Pytanie:
Po co ktoś miałby używać świstoklika?
Mor Zamir
2019-06-25 14:40:44 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Zastanawiam się, po co komukolwiek potrzebny świstoklik, skoro istnieje możliwość teleportacji?

Myślałem, że niektórzy nie będą w stanie się teleportować, ponieważ nie mają licencji, zapytałem o to tutaj, myśląc, że większe znaczenie ma to, kto zostanie zatwierdzony, a kto nie (np. zostałeś przyłapany na robieniu czarnej magii / twoi rodzice są Śmierciożercami, a MoM nie ufa ci w tej mocy), ale najwyraźniej , wystarczy, że będziesz w stanie to zrobić podczas testu (popraw mnie, jeśli myślisz inaczej).

Dlaczego mieliby używać świstoklika? Zastanawiałem się nad kilkoma powodami, ale można to łatwo odrzucić.

  • Zdanie testów: Zakładając, że prędzej czy później większość czarodziejów i czarownic zda egzamin, a jeśli nie , Wydaje mi się, że ich umiejętności są ograniczone i być może nie są w stanie nawet stworzyć świstoklika.

  • W takim przypadku ktoś inny stworzy świstoklik do własnego użytku: jeśli drugi czarodziej może to dla ciebie stworzyć, najprawdopodobniej może się teleportować i zabrać cię ze sobą. Czy nie byłoby to o wiele łatwiejsze? (Więc tak, istnieje możliwość, że stworzy go na własne potrzeby do późniejszego wykorzystania, ale to drobny przykład, mogę z tym żyć).

  • Jeśli możesz zarówno teleportować się, jak i stworzyć świstoklik, dlaczego miałbyś używać techniki, która wymaga przygotowania, zamiast używać magii, która działa w mgnieniu oka?

  • Bezpieczeństwo: w niektórych miejscach, najłatwiejszym przykładem są Hogwart, są chronione przed objawieniami. Jestem pewien, że dość łatwo jest upewnić się, że miejsce jest również chronione przed użyciem świstoklików.

Czy są jakieś ograniczenia, których nie uwzględniłem?

Można to porównać do jazdy w prawdziwym świecie: potrzebujesz prawa jazdy i musisz zdać egzamin, którego nie musisz robić, aby być pasażerem w autobusie, pociągu czy samolocie.W prawdziwym świecie prowadzenie pojazdu jest mniej bezpieczne niż podróż pociągiem czy samolotem.Potrafię prowadzić i mam samochód, ale jeśli wybieram się w długą podróż, wolę jechać pociągiem, ponieważ jest to bezpieczniejsze i mniej stresujące.
Mają także opcję The Knight Bus (nie przypominam sobie, żeby widziałem żadnych bitów, które określają, czy jest tylko jeden autobus, czy kilka identycznych autobusów)
Jeśli jesteś niepełnoletni ...?
„* Jestem pewien, że dość łatwo jest upewnić się, że miejsce jest chronione również przed użyciem świstoklików *”. W takim przypadku niektórzy czarodzieje powinni zostać kopnięci w tyłek za przegapienie tej okazji w przypadku Hogwartu.Poza tym aportacja ma ograniczony zasięg.
Dlaczego ktoś miałby w ogóle korzystać z autobusu?
„Wcześniej czy później większość czarodziejów i wiedźm zda egzamin prawdopodobnie”, ale w międzyczasie potrzebują innej opcji.Poza tym, nawet po zdaniu testu, aportacja jest ryzykowna.Świstokliki są tak szybkie jak Apparition, dużo bezpieczniejsze i mogą przewozić kilka osób jednocześnie.
"_jeśli inny czarodziej może stworzyć dla ciebie [świstoklik], najprawdopodobniej będzie mógł się aportować i zabrać cię ze sobą. Czy nie byłoby to o wiele łatwiejsze? _" Tylko jeśli jest w pobliżu, kiedy chcesz podróżować.Mogą zrobić z ciebie świstoklik, który zabierzesz ze sobą i użyjesz w razie potrzeby, nawet jeśli nie ma tam drugiego czarodzieja.
Osiem odpowiedzi:
TheLethalCarrot
2019-06-25 14:58:22 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Ponieważ nie wszyscy czarodzieje mogą się aportować, ich wybór często ogranicza się do świstoklików, aby ułatwić podróżowanie w określonych okolicznościach, jak J.K. Rowling rozwija tutaj:

Czarodzieje, którzy nie mogą się aportować (dematerializować i pojawiać się na życzenie), którzy chcą podróżować w świetle dziennym (co oznacza, że ​​miotły, testrale, latające samochody i smoki są nieodpowiednie) lub których miejsce docelowe nie ma kominka (czyniąc proszek Floo bezużytecznym), będzie musiał uciekać się do użycia świstoklika.

