłe prysznice” - czy nie ma w książce * rotów do spania razem *?
@Rawling - Myślisz o „The Forever War” Joe Haldemana.
@WhatRoughBeast Masz rację, czytałem o tym znacznie później.
Odnośnie Carmen - czy nie pojawia się ona ponownie tuż pod koniec książki jako kapitan statku, z którego ma spaść zlecony Rico? A może źle to pamiętam?
Podsumowując, w filmie zachowano niektóre imiona postaci.
Och, na litość boską. Można argumentować, że propozycje Heinlena nie są faszystowskie. Twierdzenie, że nie są militarystami, jest całkowicie nierozsądne. Celem powieści Heinlena jest wywyższenie wojskowych sposobów myślenia, organizowania i zachowywania się jako lepsze od tych, które dominują we współczesnych liberalnych demokracjach. Jest otwarcie i wyraźnie militarystyczna. Jak to jest najlepsza odpowiedź ???
@EvanHarper - To częsty błąd w kontaktach z Heinleinem - mylenie fabuły książki lub opisywanego przez nią społeczeństwa z czymś, za czym opowiada się Heinlein. Weźmy pod uwagę tę samą osobę, która napisała tę „militarystyczną” pracę, która również napisała „Księżyc jest surową mistrzynią”, która ukazuje niemal anarchistyczne społeczeństwo pokonujące Ziemię. Lub „Stranger in a Strange Land”, który stał się niemal biblią dla hipisów. RAH tworzył światy i eksplorował je, ale społeczeństwo rzadko miało być lekcją - zostawiał to swoim zachowaniom charakteru. Światy pokazują, jak może działać społeczeństwo, a nie to, co on sugeruje.
@K-H-W Heinlein osobiście wyraził militarystyczne poglądy. W swoim przemówieniu na WorldCon z 1961 r. Argumentuje (pozornie - jest to bardzo chaotyczne), że radziecki podbój świata jest prawie nieunikniony, z wyjątkiem wojny światowej, że Amerykanie, którzy podchodzą do wojny z lekkim sercem i bez nadmiernego przywiązania do życia, znajdą to. wielka przygoda, którą Ameryka prawdopodobnie przegra, ale ruch oporu przeciwko sowieckiej okupacji będzie równie chwalebny, a przystojni rezydenci wykorzystają swoje uroki, aby rozbroić wroga. Nie udawał adwokata diabła. Naprawdę był zakochany w swoich szalenie nierealnych wyobrażeniach o wojnie.
@EvanHarper - To prawda. Następnie. Ale kiedy indziej wyrażał inne opinie; na przykład Lost Legacy i inne historie pojawiły się, gdy był zakochany w General Semantics. Podobnie jak wielu autorów, jego opinie ewoluowały w czasie i nie zawsze znajdują odzwierciedlenie w jego twórczości. Bez względu; to nie jest platforma do debaty; zapraszam do rozmowy ze mną, jeśli chcesz o tym porozmawiać.
Zgadzam się z większością odpowiedzi, ale szczerze mówiąc, „pancerz wspomagany” powinien być bardziej widoczny.Ta pojedyncza zmiana robi ogromną różnicę w odczuciu większości scen i jeśli dobrze pamiętam (minęło trochę czasu), fakt, że pancerz wspomagany stał się tropem science fiction, jest prawdopodobnie w dużej mierze sprowadzony do tej powieści.
@EvanHarper To zależy od twojej definicji militaryzmu.Jeśli myślisz, że „ten, kto jest skłonny stracić trochę wolności w zamian za odrobinę bezpieczeństwa, nie będzie miał żadnego”, to z pewnością militarystyczny.Jeśli myślisz, że pacyfizm oznacza „nigdy nie używaj przemocy”, to pewnie.Jeśli myślisz, że militarystyczne oznacza „wojsko ma znaczący wpływ na świat cywilny”, to oczywiście nie pasuje.Wiele razy jasno widać, że świat cywilny ma niewiele wspólnego z wojskiem, a większość ludzi nigdy nie była w wojsku - tracą tylko franczyzę.Główną ideą jest to, że władza wymaga odpowiedzialności.
geoffc
2012-03-25 05:18:04 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Z książki pozostały co najmniej dwa główne tematy:

