Pytanie:
W jaki sposób ludzie w Star Trek zaspokajają swoje pragnienie fantazyjnych i luksusowych rzeczy w świecie po niedostatku, w którym pieniądze nie istnieją?
user486818
2017-04-02 15:07:40 UTC
view on stackexchange narkive permalink

W moim rozumieniu post-niedobór w świecie Star Trek jest taki, że ludzie nie muszą martwić się o swój następny posiłek. Na podstawowe potrzeby zawsze wystarczy. Jednak nie sądzę, że dotyczy to wszystkiego. Moje rozumienie ludzi jest takie, że zawsze znajdą się niektórzy z nich, którzy tęsknią za kierownicą Ferrari, Lamborghini i mieszkają w ogromnych rezydencjach ze służbą, która się nimi zajmuje. Świat po niedoborze może zaspokoić podstawowe potrzeby ludzi, ale nie może zmienić podstawowej natury ludzkiej, czyli pragnienia, by chcieć więcej i więcej.

A jeśli niektórzy ludzie chcą bawić się własnym statkiem kosmicznym? A co, jeśli niektórzy ludzie chcą najbardziej zaawansowanego holodecka w domu do zabawy? Wątpię, by gospodarka post-niedoboru mogła zadowolić wszystkich tych „chciwych” ludzi. Jak bez pieniędzy można zadowolić tych „chciwych” ludzi? Czy gospodarka Star Trek zmieniła się w jakąś komunistyczną gospodarkę, w której żaden człowiek nie może aspirować do dóbr luksusowych, nawet jeśli są chętni do ciężkiej pracy?

Odwrotki, których pragnienia bogactw i podbojów nie mogą ugasić przygody na holodekach, można zrzucić na jedną z barbarzyńskich planet, na które napotkał Kirk, miejsca, które wciąż rozkoszują się takimi rzeczami.Federacja nie jest jedyną grą w mieście.
Żadna z odpowiedzi o tym nie wspomina, ale przysięgam, że słyszałem wzmianki o kredytach istniejących w Federacji.I na pewno musi istnieć JAKIŚ sposób na handel, ponieważ inne kultury / rasy wydają się nadal używać pieniędzy (Ferengi, myślę, że Klingoni itp.).EDYCJA: Wydaje mi się, że dobrze zapamiętałem: http://memory-alpha.wikia.com/wiki/Federation_credit
W rzeczywistości prawdziwe społeczeństwo post-niedoboru może zaspokoić każdą potrzebę, w tym te, które są skrajnie pobłażliwe.Nie zamieszczam odpowiedzi, ponieważ nie wiem wystarczająco dużo o podejściu wszechświata Star Trek do post-niedoboru, ale rozważmy na przykład Kulturę z powieści Iana M. Bank, w której ludzie mogą mieć zasadniczo wszystko, czego pragną ich małe serca.I nadal potrafią być nieszczęśliwi.
Jedyne rzeczy, które mają wartość, to przedmioty wykonane na zamówienie.Ręcznie wykonane oryginały mają wartość ze względu na włożony w nie oryginalny wysiłek.Nie podając żadnych odniesień, pamiętam ze wszystkich seriali telewizyjnych, że przedmioty, które są skarbem postaci, są prawie zawsze wykonywane ręcznie.
Kiedy weźmiesz całość Star Trek razem, myślę, że musisz wyciągnąć wniosek, że TNG to okres, w którym stosunek do rzeczy materialnych jest podobny do wiktoriańskiego stosunku do seksu.Ludzka natura się nie zmieniła, ale ludzie tacy jak Picard wymuszają z tego powodu pewien wstyd.To jest projekcja wad Roddenberry, co sprawia, że Picard jest dla mnie BARDZIEJ interesujący.
Kwestionuję założenie - wiele rzeczy jest rzadkością we Wszechświecie Star Trek, różnią się one po prostu od rzeczy, które naszym zdaniem są dziś rzadkie - androidy, niektóre najnowocześniejsze technologie, statki kosmiczne, tunele czasoprzestrzenne, czujące słudzy - i pragnienie ichrzeczy napędzają wiele wątków tych historii.
Nie sądzę, aby wszechświat Star Trek był konsekwentny, jeśli chodzi o to, czy nadal mają i używają pieniędzy.Kirk mówi Checkovowi, że zarobił za tydzień (TOS Who Mourns for Adonais), ale mówi też Gillian, że nie mają pieniędzy w przyszłości (ST IV: The Voyage Home).W kontekście jedno lub oba z nich mogły być żartem.Quark, który zawsze szukał złotego latinum, być może nie był częścią Federacji, ale Harry Mudd był i był „handlarzem”, co sugeruje ekonomię wymiany, nawet jeśli nie jest oparta na pieniądzach.
@AdrianMcCarthy Warto zauważyć, że jest możliwe, że Kirk po prostu miał na myśli, że nie używają * fizycznych * pieniędzy w tej scenie z Gillian.
Przedmioty sentymentalne również mają wartość dla niektórych osób.Tego nie można zrobić ani wymienić.
@terdon: Większość obywateli Kultury jest obrzydliwie szczęśliwych;ale to nie tworzy ekscytującej historii, więc najczęściej widzimy kilku poszukiwaczy przygód i malkontentów.W kulturze możesz mieć swoje niesamowite samochody, ogromny dom i pozbawionych świadomości robotów;ale statki kosmiczne są świadome, więc nie możesz ich posiadać.
@RoyalCanadianBandit tak, wiem.Najlepszą rzeczą w powieściach Kulturalnych jest to, że tworzą idealną utopię, a następnie skupiają się na tych, którzy nie są w niej zadowoleni.I chociaż ludzie nie mogą posiadać statku kosmicznego i rzeczywiście, samo pojęcie własności nie jest zbyt jasne, mogą, jeśli zechcą, być jedynym mieszkańcem statku, który ma ochotę się do nich zbliżyć.
@AdrianMcCarthy Jest coś, co mówi Spock w „Apple”, co utrudnia odrzucenie uwag Kirka jako żartów. Wspominam o tym w moim wcześniejszym pytaniu http://scifi.stackexchange.com/questions/139712/when-did-the-writers-of-star-trek-choose-the-federation-doesnt-use-money? noredirect = 1 # comment382413_139712 Ale nawet tam pisarze mają trochę swobody.
Cóż to jest warte, pamiętajcie w wersecie J.J. (ups, mamy teraz powiedzieć „Oś czasu Kelvina” dla politycznej poprawności), kiedy Kirk właśnie rzucił kluczyki do swojego motocykla facetowi z Gwiezdnej Floty?Prawdopodobnie producent robi ich więcej, niż jeździ, więc Kirk zawsze może do niego wrócić i kupić nowy.
*** NIC *** na temat ekonomii Star Trek nie ma sensu.Wyraźnie i bezpośrednio zaprzeczają sobie w tej kwestii * nieustannie *.Po prostu nie myśl o tym za dużo.
Kompletne bzdury w Star Trek.Biorąc kartkę z komunizmu starej Rosji, elity mają to, czego chcą, zwykli ludzie cierpią.
To pytanie można rozszerzyć o usługi, ponieważ rynek nie dotyczy tylko wymiany materiałów.Nawet gdyby ludzie we wszechświecie Star Trek mogli przywoływać nowe statki gwiezdne z powietrza, nadal potrzebowaliby jakiegoś systemu do wymiany usług, np.opieka nad dziećmi, edukacja, bezpieczeństwo, administracja rządowa, badania naukowe, itp. Niektóre mniej pożądane prace po prostu nie zostałyby wykonane bez wystarczającego wynagrodzenia.
@RuiFRibeiro Brzmi trochę jak nasz amerykański system kapitalistyczny.Myślę, że błędnie kojarzysz nierówność i cierpienie z czymkolwiek socjalistycznym.Aby podtrzymać to przekonanie, musiałbyś zignorować sporo dowodów.Ostatecznie jednak jest to zarozumiałość science-fiction w serialu science-fiction.Jest to prośba o zawieszenie swojej niewiary i wyobrażenie sobie świata, w którym te rzeczy są możliwe.Myślę, że to interesujące, że niektórzy ludzie nie mają problemu z zaakceptowaniem przesłanek kosmitów, podróży FTL itp., Ale nie mogą powstrzymać niedowierzania, by wyobrazić sobie koniec chciwości i cierpienia.
@JDoe Może dlatego, że łatwiej jest uwierzyć, że technologia rozwinie się tak bardzo, jednak ludzkiej naturze jest znacznie trudniej zmienić odwieczny wzorzec, który zawsze był stały.
@RuiFRibeiro O jakiej stałej mówisz?Ponieważ brak FTL i życia obcego był stały, ale nasz system ekonomiczny * nigdy * nie był stały.Nasz obecny system byłby nie do poznania i zaledwie trzysta lat temu uznany za fantazję.Nikt już nie uprawia roli i wszyscy wiedzą, jak czytać?Śmieszny!Nasza koncepcja natury ludzkiej 300 lat temu nigdy nie pozwoliłaby na takie rzeczy.Nic w naszym systemie gospodarczym nie jest stałe ani wieczne.To, co nazywasz naturą ludzką, jest niczym innym, jak dogmatem nadrzędnym wobec wyobraźni.
@JDoe Wybierz jakąkolwiek książkę historyczną i powiedz mi, że chciwość w każdej kulturze to moja wyobraźnia.
@RuiFRibeiro Wybierz wszystko, co jest tak obfite, że jest wolne i pokaż mi przykład kogoś, kto to gromadzi.Nikt nie gromadzi powietrza.Chciwość jest konsekwencją niedostatku, a nie natury ludzkiej.
Ferengi z Star Trek czasami zachowują się bliżej ludzi na Ziemi niż ludzie ze Star Trek.Ludzką naturę, taką jak chciwość, dokładnie przejawiają Ferengi.
Dwanaście odpowiedzi:
Valorum
2017-04-02 15:26:24 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Jeśli uwierzymy Picardowi na słowo, chęć gromadzenia „luksusowych” przedmiotów należy już do przeszłości.