Pottermore, Writings by JK Rowling, świstokliki

Pani Weasley wyjaśnia to dalej i stwierdza, że ​​większość ludzi nie przejmuje się tym, ponieważ jest to niebezpieczne.

„O tak” - powiedział rzeczowo pan Weasley. - Ale dostali ciężką grzywnę i nie sądzę, żeby spróbowali tego ponownie w pośpiechu. Nie baw się z Apparition. Jest wielu dorosłych czarodziejów, którzy się tym nie przejmują. Wolę miotły - wolniej, ale bezpieczniej. ”

Harry Potter i Czara Ognia , rozdział 6,„ Świstoklik ”

Warto również zauważyć, że podróżując w grupie osób, które nie zdały testu, świstoklik wydaje się rozsądniejszy i łatwiejszy w użyciu niż Appirition. Podczas podróży na Mistrzostwa Świata w Quidditchu używali świstoklika, ponieważ większość z nich nie zdała testu. Myślę, że to sugeruje, że zabranie kogoś ze sobą podczas teleportacji jest trudne, więc zabranie całej grupy wymagałoby wielokrotnych podróży lub byłoby bardzo niebezpieczne.

„Więc nadal są w łóżku?” - powiedział zrzędliwie Fred, przyciągając do siebie miskę owsianki. „Dlaczego też nie możemy się teleportować?”

„Ponieważ nie jesteś pełnoletni i nie zdałeś egzaminu” - warknęła pani Weasley. „A gdzie się podziały te dziewczyny?”

Harry Potter i Czara Ognia , rozdział 6, „Świstoklik”

Aby podkreślić, że jest to niebezpieczne, może się zdarzyć pęknięcie i spowodować wiele bólu, jeśli teleportacja nie zostanie wykonana prawidłowo. Świstokliki mogą przyprawiać jednego o mdłości, ale to o wiele lepsze niż stracenie nogi lub połowy siebie.

Dopiero przy czwartym wydarzyło się coś ekscytującego. Rozległ się okropny jęk bólu i wszyscy rozejrzeli się przerażeni, widząc Susan Bones z Hufflepuffu, chwiejącą się w obręczy z lewą nogą wciąż stojącą pięć stóp dalej od miejsca, w którym zaczęła.

Harry Potter i Książę Półkrwi , rozdział 18, „Urodzinowe niespodzianki”

„Musisz zdać test, aby się aportować?” - zapytał Harry.

„O tak,” powiedział pan Weasley, bezpiecznie wsuwając bilety do tylnej kieszeni dżinsów. "Departament Magicznego Transportu musiał ukarać kilka osób grzywną poprzedniego dnia za aportowanie się bez licencji. To nie jest łatwe, teleportacja, a kiedy nie jest to zrobione, może prowadzić do nieprzyjemnych komplikacji. Ta para, o której mówię, poszła i rozszczepili się. ”

Wszyscy wokół stołu oprócz Harry'ego skrzywili się.

„ Eee… pękło? ” - powiedział Harry.

- Zostawili połowę siebie za sobą - powiedział pan Weasley, teraz nabijając łyżką duże ilości melasy na swoją owsiankę. - Więc, oczywiście, utknęli. Nie mogli się ruszyć w żadną stronę. Musiał czekać, aż oddział ds. Przypadkowego Odwrócenia Magii, żeby się z nimi uporać. Oznaczało to dość stare dokumenty, mogę ci powiedzieć, co z mugolami, którzy zauważyli części ciała, które zostawili… ”

Harry Potter i Czara Ognia , rozdział 6,„ Świstoklik ”

Dodam, że świstokliki pozwalają ludziom podróżować do miejsc, do których nigdy wcześniej nie byli, podczas gdy teleportacja wymaga od ciebie wyobrażenia sobie celu.Więc świstoklik niekoniecznie jest rzeczą, której używasz dla siebie, ale raczej bardzo dobrym sposobem, aby pomóc ludziom przyjść do ciebie.
@Echox Myślałem o tym samym.Widziałem jego zastosowania w „magicznej turystyce”, gdzie zamiast autobusów, które zabierają grupy do interesujących miejsc, można po prostu użyć świstoklików.Może się również przydać do tajnej pracy, w której możesz ukryć świstoklik i powiadomić drugą osobę, gdzie jest, tak aby nie wiedziała, gdzie została przez niego zabrana.
A nawet jeśli zdałeś test, co jeśli pijesz z kumplami w domu przed meczem.Nie chcesz pić i aportować się - więc możesz użyć klucza portu - poszerzyć pijanego na zmęczonego, chorego, przepracowanego, ...
W przypadku Pucharu Świata w Quidditchu nie chodziło tylko o to, że dzieci nie zdały egzaminu.(Pamiętaj, że istnieje Apparition-Along Apparition). Organizatorom wydarzenia zapewniło to, że wszyscy bezpiecznie dotarli do znanego miejsca, zamiast losowo aportować się po całej witrynie.ISTR też sprawdzili ich bilety.
Mat Cauthon
2019-06-25 15:05:40 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Ponieważ bezpieczniej jest używać świstoklika zamiast się teleportować.