  1. Na obywatelstwo (i prawo do głosowania) się zdobywa się, a nie tylko na coś, w czym się urodziłeś.
  2. Obcy błędy w wojnie z ludźmi

Poza tym niewiele pozostaje. Nie ma pancerza wspomaganego. Przypuszczam, że niektóre imiona postaci mogą pozostać, a Buenos Aires zostanie zniszczony w obu, ale niewiele więcej.

Pixel
2012-03-26 03:25:30 UTC
view on stackexchange narkive permalink

W książce jest taka scena, w której pierwszego dnia obozu szkoleniowego supertwardy sierżant Zim przypadkowo łamie komuś nadgarstek podczas demonstracji walki wręcz. Mówi "Przepraszam. Trochę mnie pośpieszyłeś" i wysyła żołnierza do szpitala.

W filmie pamiętam podobną scenę na początku obozu, w której sierżant celowo i sadystycznie łamie żołnierzowi nadgarstek. (Czy ktoś może potwierdzić szczegóły? Minęło trochę czasu.)

Podobne wydarzenie; zupełnie inny przekaz.

To świetna uwaga, jeśli chodzi o inną wiadomość.
Zim zasadniczo rzuca wyzwanie nowym rekrutom, pytając, czy ktoś uważa, że ​​mogą go pokonać. Syn farmera, wyższy i mocniejszy niż Zim, bierze go na siebie i trwa około pięciu sekund, zanim Zim złapie faceta w nadgarstku i złamie mu przedramię. Potem wchodzi Diz (późno) i odpowiadając na pytanie Zim'a, dlaczego powinien pozwolić jej dołączyć do swojego oddziału, przyjmuje postawę bojową i faktycznie dostaje kilka ciosów, zanim się udusi.
pap
2012-04-04 16:23:06 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Film jest w najlepszym przypadku inspirowany książką. Nie żeby to był zły film, wydałem się całkiem zabawny. Ale poza pożyczaniem nazw, miejsc i wydarzeń, tak naprawdę mają niewiele wspólnego. Książka jest w dużej mierze polityczną i filozoficzną wypowiedzią na temat militaryzmu i imperatywów moralnych. Film jest głównie historią wojenno-przygodową z domieszką romansu.

W filmie znajduje się krótka sekwencja z sesji szkolnej, w której rozmowa o obywatelstwie odbija się echem, przynajmniej słabo, pewne sentymenty w książce, ale to nigdy nie jest kontynuowane i tak naprawdę nie wiąże się z niczym innym w filmie. Reszta to strzelanie do kosmitów i całowanie dziewczyn.

w końcu „zainspirowany” można zastosować do wszystkiego, na przykład na obrazku przedstawiającym litość i zainspirowaniu się do zabicia następnego faceta. Tak jak wszystko w filmie było do tyłu
Durakken
2016-07-02 04:22:15 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Większość książki mówi, że Rico zdecyduje się zostać żołnierzem, dlaczego, uczy się, dlaczego system rządowy działa tak, jak działa, i doświadczenie, jak zmienia się z naiwnego bogatego dzieciaka w zatwardziałego żołnierza, bohatera i lider. Około 80 do 95% książki to eseje na temat rządu, praw, etyki itp.

Więc prawie wszystko zmieniło się od książki do filmu, biorąc pod uwagę, że film koncentruje się na obozie szkoleniowym, a następnie 1 lub 2, z których jedna wszystko idzie nie tak, bez zrozumienia dlaczego lub jak cokolwiek. Innymi słowy, wszystkie ważne elementy intelektualne zostały usunięte, aby zapewnić mniej więcej komedię akcji (bezmyślny humor). Powiedziałbym, że film jest bardziej parodią tego, co zrobił ktoś, kto nie rozumie, o czym jest książka.