PICARD: To już przeszłość. o co w tym wszystkim chodzi. W ciągu ostatnich trzystu lat wiele się zmieniło. Ludzie nie mają już obsesji na punkcie akumulacji rzeczy. Wyeliminowaliśmy głód, pragnienie i potrzebę posiadania. Wyrosliśmy z dzieciństwa.

TNG: The Neutral Zone

Trzeba przyznać, że prawdopodobnie będą ludzie (chorzy psychicznie), którzy będą chcieli rzeczy, których nie można zapewnić poprzez replikację lub publiczną loterię. Można założyć, że powiedziano by im po prostu „ Przepraszamy, nie możesz mieć własnej wyspy ” i podano dane kontaktowe doradcy, który może pomóc im rozwiązać ich problemy.


Biorąc to pod uwagę, wydaje się, że ludzie czasami chcą rzeczy, które mają wartość wyjątkową, w tym przypadku Jake chce kupić prezent dla swojego ojca na aukcji.

JAKE: Hej, obejrzyj. Nie ma nic złego w naszej filozofii. Pracujemy nad poprawą siebie i reszty ludzkości.

NOG: Co to dokładnie oznacza?

JAKE: To znaczy. To znaczy, że nie potrzebujemy pieniędzy.

NOG: Cóż, jeśli nie potrzebujesz pieniędzy, na pewno nie potrzebujesz moich.

DS9: na kartach

Wydaje się mało prawdopodobne, że Jake wpadłby w głęboką depresję, gdyby jej jednak nie przeżył.

Kilkadziesiąt lat komunizmu w Rosji i Chinach nie odebrało ludziom chęci posiadania mienia.Ferrari i osobiste odrzutowce są nadal bardzo pożądanymi luksusowymi przedmiotami dla bogatych Rosjan i Chińczyków, po wyjściu tych krajów z komunizmu.Nie rozumiem, jak postęp technologii może zmienić ludzką naturę.Picard się myli.Niemniej jednak głosowałem za twoją odpowiedzią.Myślę, że jest to jeden przypadek, w którym Vulcan uznałby Star Trek za nielogiczne.
@DavidRicherby, Valorum: te komentarze trochę zbłądziły na temat, więc [przeniosłem je na czat] (http://chat.stackexchange.com/rooms/56449/discussion-on-answer-by-valorum-how-do-ludzie-w-gwiezdnej-wędrówce-zaspokoić-ich-pragnienie), gdzie możesz kontynuować dyskusję na temat rzeczywistości sowieckiego „komunizmu” tak długo, jak chcesz.
Wydaje mi się, że ta odpowiedź (choć dobra) dotyka tylko wierzchołka góry lodowej, aw szczególności dotyczy modelowego / typowego personelu Gwiezdnej Floty i ich rodzin.Ale jestem całkiem pewien, że całe społeczności ludzi o wątpliwej moralności (lub przynajmniej rozsądnej chciwości) istnieją, przynajmniej w TOS / TNG (zwłaszcza TOS) (i masz np. Maquis w DS9 do pewnego stopnia), zwłaszczaw odległych koloniach i * naprawdę * żałuję, że nie mam wystarczająco dużo czasu, aby przeprowadzić badania i opublikować dzisiaj odpowiedź, ponieważ jestem pewien, że można tu znaleźć wiele interesujących rzeczy i to jest świetne pytanie.
(Weź również pod uwagę, że często personel Gwiezdnej Floty mówi innym ludziom o „postępach” ludzkości w tym względzie, i rozsądnie można oczekiwać, że będą mieli raczej idealistyczny i stronniczy pogląd na wszechświat, ignorując wszelkie kontrprzykłady lub uznając je za problematyczne ”dewiantów ", z którymi trzeba się uporać, chociaż muszę uważać, aby nie zostać zbytnio zboczonym w Federację <-> Imperium Zła i teorie propagandowe, heh.)
@JasonC - Z pewnością popularne jest "dekonstruowanie" polityki programów takich jak Star Trek, aby spróbować wycisnąć negatywny punkt widzenia z serii, która miała być w dużej mierze optymistyczna.Winię BSG.
Och, Risa też istnieje, dla bardziej ... cielesnych pragnień.W przypadku statków, wydaje mi się, że nie były one nieosiągalne przy umiarkowanej zaradności, bez przykładów, ale z pewnością musi istnieć co najmniej jeden przykład kwintesencji „samotnego handlarza wilków z pobitym statkiem”, który jest również człowiekiem.Albo może nie.Hmm.
@JasonC - Cassidy Yates miał statek i małą załogę.Staram się myśleć o pojedynczej osobie z czymś większym niż wahadłowiec.Myślę, że gdybyś desperacko chciał jeden i był gotów włożyć w to wysiłek, mógłbyś go zdobyć i naprawić.
@user486818 - Twoje porównanie to nonsens.Porównywanie społeczeństwa po niedostatku do naszego wadliwego świata, porównywanie dziesięcioleci do stuleci i pomijanie wpływu obcych na społeczeństwo ludzkie.Picard nie jest (koniecznie) błędny;po prostu nie możesz tego zaakceptować lub nie chcesz, żeby miał rację.
@user486818 Picard nie powiedział, że technologia zmieniła ludzką naturę.
@user486818 Nie ma znaczenia, czy wierzysz, że jest to możliwe.To poprawna, wszechświatowa odpowiedź.Star Trek jest pod tym względem nieco idealistyczny, celowo pokazuje lepsze społeczeństwo.Społeczeństwo, które jest warte aspiracji.
@user486818, „Post-niedobór” to nie to samo, co „komunizm”.Komunizm to teoria ekonomiczna dotycząca alokacji ograniczonych zasobów.Post-niedobór polega przede wszystkim na tym, że zasoby te nie są ograniczone.
@user486818,, który akceptujemy, daje wiele różnych przesłanek science-fiction, które kierują wszystkimi omawianymi tutaj mediami science fiction, takimi jak obce cywilizacje lub przyszła ewolucja człowieka.Dlaczego więc nie możesz po prostu zaakceptować założenia, że ludzkość wyewoluowała poza niedostatek i pogoń za bogactwem?
@JDoe - Może Cię zainteresować fakt, że Roddenberry był zrzędliwy z powodu nalegań studia, aby akcja miała się odbyć zaledwie za kilkaset lat w przyszłość.Chciał, aby był to „nieokreślony czas”, aby mógł uzasadnić większe zmiany społeczne.
@user486818 Ponieważ „kilka dziesięcioleci” i „kilka stuleci” są identyczne?
„Dwunożni obcy odwiedzili Ziemię, rozwinęły się podróże FTL, a ludzie nauczyli się przestać być chciwymi bękartami.… Cóż, zaakceptuję dwie z tych rzeczy”. - prawdopodobnie user486818.
@user486818 Myślę, że "komuniści tacy jak Ferraris i Gucci" to bardziej [* nowe pieniądze *] (https://en.wikipedia.org/wiki/Nouveau_riche) zjawisko i / lub bunt * przeciwko * wspomnianemu komunizmowi.Widoczna konsumpcja jest w naszej obecnej kulturze czymś bardziej społecznym.
@Valorum To mnie interesuje!Czy wiesz, jakie inne zmiany społeczne chciał przedstawić Roddenberry?
@JDoe - Jeśli służy mu pamięć, chętnie przedstawiał lepsze relacje rasowe i równość płci, a także wolności polityczne.Co ciekawe, nie interesowała go równość seksualności, stąd prawie całkowity brak gejowskich postaci.
Dacio
2017-04-03 04:06:20 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Z pewnością coś kryje się za Twoją ciekawością. W Nemesis mamy bezpośredni kanoniczny dowód na to, że poszukiwanie emocji (znaczna część jazdy Ferrari / Lamborghini, o której wspominasz) nie zostało wyeliminowane.

