W Harry Potter i Kamień Filozoficzny Harry, Ron i Hermiona mają poważne problemy ze znalezieniem informacji o Nicolasie Flamelu w bibliotece:
Rzeczywiście byli szukali w książkach imienia Flamela, odkąd Hagrid pozwolił mu się wymknąć, bo jak inaczej mieliby się dowiedzieć, co Snape próbował ukraść? Kłopot polegał na tym, że bardzo trudno było wiedzieć, od czego zacząć, nie wiedząc, co mógł zrobić Flamel, żeby dostać się do książki. Nie był w Wielkich czarodziejach dwudziestego wieku, czy znanych magicznych imionach naszych czasów; brakowało go również w ważnych współczesnych odkryciach magicznych i studium ostatnich wydarzeń w czarodziejstwie. No i oczywiście był też rozmiar biblioteki; dziesiątki tysięcy książek; tysiące półek; setki wąskich wierszy.
Wygląda na to, że po prostu wybierali książki i mieli nadzieję, że coś w nich znajdą.
Jednak biblioteki mają różne techniki rozwiązania tego problemu. Na przykład katalogi biblioteczne ( Katalogi biblioteczne) lub systemy klasyfikacyjne ( Klasyfikacja bibliotek). Systemy te istnieją od XVIII wieku.
Jedynym „rodzajem” katalogu jest pani Pince, ale generalnie bardziej zależy jej na zachowaniu ciszy niż na pomaganiu uczniom.
dlaczego w Bibliotece Hogwartu nie ma kart indeksowych ani katalogów?
Ponieważ było dużo dyskusji na ten temat - oto krótkie podsumowanie:
- Wygląda na to, że przeszacowałem użyteczność indeksów bibliotecznych - kilka osób podzieliło się własnym doświadczeniem - jeśli nie masz zbyt wielu informacji na początek, to wciąż długie poszukiwania.
- JKR sprawia, że postać pani Pince jest nieprzyjemna i nieprzydatna w fabule. Tego oczywiście nie można uznać za „dziurę w fabule”, ponieważ w prawdziwym świecie istnieją również nieprzyjemni i nieprzydatni bibliotekarze (spotkałem niektórych :)).
- Można założyć, że w rzeczywistości biblioteka Hogwartu miała mniej więcej przyzwoity indeks, ale z powodu ograniczonych informacji, które były dostępne na początku, i niepomocnego bibliotekarza, Trio miało problem ze znalezieniem czegokolwiek.