Wszystko, co zostało powiedziane ... Idź, przeczytaj książkę. To jedna z moich 5 pozycji, które trzeba przeczytać i powinienem być kiedyś zmuszony do przeczytania przez wszystkich i cieszenia się filmem takim, jakim jest. Możesz także przeczytać wszystko inne napisane przez Heinleina, ponieważ chociaż nie są one tym samym wszechświatem, pomoże to zrozumieć Starship Troopers i umieścić jego świat w lepszym kontekście.

Nie powiedziałbym, że „powinna być narzucana”, ale książka znajduje się na liście obowiązkowych lektur każdego fana science fiction, nie tylko ze względu na swoje zalety (jest to doskonały przykład gatunku, prowokuje wiele wartościowych argumentów izmusza pacyfistów takich jak ja do prawdziwego uzasadniania naszych poglądów), ale dlatego, że wywołuje długą serię wspaniałych powieści, które (celowo lub nie) odpowiadają na to, w tym The Forever War, Bill the Galactic Hero, Armor, Ender's Game i Old Man'sWojna, żeby wymienić tylko kilka, wszyscy zadają sobie pytanie, jakie stawia Heinleinowi podstawowe pytania dotyczące relacji żołnierza do społeczeństwa.
WillC
2014-10-30 06:21:08 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Ten, którego nigdy nie mogłem przejść - bez pancerza wspomaganego! Nie jestem pewien, czy to prawda, ale dla mnie Heinlein stworzył nowoczesną koncepcję pancerza wspomaganego. Jedna z moich ulubionych książek!

Więc to było tak, jakbyśmy zrobili nowy film Iron Mana, tyle że nie zamierzamy robić tego w metalowym garniturze ...

Myślę, że mogłeś trochę przegapić las ze względu na tamtejsze drzewa.
To była najciekawsza część książki, kiedy przeczytałem ją na początku lat siedemdziesiątych -> „Jak można prowadzić wojnę w przyszłości”. Wiele zabiegów na ten temat w dzisiejszych czasach, nie tak bardzo wtedy. Moim zdaniem film tęsknił za łodzią.
Być może tak było, @WillC,, ale to nie ma wiele wspólnego z pytaniem. To nie jest strona dyskusyjna, a dwie najważniejsze odpowiedzi bardzo dokładnie opisują różnice.
Pytanie brzmiało: „Jakie były główne różnice” między książką a filmem. Dla mnie była to główna rozczarowująca różnica (były inne) między tymi dwoma, która nie została wystarczająco podkreślona w innych odpowiedziach.
Balog Pal
2013-06-16 21:44:15 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Kilka nazwisk ... i część nawet tych pomieszanych.

Większość adaptacji filmowych, które patroszą oryginalną powieść, wygląda na zrobienie tego z ignorancji. ST podnosi poprzeczkę na nowy poziom, nawet przy wyrafinowanym wysiłku niszczącym, do którego trudno jest dotrzeć.

(Nie warto wymieniać przypadkowych rzeczy IMO, takich jak wojna, wrogowie, kosmici, ludzie, przyszłość itp.)

Czy można to rozwinąć? Obecnie wygląda to tak, jakbyś walczył z Starship Troopers.
Chyba mógłbym, ale co dalej? Pytanie dotyczy wspólnego podzbioru filmów i książek, który jest prawie pusty. Jeśli zadasz bardziej ukierunkowane pytania, z przyjemnością je napiszę.


To pytanie i odpowiedź zostało automatycznie przetłumaczone z języka angielskiego.Oryginalna treść jest dostępna na stackexchange, za co dziękujemy za licencję cc by-sa 3.0, w ramach której jest rozpowszechniana.
Loading...