EXT. KOLARUS III - DZIEŃ

Argo ląduje na planecie ... Tylne drzwi ładunkowe rozsuwają się i Picard, Data i Worf ryczą na 24-wiecznym odpowiedniku wojskowego jeepa!

Dyski Picard, dane obok niego. Worf stoi z tyłu przy zamontowanym kanonie fazowym. To muskularny, ekscytujący pojazd ; wersja jeepa Starfleet ze starego serialu telewizyjnego „The Rat Patrol”.

Picard z piskiem się zatrzymuje. Data i Worf lurch. Chmura kurzu na chwilę je zasłania. Data szybko monitoruje podpisy pozytronowe trikorderem:

  DATA Najbliższa sygnatura znajduje się dwa kilometry na zachód ... tam, sir. PICARD Dziękuję, Data. (uśmiecha się) Zobaczmy, co może zrobić.  

On ryczy w chmurze kurzu!

Picard Sir Patrick Stewart wyraźnie lubi jeździć. Ryczy nad pustynnym terenem z zawrotną prędkością, świetnie się bawiąc . Jego towarzysze nie doceniają jego swobodnego polotu w prowadzeniu pojazdu.

Worf trzyma się zamontowanego fazera na całe życie. Dane stabilizują się, chwytając się za pałąk

  DANE Zawsze będę zaskoczony ludzkim upodobaniem do pilotowania pojazdów z niebezpiecznymi prędkościami.  

Picard uśmiecha się i prowadzi trochę szybciej.

Źródło: Star Trek: Nemesis , przycięte pod kątem trafności, podkreślone superlatywy.

Więc Picard jest przynajmniej trochę hipokrytą - „Wyrosliśmy z dzieciństwa”. Nie nazwałbym jego zachowania infantylnym, ale jeśli android nazywa twojego pilota niebezpiecznym prosto na twoją twarz, nie przestrzegasz dokładnie przepisów bezpieczeństwa.

Picard również jeździł konno, co jest kolejnym hobby, które jest obecnie w dużej mierze luksusem jedynie dla bardzo zamożnych.

Ponadto wiersz Data ujawnia, że ​​nie jest to pierwszy raz, kiedy obserwuje zachowania związane z poszukiwaniem wrażeń. Nie przypominam sobie niczego, co Riker robił podczas serialu, ale wydaje się, że jest typem. Pamiętam, jak Jean-Luc zajmował się tajną archeologią, którą trudno nazwać obowiązkową.


A co z biednym człowiekiem bez dostępu do Gwiezdnej Floty odpowiednika wojskowego jeepa „Patrol Szczurów” musimy zejść trochę głębiej. Najdłuższe przebłyski ludzkiego życia cywilnego w Federacji mają miejsce w Deep Space Nine, kiedy kapitan Sisko i Jake odwiedzają swojego patriarchę Josepha Sisko na Ziemi. Życie Dziadka Sisko jest przedstawiane jako proste: wychowywanie rodziny, prowadzenie restauracji cajun (jest szefem kuchni, ale także „właścicielem”, co jest trudnym pojęciem do pełnego zrozumienia w Federacji bez waluty lub barter), pielęgnowanie ogrodu, otrzymywanie sztucznych organów i czasami bycie opętanym przez kosmitę / proroka wormholu. Joseph jest przedstawiany jako całkowicie szczęśliwy ze swojego życia bez chęci, bezpieczny w swoim domu, wolny od wojny i wolny, by cieszyć się jego gotowaniem i kuchnią. Nie poszukuje dóbr luksusowych ani dóbr niepotrzebnych w jego restauracji. Jego jedyną skargą jest odległość i czas spędzony z dala od syna i wnuka.

Te epizody (4x11-12, Homefront i Paradise Lost ) są istotne dla ukazania struktury potęgi militarnej Federacji. W obliczu zagrożenia wielu ludzi wydaje się powracać do swoich podstawowych instynktów kontroli, władzy i nadużyć. Admirał Leyton wykorzystuje groźbę wojny z Dominium, wyolbrzymioną przez własną operację Czarnej Flagi z wykorzystaniem Czerwonego Oddziału do sabotowania ziemskiej sieci energetycznej, aby spróbować wprowadzić stan wojenny i zasadniczo przeprowadzić zamach stanu .


Celem Star Trek nie jest przedstawianie ludzi jako doskonałych lub zdolnych do bycia doskonałymi. Rolą ludzkości jako gatunku w serialu jest bycie bohaterem - kwintesencją, na której skupia się serial, jest samodoskonalenie i dążenie do tego, by być lepszym niż byliśmy, robić lepiej niż wcześniej.

Wiele ras przedstawionych w serialu służy jako alegoryczni antagoniści, ucieleśniając znany ludzki występek przeszkadzający ludzkiemu postępowi: na przykład chciwość Ferengi, honor klingoński lub żądza krwi, okrucieństwo Kardazji, romulańska tajemnica i szantaż. Ale to nie powstrzymuje pisarzy przed włączeniem wielu opowieści o ludzkich niepowodzeniach: syndykat przestępczy Oriona werbujący malkontentów personelu Gwiezdnej Floty, oficerów oburzonych niesprawiedliwością polityki Federacji i popadnięciem w terroryzm i otwartą rebelię z Maquis, więcej admirałów niż Leyton jest uwiedzionych przez władzę - jest nawet tajna policja Sekcji 31! - a nawet nienawidzące mężczyzn, bojowe feministki. (Żartuję! Prawdziwym antagonistą tego odcinka były lata sześćdziesiąte).


Jeśli chodzi o zaspokojenie niższych pragnień obywateli Federacji, istnieją holodeki, holobrotele (Quark i por. Barclay), holo-bronie (znowu Quark). Jeśli szukasz przygody, możesz zamieszkać na stacji kosmicznej lub dołączyć do Gwiezdnej Floty. Jeśli pragniesz relaksu, zamieszkaj na Risa (trzeba przyznać, że robią zamieszanie, że Risa jest bardzo cenionym miejscem na wakacje, do którego nie każdy może się udać, ale 1) taka była perspektywa Funkcjonariusze Federacji, którzy prawie nie egzekwowali polityki urlopowej i 2) dokonali terraformacji tego miejsca ze strefy trzęsienia ziemi w dżungli; w Drodze Mlecznej muszą występować bardziej naturalnie występujące raje, zwłaszcza biorąc pod uwagę dynamicznie rozwijający się przemysł turystyki tropikalnej na dzisiejszej Ziemi). Jeśli nadal pragniesz dóbr światowych, kup mały reaktor termojądrowy, replikator i gotowe! Jeśli chcesz być bardziej rustykalny, te same zapasy pozwalają ci zagospodarować dom nawet na opuszczonej planecie.

