Gwiezdna Flota jest społeczeństwem post-niedoboru; ale to nie znaczy, że Federacja, czy ogólnie Kwadrant Alfa, jest post-niedobór. Gdyby tak było, Ferengi nie mieliby prawie żadnego interesu i nie byłoby rynku na samouszczelniające się śruby trzpienia (lub jakikolwiek inny towar).
Chociaż widzimy replikatory w kwaterach oficerskich, nie często widzą kwatery młodsze lub kwatery cywilne, z wyjątkiem jednego odcinka z Nogiem i Jake ... a ich kwatery nie miały replikatora. Chociaż oficerowie mogliby mieć przywilej do jedzenia w swoich kwaterach, większość ludzi na stacji musiałaby stać w kolejce po jedzenie w innym miejscu.
Nie wspominając, jednym wspólnym motywem w DS9 było to, że replikatory kardasjańskie nie były dostrojony jeszcze dla ludzi; jest to coś więcej niż tylko „replikowana żywność smakuje nieco mniej lepiej” i wkracza w „te białka smakowe są całkowicie źle zbudowane i dlatego smak jest dziwny”. Wiemy na pewno, że replikator Quarka był przez lata modyfikowany przez Quarka i Rom. Jest również prawdopodobne, że Replimat używa spersonalizowanych replikatorów, w oparciu o ich reklamy, aby zapewnić, że „unikalne” smaki ich żywności zostaną przekazane.
Replikatory zużywają TONĘ energii. Oficerom Gwiezdnej Floty na statkach po prostu upuszczają trochę mocy z potężnych elektrowni używanych w napędach warp i systemach uzbrojenia; jest moc do stracenia przez cały czas. DS9 jednak działa na sześciu generatorach termojądrowych zaprojektowanych do obsługi platformy wydobywczej i zaprojektowanych do ciągłej pracy z 80% wydajnością ... i aktywnie przeciwdziała wzrostowi wydajności. W końcu ulepszyli systemy zasilania dla wojny z Dominium, ale przynajmniej przez pierwsze trzy sezony ... cóż, pamiętajcie, to placówka górnicza, a nie Earth Spacedock.
Replikatory zużywają TONĘ mocy obliczeniowej, a jeśli jest jedna rzecz, na którą nieustannie nabija się O'Brien, a nie sieć energetyczna ani norniki, to jest to komputer. Jest to komputer kardasjański, do tego niedostateczny, a ciągłe indeksowanie replikatorów prawdopodobnie obciążyłoby system. O wiele łatwiej jest zbudować wnękę replikatora z własnym dedykowanym komputerem offline niż mieć obejmującą stacje sieć podkładek replikatorów.
Wreszcie koszty zewnętrzne. Replikator musi nie tylko replikować żywność, ale także replikować talerze, serwetki, widelce, małe parasolki, lód; jest dużo więcej niż tylko powielanie „herbaty”. W tym miejscu Quark ma przewagę: poza najbardziej egzotycznymi zamówieniami może mieszać drinki ręcznie przy barze, w kubki wielokrotnego użytku, łyżki i kubki. W razie potrzeby może odtworzyć niestandardową szklankę (wyobrażam sobie, że brytyjskie kufle do kufli Miles i Bashir zawsze były niestandardowe). Ale ogólnie, ponieważ (co najwyżej) musi powtórzyć specjalne zamówienie (po wyższym koszcie dla klienta) lub powielać składniki (prostsze formy luzem) ... może sprzedawać swoje jedzenie i napoje po znacznie niższej cenie niż replikatory w pakiecie mogą to zrobić ... a do napojów prawdopodobnie znacznie tańszych niż Replimat ... może nawet z niewielką zniżką, aby zachęcić do głupszego hazardu za kierownicą Dabo.
Nie ma takiego duży powód, dla którego Quarks i Replimat są popularne, to cała masa maluchów. Dla ekipy Federacji to za koleżeństwo (nie wyobrażam sobie, żeby Garrick jadł lunch codziennie w kwaterze Bashira), kolejki w holosukitach i ogólna atmosfera pubu. (Możliwe jest również, że są „zachęcani” do „stymulowania gospodarki” kredytami i latinum dostarczanymi im jako część wynagrodzenia za przejście na DS9).
Jednak dla Johna i Jane Bajoran oraz Garricka Krawca to prosta ekonomia. Ich pokój i wyżywienie nie są dotowane przez Gwiezdną Flotę, więc potrzebują niedrogiego jedzenia, napojów i rozrywki. A to oznacza scentralizowane replikatory, bar Quarka, restaurację Klingon i wszystkie inne miejsca do jedzenia na Promenadzie.