Dwukrotnie w książkach Daenerys znajdowała się w sytuacjach, w których można się spodziewać, że została spalona na śmierć lub przynajmniej poważnie ranna, a mimo to wyszła bez szwanku.
Po raz pierwszy kiedy weszła na stos pogrzebowy Khal Drogo, co spowodowało wyklucie się jej smoczych jaj. Drugi raz to Taniec ze smokami , kiedy jest wystawiona na ogień Drogona.
W obu przypadkach wszystko, co jej się przydarza, to spalenie włosów.
Nie jestem pewien, ale wydaje mi się, że w pierwszej książce mogły znajdować się odniesienia do jej dotykania płonących węgli i innych gorących materiałów.
Czy jest to cecha wspólna inne Targaryeny? Jej brat z pewnością nie był odporny na stopione złoto i chociaż wielu Targaryenów było zafascynowanych ogniem (Aerion Targaryen zginął po wypiciu pożaru, wierząc, że zmieni go to w smoka), nie przypominam sobie, żeby widział jakikolwiek Targaryen wzruszający ramionami podpalić.
Czy pozorna odporność Daenerys jest gdzieś wyjaśniona?