Chodzi o to, że Federacja jest w stanie zapewnić wiele rzeczy, które dziś są luksusowe towary dla większości obywateli. Ale tak jak pogoń za dobrami doczesnymi nie uszczęśliwia dzisiaj ludzi, tak nie wszyscy w Federacji są szczęśliwi. Mówisz: „Wątpię, by gospodarka post-niedoboru mogła zadowolić wszystkich tych„ chciwych ”ludzi”, ale część niedowierzania, o którą prosi nas seria, jest taka, że ​​gospodarka Federacji robi dokładnie to dla prawie „chciwych” ludzi.

Zachowania związane z poszukiwaniem mocnych wrażeń są interesujące, ponieważ często trenują aspekty jednostki, które są przydatne w różnego rodzaju sytuacjach (np. W sytuacjach awaryjnych) i jako takie mogą być przydatne dla Gwiezdnej Floty.Zobacz, jak nowoczesne miltary zachęcają do zajęć na świeżym powietrzu, nawet jeśli nie są bezpośrednio związane z ich rolą, i są lepsze sposoby na dopasowanie się.Nie jestem przekonany, że symulacja, nawet tak wyrafinowana i wciągająca jak holodek, mogłaby odtworzyć wszystkie psychologiczne aspekty, nawet gdyby mogła odtworzyć fizyczność.Ale jazda na rowerze górskim z holodeckiem byłaby fajna
„Więc Picard jest przynajmniej trochę hipokrytą -„ Wyrosliśmy z dzieciństwa. ”„ Cóż, jest kilka etapów między niemowlęctwem a dorosłością.Mógł zasugerować, że teraz jesteśmy małymi dziećmi.
W rzeczywistości wybór * niemowlęctwa * zamiast * dzieciństwa * sugeruje, że było * celowe *, że Picard wyobrażał sobie obecny stan ludzkości jako wciąż raczej niedojrzały, jak sugeruje @DanC.
Fuj, * Nemesis *.Szczególnie scena Argo.Tak, to kanon, ale ... ugh.Bardzo zła reprezentacja postaci.Poza wszechświatem, umieścili sceny Argo, aby zwabić Patricka Stewarta, który uwielbia jazdę w terenie i mieć wymówkę na wczesną scenę akcji z działkiem fazowym skierowanym do tyłu, przydatnym tylko wtedy, gdy uciekasz, co wygodnie robią.Z wyjątkiem kilku sztuczek, Patrick Stewart wykonał całą jazdę.Kiedy „Picard” uśmiecha się i dobrze się bawi jeżdżąc Argo, to nie Picard, to Patrick Stewart.TV Picard i Movie Picard to dwie różne postacie.
Na marginesie, ale nie zgadzam się, że tylko „niemowlęta” mogą cieszyć się jazdą w terenie.Ewolucja nie jest sprzeczna z ekscytacją i przygodą.Twierdziłbym nawet, że poszukiwanie wrażeń jest ewolucyjnie korzystne.Ewolucja nie oznacza, że musimy stać się Wolkanami.
Ale podoba mi się dalsza część twojej odpowiedzi.Nie zgadzam się również z założeniem pytającego, że ekonomia Star Trek musi być doskonała i rozwiązała każdy problem.Cały sens science-fiction polega na przedstawieniu ludzi w procesie doskonalenia się.Przedstawia proces doskonalenia.Gospodarka przyszłości, podobnie jak technologia przyszłości, nie musi być doskonała, po prostu musi być ulepszeniem.
Dużo szukali mocnych wrażeń na holodeku, a sama eksploracja kosmosu jest właśnie tym.
„TV Picard i Movie Picard to dwie różne postacie”.@Schwern Tak się składa, że się zgadzam, zwłaszcza że Picard miał być lepszy w przestrzeganiu przepisów niż Kirk, łącznie z zakazem opuszczania statku przez kapitanów.A jednak ... * Pierwszy kontakt *: strona ziemi za 15 minut;* Insurrection *: zakochuje się w matriarchini Ba'ku ** następnie ** przenosi się na pokład satelity śmierci;* Nemesis *: offroad ** następnie ** wchodzi na statek flagowy wroga.W każdym razie myślę, że chodzi o to, że nawet czcigodny Picard może mieć mniej klasyczne hobby niż gra na flecie i muzyka klasyczna.
Agent_L
2017-04-03 15:28:53 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Moje rozumienie ludzi jest takie, że zawsze znajdą się niektórzy z nich, którzy tęsknią za prowadzeniem Ferrari, Lamborghini .

Kluczem jest tutaj Twój wybór przykładów. Mogłeś wybrać samochody, które zapewniają takie same (Subaru Impreza, Mitsubishi Evo) lub nawet lepsze (Ariel Atom) wrażenia z jazdy w niższej cenie. Ale tego nie zrobiłeś. Wybrałeś drogie samochody ze względu na to, że są drogie, przedmioty, których głównym celem jest pochwalenie się swoim bogactwem. Największą zaletą Ferrari jest to, że większość ludzi nie może go mieć. Ferrari nie ma żadnej wartości innej niż bycie żywym dowodem twojej sprawności (bycie na tyle ekonomicznym sukcesem, że można sobie na nią pozwolić). Zasadniczo zastosowałeś myślenie oparte na niedostatku do ekonomii post-niedoboru, paradoks był nieunikniony.

Ludzie nie chcą więcej i więcej tylko dlatego, że to robimy. Chcemy więcej, ponieważ używamy tych rzeczy, aby zrobić wrażenie na innych ludziach, aby ustawić się ponad innymi. Ogromne posiadłości i służba są jedynie sposobem na ustanowienie hierarchii społecznej. To nie jest coś, co robią tylko ludzie, to jest coś, co robią wszystkie zwierzęta, za każdym razem, gdy to wilk alfa, który je pierwszy, lub dominująca małpa, która zajmuje się pielęgnacją, nie dając w zamian. Pieniądze i bogactwo to tylko kolejny sposób na ustanowienie takiej hierarchii. Kiedyś „wymyśliliśmy” bogactwo i nie ma powodu, aby wierzyć, że nigdy nie wymyślilibyśmy czegoś innego, aby je zastąpić. W rzeczywistości mamy już wiele innych sposobów ustalania hierarchii, na przykład bycie najpopularniejszym dzieckiem w liceum lub hierarchii dowodzenia. Nikogo tak naprawdę nie obchodzi, czy prywatny jeździ lepszym samochodem niż generał.

Świat Star Trek ma rangi widoczne prawie wszędzie, więc postacie dążą do tego. Nie tylko w wojsku, np. W środowisku naukowym i akademickim, mają prawie to samo, po prostu nie noszą czapek.

A co, jeśli niektórzy ludzie chcą bawić się własnym statkiem kosmicznym?

Trzeba na to zasłużyć, tak jak zarabiamy na Ferrari :)

A co, jeśli niektórzy ludzie chcą najbardziej zaawansowanego holodeka w domu do zabawy?

Ach, ale rzeczami, które trzymasz w domu, nie można się chwalić! Nie widzisz? Dzisiaj możesz mieć wypolerowany komputer z Oculus Rift, który kosztuje blisko używanego samochodu. Jeśli wybierzesz samochód, jesteś fajnym dzieckiem, ale jeśli wybierzesz komputer, jesteś smutnym nieudacznikiem mieszkającym w piwnicy swojej mamy. Czemu? To społeczeństwo uczy cię, że rzeczy, którymi nie możesz się pozornie pochwalić, nie mają wartości społecznej i nie powinieneś ich pragnąć.

Możesz pochwalić się tym komputerem online i odwiedzającym.Federacja handluje wiedzą.
Sugeruje, że postacie ludzkie nie działają zgodnie z ludzką psychologią.Picard popisuje się rzeczami w swoich kwaterach.
Nie. Twój komentarz wydaje się sugerować, że ludzka psychologia jest całkowicie oddzielona od fikcyjnego świata Star Trek.
@CeesTimmerman Chodziło mi o to, że część mojej odpowiedzi (dotyczącej komputera w domu) odnosi się do naszego świata i ogólnie psychologii człowieka, a nie tylko do świata Star Trek.W Star Trek każdy ma „komputer” w domu, podobnie jak dzisiaj każdy ma go w telefonie.
-1 za uogólnianie społeczeństwa według jego najgorszych.
@CeesTimmerman Lol, nie.To nie jest „najgorsze”, po prostu tym jesteśmy.Jeśli chcesz być wyjątkowym płatkiem śniegu, oceniając innych za podążanie za ich instynktami, pozwól temu być, ale odmowa uznania tego czyni cię ** najgorszym.
W społeczeństwie post-niedoboru dołączenie do Gwiezdnej Floty i „zdobycie stopnia” przed „zostaniem oficerem” może być jedną z ostatecznych form „statusu”.Masz coś uprzywilejowanego i szanowanego.
Robert
2017-04-03 04:03:21 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Kupują fantazyjne i luksusowe rzeczy od innych kultur (zarówno obcych, jak i ludzkich), które wciąż używają pieniędzy.

Federacja jest społeczeństwem post-niedoboru, w którym ludzie pracują nad lepszymi samych siebie, ale Federacja to nie cały wszechświat. Pieniądze nie są generalnie używane w Federacji, ale na pewno istnieją gdzie indziej.

Osoby, które chcą rzeczy, których Federacja nie może zapewnić (z powodu nielegalności, ekskluzywności lub po prostu absurdalnego bogactwa), szukają poza Federacją . Liczne inne gatunki i ludzkie kolonie spoza Federacji handlują złotem latinum i innymi walutami.

Na przykład Sojusz Ferengi jest dobrze znany z ich gospodarka oparta na przejęciach. A Syndykat Oriona jest organizacją przestępczą, przynajmniej częściowo zarządzaną przez ludzi, która zajmuje się „hazardem, wymuszaniem haraczy, przemytem, ​​piractwem, handlem niewolnikami, wymuszeniami i zabójstwami” dla zysku. Wolni handlowcy, tacy jak Kivas Fajo, nie mają problemu z prowadzeniem interesów z obywatelami Federacji (i samą Federacją), o ile są w stanie zapłacić.

Federacja nie ma żadnych praw uniemożliwianie swoim obywatelom osiągania zysków lub wykorzystywania go do kupowania dóbr luksusowych; po prostu eliminuje potrzebę , aby to zrobić, sprawiając, że życie bez niego funkcjonuje

+1 Syndykat Oriona;byli też ludzie niskiego szczebla, np.Bilby.
Chociaż podoba mi się twoja odpowiedź, OP odnosił się do ludzi, z których większość, jak możemy założyć, jest częścią Federacji.
Umbrella Corporation
2017-04-03 03:15:47 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Myślę, że warto zamienić mój komentarz (który pozostał niezauważony w innych dyskusjach), tak abyś zrozumiał, jak technologia, postęp i trendy mogą zmienić myślenie całej cywilizacji.

@ user486818 Nie , Picard się nie myli. Chcemy Ferrari i prywatnych wysp, ponieważ dorastaliśmy, obserwując, jak żyją bogaci ludzie. Dlaczego nie chcemy mieć krowy (kiedyś jej posiadanie wskazywało na potężnych i bogatych ludzi)? To dlatego, że jest teraz łatwo dostępny, a nasze gwiazdy nie są ich właścicielami. W XXIV wieku, jeśli to, co nazywasz luksusem, jest łatwo dostępne, a największym atutem naszych celebrytów, z którego ludzie się ślinią, są osiągnięcia, dlaczego miałbyś chcieć tego, co nazywasz teraz luksusem?

Ja też chcę include @ mtraceur odpowiedź do mnie:

@ILoveYou Myślę, że jest to dość przekonująca i ważna kwestia, która wydaje się zostać pominięta w dyskusji o realiach radzieckiego komunizmu: „Zachodnia kolonia „Grenlandzcy nordyccy doprowadzili do zapomnienia całą swoją kolonię, ponieważ krowy były tak bardzo symbolem statusu w porównaniu z innymi źródłami pożywienia o rzędy wielkości bardziej zrównoważonymi w tym środowisku, a mimo to nie sądzę, żebym kiedykolwiek chciał mieć krowę. Tak wiele z tego, czego chcemy, jest kształtowane przez otaczający nas świat.

Aktualizacja:
Teraz pójdę jeszcze dalej: Twoje pragnienie luksusowych rezydencji, luksusowych samochodów, prywatnych odrzutowców, prywatnych wysp itp. Jest częścią twojego Dążenia do szczęścia . Poszukujesz szczęścia, ponieważ nie jesteś w 100% szczęśliwy, a najłatwiejszym sposobem na szczęście są marzenia i zakupy. Badania wskazują, że pieniądze rzeczywiście sprawiają, że jesteś szczęśliwy, ale tylko do 75 000 USD rocznego dochodu. Potem szczęście odnajduje się tylko w miłości, sukcesie, doświadczeniu, zaspokojeniu ciekawości, duchowości itp. Bogaci ludzie nie mają ochoty na luksusowy styl życia. Żyją tym, ponieważ jest im przedstawiany i / lub społeczny popis / wyższość. Musisz to głęboko zrozumieć. Tak, bogaci ludzie uwielbiają szybkie samochody, ale to nie posiadanie samochodu ich uszczęśliwia, to uczucie prędkości.

Przejdźmy teraz do XXIV wieku: w XXIV wieku każdy jest bogaty ma to sens, ponieważ dzięki replikatorowi mogą mieć wszystko, co facet za 75 000 dolarów rocznie może kupić. Popisywanie się / wyższość społeczna oparta na posiadaniu materiałów / luksusu powinna zniknąć z powodu innego trendu kulturowego. Mówiąc o rezydencjach i prywatnych wyspach, na początku wyglądają świetnie, ale po pewnym czasie stają się przyziemne. Zwykli ludzie mogą lepiej cieszyć się 2-tygodniowymi wakacjami na karaibskiej wyspie, a nawet nie, jeśli masz otwartą możliwość turystyki wulkanicznej (nie zapomnij o Holodecku). Zwiedzanie różnych miejsc przez cały rok jest o wiele lepsze niż mieszkanie w rezydencji lub prywatnej wyspie.

Koniec końców, bądźmy szczerzy: chciwości nie można usunąć. Ale mówię, że natura samej chciwości jest pod wpływem technologii, postępu itp. Na przykład dzisiaj nastolatek jest chciwy, by zdobyć najlepszy smartfon. Czy możesz powiedzieć to samo nastolatkowi z lat 90. W 24 wieku można być chciwym, by zająć miejsce Picarda. W porządku. Pracuj ciężko, a możesz to osiągnąć. Pamiętaj, że nie wszystko jest ci dane.

A jeśli chcę posiadać statek kosmiczny? Nie możesz. Więc żyj z tym. Twoje rozumowanie, że w świecie pieniędzy bogaci ludzie nie muszą iść na kompromis, jest błędne. Jesteś Billem Gatesem i chcesz rządzić USA jako monarcha lub mieć prywatne wojsko. Nie możesz. Żyj z tym.

Chodzi o to, że żaden system nie może zagwarantować wszystkim 100% satysfakcji. Ale system Star Trek bez pieniędzy jest znacznie lepszy w skali satysfakcji większości niż dzisiejszy system pieniężny.

To interesujący komentarz na temat natury chciwości, który nie wydaje się próbować zająć się tym, jak ludzie w Star Trek zaspokajają swoje pragnienia.Może jednak stanowić doskonały wpis na blogu.Nie wspominając o tym, że odpowiadasz na komentarze, które nie bez powodu zostały przeniesione do czatu.
Wzmianka o replikatorze jest interesującym atutem uniwersum Star Trek.Urządzenie zasadniczo wyrównuje pole gry chciwości i dlatego tylko psychotycy wdaliby się w absurdalne pojedynki na pojedynek z kimkolwiek innym, w których „Ty to powielałeś, więc ja też”.Stanowcze stanowisko kapitan Janeway dotyczące nie dzielenia się technologią z Kazonem, co wielokrotnie doprowadziło do niemal całkowitego zniszczenia jej załogi, przyniosło raczej odwrotny skutek.Byłoby znacznie lepiej, gdyby Kazonowie mieli technologię do spacyfikowania tej rasy.Ale spokojna, ponad 70-letnia podróż nie byłaby dobra dla telewizji.
@CubicleSoft,, gdyby kapitan Gwiezdnej Floty nie był skłonny spalić statku i załogi, aby zachować zasadę, nie byłby prawdziwym kapitanem Gwiezdnej Floty.
Doskonała odpowiedź!
- A jeśli chcę mieć statek kosmiczny? Nie możesz.W prawdziwym życiu mogę posiadać osobiste środki transportu, takie jak samochody.Czy małe prywatne statki nie są czymś w Star Trek?
+1 To * odpowiada * na pytanie, mówiąc, że te pragnienia przybierają inną formę i jak są następnie zaspokajane.Myślę, że to najlepszy, jaki do tej pory przeczytałem.
Machavity
2017-04-03 18:32:37 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Zawsze uważałem, że mit społeczeństwa post-niedoboru w Star Trek jest jedną z największych wad Treka. Roddenberry wynalazł niemal doskonałe społeczeństwo, w którym wszystkie podstawowe problemy zostały rozwiązane. Jak źle to było? Wil Wheaton nienawidzi swojej najbardziej naiwnej wypowiedzi TNG

Jestem w Gwiezdnej Flocie. Nie kłamiemy.

Post-niedobór ORAZ wady-post-postaci!

Ronald Moore nawet rozprawił się z Roddenberry'm z powodu braku pieniędzy problem

Zanim dołączyłem do TNG, Gene zadekretował, że pieniądze NIE istnieją w Federacji, podobnie jak „kredyty” i to wszystko. Osobiście zawsze uważałem, że to bzdury, ale to była jedna z zasad i tyle.

Niedobór ISTNIEJE we wszechświecie Treka. Istnieją dwa powody niedoboru

  1. Zostało to uznane za nielegalne
  2. Nie możesz zrobić więcej na żądanie (albo jest to po prostu rzadkie lub trudne do wyprodukowania)

W obu przypadkach pojawi się jakiś rodzaj waluty, która będzie napędzać rynek (czarny lub inny). Ferengi zdecydowali się na tłoczone w złocie latinum, ale zdarzają się również wymiany i / lub kradzieże (w przypadku braku wartościowej waluty).

  1. Romulan Ale - Jest to nielegalne (prawdopodobnie z powodu trwającego konfliktu z Romulanami) i z tego powodu nie można go powielić. Nigdy nie podano, w jaki sposób można je zdobyć, ale wydaje się, że są łatwo dostępne pomimo ich rzadkości.
  2. Dane - Będąc tylko jednym z trzech istniejących androidów typu Soong, jego niedobór doprowadził Kevas Fajo do porwać dane w ramach bardzo skomplikowanego (i kosztownego) schematu. Próby replikacji danych, nawet przez samego Data, kończą się niepowodzeniem.
  3. Thomas Harewood sprzedaje Starfleet, aby uratować swoją córkę w Star Trek: Into Darkness. Niszczy archiwum w Londynie na rozkaz Chana, którego krew najwyraźniej może robić rzeczy podobne do boga (niestety nie jest przesadą). Pamiętaj, że dziewczyna otrzymywała wówczas najlepszą opiekę medyczną (i prawdopodobnie za darmo), ale to nie wystarczyło.
  4. Barzanie odkrywają coś, co wygląda na stabilny tunel czasoprzestrzenny i przechodzą do wyłączne prawa do aukcji. Federacja była gotowa zapłacić za to 1,5 miliona kredytów Federacji.

Krótko mówiąc, od niedoboru nie można uciec, zwłaszcza w fikcji. Niedobór jest częstym źródłem konfliktu w każdej historii (patrz MacGuffin). W związku z tym będziesz mieć ludzi, którzy będą tego chcieli tylko dlatego, że jest to rzadkie i zawsze będzie trzeba to docenić.

Społeczeństwo Treka miało być aspiracyjne.To nie miało wyglądać realistycznie.Mieli czarną kobietę pracującą z bandą białych facetów, jakby to nie było nic w czasach, gdy większość ludzi uważała, że kobiety powinny być w domu i rok przed kandydatem na prezydenta „Segregation Forever” [wygrał 5 stanów] (https: //en.wikipedia.org / wiki / United_States_presidential_election, _1968).Wiele z tego wygląda teraz rozsądnie tylko dlatego, że * zmieniliśmy *, aby go dopasować.
@T.E.D.Historie z lat 60. i tak były o wiele prostsze.Dominującym gatunkiem w tamtych czasach był western („Kosmos, ostatnia ** granica **…”), a historie o wiele bardziej dotyczyły moralności.Usuwanie pieniędzy było prostym mechanizmem fabularnym.Ale Roddenberry podwoił to dla TNG, gdzie trudniej było to uzasadnić.Powoli ulegał erozji ze względu na opowieści, ponieważ jeśli nie ma sposobu, aby ustalić cenę czegoś (np. Licytować prawa do tuneli czasoprzestrzennych), to historia cierpi: „Wykorzystajmy tunel czasoprzestrzenny dla dobra wszystkich!”.„Nie, dziękuję. Wolelibyśmy być bogaci”
Oczywiście, można było licytować tunel czasoprzestrzenny, pozwalając innym oferować inne ograniczone zasoby, ale nie tylko spowodowałoby to problemy z porównaniem, ale po prostu pomijało, jaką wielką * przewagę * pieniądze stanowiły pieniądze w handlu.No cóż, i ogólnie znaczenie handlu dla ludzkości.Do tego stopnia, że bariery handlowe są wykorzystywane jako sankcje wobec krajów…
To miła krytyka systemu, ale nie wydaje się odpowiadać na zadane pytanie.
Dobra uwaga na temat fragmentu „Nie kłamiemy”.Jak poszedł jego sąd wojenny?Jasne, w końcu wystąpił, ale nie pominęli po prostu niektórych szczegółów w swoim wcześniejszym zeznaniu ...
Tak, McGuffins zawsze będzie rzadkością, ale nie o to chodzi przez „ekonomię post-niedoboru”.Jeśli porównujesz te dwa, nie rozumiesz.Niektóre rzeczy są już po niedoborze.Jak powietrze.Możesz oddychać ile chcesz i nikt Cię nie oskarży ani nie zatrzyma.Zatem w pewnym sensie mamy już ekonomię powietrza po niedoborze.I prawie tak jak na wodę, jest tak tania, że wszystkie restauracje dają ci ją za darmo.Ale zapominamy o nich właśnie dlatego, że są darmowe.W Star Trek dzieje się tak samo w przypadku wszystkich naszych potrzeb materialnych.
@JDoe Trochę przełamuję czwartą ścianę, żeby mieć jakiś punkt widzenia.Jeśli ludzie nie chcą lub nie potrzebują czegokolwiek, usunąłeś większość źródeł konfliktu w historii.Ale żyjemy w społeczeństwie, w którym woda jest „bezpłatna”, a mimo to ludzie wciąż czegoś chcą (patrz smartfony, samochody itp.).Nawet gdybyśmy dodali żywność i technologię, nadal istniałyby rzeczy, których ludzie pragną i do tego dochodzą pieniądze. Post-niedobór jest czysto fikcyjny, ponieważ ludzie zawsze będą czegoś pragnąć, a wcześniej czy później te pragnienia będą skupiać się na czymś rzadkim.Innymi słowy, stale tworzymy nowy niedobór
@Machavity Masz rację, usuwając większość źródeł konfliktów i o to właśnie chodzi.Roddenberry chciał wyeliminować historie oparte na walce o zasoby, aby jego program koncentrował się na eksploracji kosmosu.Ale jeśli chodzi o ludzi, którzy z konieczności szukają czegoś innego, czego pragną, to jest to mit kapitalistyczny.Większość ludzi nie szuka dziś ekstrawagancji i gromadzenia bogactwa.Nie ma powodu, by sądzić, że tak zrobią, gdy wszystkie ich potrzeby będą zagwarantowane.
Istnienie FedCredów nie oznacza, że są one w codziennym użyciu.Mogą być walutą międzykulturową lub można je wykorzystać do zakupu rzadkich lub nienależących do niedoboru przedmiotów, ponieważ post-niedobór nie oznacza, że wszystko jest darmowe, a jedynie podstawowe potrzeby materialne obywateli.To ma sens, że załogi Gwiezdnej Floty potrzebowałyby pewnej ilości kredytów, ponieważ jest znacznie bardziej prawdopodobne, że będą w kontakcie z handlarzami spoza jurysdykcji Federacji.
@J Doe: to wspaniale, że mieszkamy w krajach, w których woda jest podawana za darmo w restauracjach, ale to z pewnością nie dotyczy wszystkich krajów naszego świata.A posiadanie darmowej wody w naszych krajach działa, bo mamy surowe przepisy zabraniające np.wyrzucać trujące substancje do rzek, co nie jest rzeczą oczywistą we wszystkich krajach.Zgadnij, które w krajach trzeba płacić, jeśli chcesz mieć czystą wodę… No cóż, skoro tematem jest Star Trek, na statkach kosmicznych woda i powietrze * są * rzadkimi i niewiarygodnie drogimi zasobami.Niedobór?Gdzie?Nie na Ziemi, nie w kosmosie.
Dyskusja stała się nieco długa i nieporęczna, więc [przeniosłem ją do czatu] (http://chat.stackexchange.com/rooms/56766/discussion-on-answer-by-machavity-how-do-ludzie-w-gwiazdowej-wędrówce-zaspokoić-ich-pragnienie), gdzie możesz kontynuować tak długo, jak chcesz (@JDoe, @Holger)
Simon Richter
2017-04-03 09:15:52 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Nie ma sensu gromadzić rzeczy, ponieważ można je powielać na żądanie.

Już dziś, gdybym miał ochotę jeździć luksusowym samochodem, udałbym się do następnej wypożyczalni i jeździć tym samochodem, aż się nim znudzę, a potem przywieźć z powrotem. Posiadanie tego samochodu nie ma sensu, bo wtedy muszę znaleźć miejsce na jego przechowywanie, upewnić się, że jest regularnie przemieszczany, aby silnik się nie zatarł itp.

To bezsensowne posiadanie tego samochodu zależy jednak od firmy wynajmującej. Gdyby tego nie było, jedynym sposobem na prowadzenie tego samochodu byłby zakup i konserwacja.

Jednocześnie spadła również wartość posiadania takiego samochodu, ponieważ już dłużej służy jako symbol statusu, ponieważ mogę go kupić na jeden dzień za ułamek ceny jego posiadania i nikt nie byłby w stanie odróżnić różnicy.

Zasadniczo, gdybyś biegając po świecie Star Trek w złotych łańcuchach, ludzie zastanawialiby się, dlaczego nosisz ze sobą rzeczy, których nie potrzebujesz.

Jaki koszt?W Federacji nie ma pieniędzy.
Czas.Nie ma sposobu, abym zapłacił komuś innemu za opiekę nad moimi rzeczami, więc muszę to zrobić sam.Inni ludzie mają dużo wolnego czasu, muszę się upewnić, że mój samochód nie rdzewieje.
Myślę, że to, czego brakuje ST, aby sprawić, że rzecz "bez pieniędzy" naprawdę się trzyma, to więcej androidów / robotów.Automatyzacja w połączeniu z nieograniczoną energią oznacza brak konieczności obsługi człowieka.Dodaj holodecki dla przyjemnej aktywności i relaksu oraz replikacji dla dóbr materialnych i pożywienia / wody, a nie potrzeba żadnego ludzkiego czasu na „pracę”.
HamHamJ
2017-04-04 19:21:59 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Myślę, że nie doceniasz możliwości społeczeństwa, które może nazywać się post-niedoborem. Chcesz najnowszego modelu holodecka? Gotowe. Chcesz jacht kosmiczny? Gotowe. Asteroidy są bogate w surowce i łatwo je wydobywać, gdy masz statki kosmiczne. Energia jest obfita ze wszystkich ich super zaawansowanych technologicznie reaktorów. Replikatory wytwarzają więcej replikatorów, aby zwiększyć możliwości przemysłowe do nieskończoności. Siedliska kolonizacyjne i kosmiczne zwiększają przestrzeń życiową do nieskończoności. Każdy, kto chce kosmicznej rezydencji z kosmicznym Ferrari, może ją mieć. Możesz nawet mieć służących, jeśli chcesz zaryzykować, że twoje holoprogramy mają usterkę i próbują cię zabić.

Pozostałyby rzeczy, których jest niewiele, jak ręcznie robione dzieła sztuki lub nieruchomości na Ziemia lub inne ważne planety. Ponieważ nie mają pieniędzy, potrzebowaliby drugorzędnych systemów dystrybucji tych dóbr, niezależnie od tego, czy jest to handel wymienny, dziedzictwo czy prestiż. Każdy może założyć winnicę na jakimś słabo zaludnionym świecie w Federacji, ale tylko rodzina Picarda ma powiązania, historię lub osiągnięcia, aby uzyskać prawa do wystarczającej ilości ziemi, aby prowadzić ją na samej Ziemi. Ale to raczej wyjątki niż coś, co pojawia się na co dzień.

Naprawdę, typowe otoczenie, które widzimy na prawdziwych programach Star Trek, jest nietypowe dla Federacji. Są statkiem lub stacją często na granicy z ograniczoną podażą, co powoduje nieodłączny niedobór przestrzeni i zasobów, których nie mogą dzielić ludzie mieszkający w przestrzeni Federacji.

Mark Wood
2017-04-04 22:29:53 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Rozważmy hierarchię potrzeb Maslowa. Fizyczne rzeczy są na dole. Społeczeństwo, które zgromadziło tyle bogactwa, że ​​nikt nie musi myśleć o jedzeniu i schronieniu, może mieć mniej fizyczny pogląd na luksus. Jeśli myślisz o luksusie jedynie jako o widocznej konsumpcji, staje się to trudne. Ale jeśli pomyślisz o tym jako o „rzeczach, których nie potrzebujemy do codziennego życia, ale lubisz je mieć”, wtedy luksus staje się po prostu bardziej wewnętrzny. Może Roddenberry miał rację, przypuszczając, że dostatecznie bogate społeczeństwo będzie dążyć do samodoskonalenia, ponieważ to jedyna rzecz, której nigdy nie znajdziesz na półce sklepowej.

Ian Young
2017-04-04 11:40:42 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Ważne jest, aby pamiętać, że Star Trek prawie zawsze przedstawia życie na statku kosmicznym, zgodnie z przepisami i przedstawia prawie naiwny punkt widzenia na Federację.

Istnieją jednak pewne godne uwagi wyjątki:

Kirk i jego ludzka załoga lubili Romulan Ale, które w tamtym czasie było nielegalne w Federacji i nadal było w czasach Picarda. Nie przeszkodziło im to jednak w kilkukrotnym zdobyciu go. Można z tego wywnioskować, że istniały inne zakazane substancje / przedmioty, które można było nabyć mniej niż legalnymi kanałami.

Należy również zauważyć, że obecną psychikę człowieka kształtuje świat, w którym handel a pieniądze są podstawową częścią społeczeństwa. Krótko mówiąc, nie możemy sobie w pełni wyobrazić świata, w którym pieniądze nie są już potrzebne, ponieważ handel między podmiotami zawsze będzie potrzebny.

SPOŁECZEŃSTWO

„utopijne” społeczeństwo Gwiazdy Uniwersytet Trek jest w swej istocie społecznością socjalistyczną, w której potrzeby obywateli są zaspokajane przez rząd w niewiarygodnie wysokim stopniu (szczególnie na Ziemi) i rzeczywiście, przynajmniej na papierze, marksistowski komunizm działałby w Rosji, ale tylko wtedy, gdy wierzy w to ogromna większość, podobnie jak dzisiejsze komunistyczne Chiny. Ale nawet tam jest to ruch pieniędzy wśród ludności. W takim społeczeństwie, jak napisał Arthur C. Clarke, „zawsze są tacy, którzy będą równiejsi od innych”, tj. Ci, którzy mają władzę, będą się wywyższać, produkty, których nie może zdobyć ogół społeczeństwa, w celu zwiększenia postrzeganego statusu w społeczeństwie. Ci ludzie mają tak silną kontrolę nad prawem i innymi elementami rządu, że w zasadzie mogą robić, co chcą, w jakiejś formie.

Picard zakłada jednak, że ludzkość wyrosła z tych impulsów i dla większości może to być prawdą, ale jak zaobserwowano, we wszechświecie jest mnóstwo ludzi pozbawionych skrupułów i według standardów czasu, dewiantów społecznych. Zwykle żyją na marginesie, na wygnaniu narzuconym przez siebie.

WALUTA

Jest to również błędne przekonanie, kiedy mówią, że w 23 wieku nie ma pieniędzy. Prawdą jest, że nie ma pieniędzy, ale fałszywe jest twierdzenie, że nie ma waluty . Federacja działa w oparciu o gospodarkę opartą na zasobach, a tym zasobem jest energia (ze względu na możliwość łatwej replikacji większości rzeczy, zasadniczo za pomocą zaawansowanej drukarki 3D opartej na energii). Energia nie jest darmowa i musi być generowana poprzez uwalnianie tego, co jest zmagazynowane w materii, jako surowe paliwo. ta materia to zazwyczaj deuter (dość łatwy do uzyskania) i antymateria (śmiesznie trudna do wyprodukowania w dużych ilościach). Pojawią się również towary bardziej złożone, których nie da się łatwo powielić, takie jak produkty z innych kultur, i to właśnie te produkty muszą być przedmiotem handlu, z jakąś formą waluty międzykulturowej.

Ta waluta wydaje się być być tłoczonym złotem latinum (prawdopodobnie jakiś rodzaj stopu złota / platyny), chociaż z pewnością byłoby inne trudne do zdobycia materiały, które byłyby cenione przez różne kultury.

POSTAWY

Wszystko to na bok , jeśli weźmie się pod uwagę, że w tym społeczeństwie post-niedoboru pieniądze nie są już wymagane przez towary (przynajmniej między obywatelami Federacji) i przy dużej ilości produkcji wykonywanej przez robotykę oraz biorąc pod uwagę, że potrzeby materialne wszystkich, jak wspomniano wcześniej, są zaspokajane bardzo wysoki standard, nie byłoby potrzeby pracy w tradycyjnym sensie, więc ludzie mieliby dużą swobodę robienia prawie wszystkiego, co chcą.

W takim środowisku wiele osób zwróciłoby się ku hobby i zamieniło je w pasje na całe życie. Na przykład ojciec Bena Sisko prowadzi restaurację. Nie dlatego, że musi, ale dlatego, że chce. Wielu zostanie artystami, muzykami, filozofami, wynalazcami. Wielu innych, szukających życia w służbie i sensie, dołączyłoby do Gwiezdnej Floty lub rządu Federacji, a inni szukający wyzwania mogliby udać się do kolonii, gdzie życie jest trudniejsze, zostać handlarzem lub całkowicie opuścić Federację. Takie społeczeństwo to nie tylko post-niedobór, ale postkonsumpcjonizm.

Chodzi o to, że w takim społeczeństwie to, co jest klasyfikowane jako „luksus”, bardzo prawdopodobnie różni się znacznie od tego, o czym myślimy dzisiaj. Dzisiejsze przedmioty luksusowe to przedmioty rzadkie, egzotyczne, drogie lub wyjątkowe. W XXIII wieku drogie w większości nie stanowią problemu, chyba że chcesz mieć własny statek kosmiczny klasy galaktyk, z którego większość ludzi po prostu by się śmiała. To pozostawia, rzadkie / egzotyczne i wyjątkowe. Rzadkie i egzotyczne przedmioty nadal można zdobyć, ale mniej niż zwykle lub prawdopodobnie nielegalnymi kanałami, a unikalne mogą być po prostu ręcznie robione lub dzieło sztuki w muzeum. Przypuszczam więc, że albo zdobywają je legalnie, poprzez kontakty i „przysługi”, albo nielegalnie, poprzez kradzież.

Tylko drobna uwaga: Federacja zasila swoje statki kosmiczne poprzez uwalnianie energii materii / antymaterii, ale nie jest to * jedyny * sposób zasilania.Innym powszechnym generatorem energii są [reaktory termojądrowe] (http://memory-alpha.wikia.com/wiki/Fusion_reactor), które można znaleźć we wszystkich rodzajach miejsc, w tym na statkach kosmicznych, takich jak Enterprise-D i Voyager.To sprawia, że antymateria jest mniej wąskim gardłem z perspektywy waluty, ponieważ istnieją inne sposoby wytwarzania energii.Tak się składa, że wysokowydajne napędy warp mają wymagania energetyczne, które mogą spełnić reakcje antymaterii.
Słuszna uwaga, ale jak powiedziałeś, drobna.Nawet reaktory termojądrowe wymagają materii jako paliwa, chociaż najprawdopodobniej będzie to wodór, co, biorąc pod uwagę fakt, że mamy w naszym układzie kilka dużych planet z atmosferami wodoru, prawdopodobnie nie będzie stanowić poważnego problemu.
RobertF
2017-04-04 20:39:09 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Twierdzę, że oprócz życia w świecie po niedostatku, ludzkość odkrywając istnienie wielu obcych cywilizacji w Galaktyce, do wszystkich dostępnych dla statków kosmicznych FTL, zmniejszyłoby pragnienie ludzkości zdobycia „fantazyjnych i luksusowych rzeczy”.

Raczej większość ludzi wolałaby podróżować, poznawać obce kultury & odwiedzać obce światy. A bycie bogatym &em, posiadającym wiele rzeczy, nie jest już imponującą cechą, gdy przyciąga partnera w utopijnym społeczeństwie, takim jak Federacja. Zamiast tego posiadanie rangi w Gwiezdnej Flocie lub wyjątkowych talentów lub zdobywanie sławy, na przykład jako naukowiec, byłoby uważane za bardziej atrakcyjne cechy. Na przykład żona dr Manheima, Jenice, w „We'll Always Have Paris” była głęboko pociągnięta do swojego męża, na tyle, by mieszkać na odległej planetoidzie w układzie Vandor.

To powiedziawszy, badając dobytek i wyposażenie kwater oficerów i obywateli Gwiezdnej Floty przedstawionych w filmach i serialach telewizyjnych, widzimy cenne przedmioty, które mają tendencję do wypadania na trzy kategorie:

1) Antyki z historii Ziemi sprzed kontaktu (baseball kapitana Sisko, książki kapitana Picarda, winnice brata Picarda &) lub

2) Uzyskano rzadki przedmiot z obcego gatunku lub odległego świata (Romulan ale, Riker's horga'hn, Picard's Third Dynasty Kurlan naiskos, Worf's bat'leth).

3) Wreszcie, podobnie jak w czasach nowożytnych, dzieła sztuki, nawet jeśli zostały wyprodukowane na Ziemi w 23 lub 24 wieku (zobacz przykłady licznych obrazów i posągów w Memory Alpha).

Stephen T. Robbins
2017-04-05 23:44:20 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Proponuję przeczytać The Economics of Star Trek: The Proto-Post Scarcity Economy autorstwa Ricka Webba. W artykule Webb omawia koncepcję Federacji, która nie jest całkowicie post-niedobór.

W Federacji jest oczywiście nadal prywatna własność: najwyraźniej restauracja Josepha Sisko w Nowym Orleanie i Chateau Picard, udowadniając, że nie tylko małe dobra są dozwolone, ale sama ziemia jest nadal własnością prywatną.



To pytanie i odpowiedź zostało automatycznie przetłumaczone z języka angielskiego.Oryginalna treść jest dostępna na stackexchange, za co dziękujemy za licencję cc by-sa 3.0, w ramach której jest rozpowszechniana.
Loading...