Ustalono, że wiedźmy i czarodzieje czasami rozszczepiają się podczas teleportacji.

Rozległ się okropny zgrzyt bólu i wszyscy rozejrzeli się przerażeni, widząc Susan Bones z Hufflepuffu, chwiejącą się w obręczy, z lewą nogą wciąż stojącą pięć stóp dalej od miejsca, w którym zaczęła. p> Chociaż nie wiadomo, dlaczego niektórzy ludzie są rzeczywiście zranieni od drzazgi, a inni nie, możliwość odniesienia śmiertelnej rany podczas robienia czegoś tak prostego jak teleportacja może zniechęcić niektórych czarodziejów.

Zdanie testów: Zakładając, że prędzej czy później większość czarodziejów i wiedźm zda egzamin, a jeśli nie, to myślę, że ich umiejętności są ograniczone, a może nie nawet w stanie stworzyć świstoklik.

W takim przypadku ktoś inny utworzy świstoklik do własnego użytku: jeśli inny kreator może go dla ciebie stworzyć , najprawdopodobniej może się teleportować i zabrać cię ze sobą. Czy nie byłoby to o wiele łatwiejsze? (Więc tak, istnieje możliwość, że stworzy go na własne potrzeby do późniejszego wykorzystania, ale to drobny przykład, mogę z tym żyć).

Tak, czarodziej, który nie jest w stanie sam się teleportować, z pewnością mógłby poprosić o pomoc kogoś innego. Ale jest coś związanego ze świstoklikami: mają terminy , kiedy są aktywowane. Załóżmy, że poprosisz kogoś o stworzenie świstoklika w określonym czasie. Ale jakieś nieprzewidziane okoliczności uniemożliwiają ci dotarcie tam w tym czasie i świstoklik znika, zanim jeszcze będziesz mógł go użyć. Możesz to zobaczyć, gdy Hagrid prawie nie trafia w szczotkę do włosów świstoklik w książce 7.

„Hagrid!” - powiedział ostrzegawczo Ted Tonks, gdy szczotka do włosów świeciła na jasnoniebiesko, a Hagrid dopiero co dotarł do niej palcem wskazującym na czas.

Jeśli potrafisz zarówno się aportować, jak i stworzyć świstoklik, dlaczego miałbyś używać techniki wymagającej przygotowania, a nie tylko magii działającej w mgnieniu oka?

Teleportacja nie jest w 100% niezawodna , jak wierzymy dzięki doskonałej teleportacji Dumbledore'a. To proces, który wymaga dużo praktyki, umiejętności i skupienia. Dla przeciętnego czarodzieja myślę, że można bezpiecznie powiedzieć, że może tam być kilka czkawek, a potem, jeśli chodzi o aportację.

Myślę, że JK Rowling ma na myśli tylko to, kiedy pisała ten artykuł na Pottermore:

Czarodzieje, którzy nie mogą się aportować (dematerializować i pojawiać się na życzenie), którzy chcą podróżować w świetle dziennym (co oznacza, że ​​miotły, testrale, latające samochody i smoki są nieodpowiednie) lub których miejsce docelowe nie ma kominka (renderowanie Proszek Fiuu bezużyteczny) będzie musiał uciekać się do użycia świstoklika.

Prawie każdy nieożywiony obiekt można zamienić w świstoklik. Zaczarowany obiekt przetransportuje każdego, kto go złapie, do wcześniej ustalonego celu. Świstoklik można również zaczarować, aby przetransportować chwytaka (lub chwytaków) tylko w określonym czasie. W ten sposób przyjazd i wyjazd dużej liczby czarownic i czarodziejów może być rozłożony w czasie, umożliwiając organizowanie takich wydarzeń, jak Mistrzostwa Świata w Quidditchu, z niewielkimi naruszeniami bezpieczeństwa .

artykuł Pottermore o świstoklikach


Podsumowanie:

Z cytatu jest całkiem jasne próbuje powiedzieć, że teleportacja, wykonywana przynajmniej przez przeciętnego czarodzieja, zdecydowanie nie jest w 100% niezawodna, zakładając oczywiście, że mogą się teleportować w pierwszej kolejności. A jeśli nie mogą: świstokliki nadal byłyby najbezpieczniejszą odpowiedzią.

Podkreślasz, że w przypadku świstoklików: „mają terminy, kiedy są aktywowane”.Jednak później zacytowałeś JK Rowling, mówiącego: „Świstoklik ** może ** być również zaczarowany, by transportować chwytaka (lub chwytaków) tylko w określonym czasie”.Mamy również dowody w książkach, że świstokliki nie wymagają wyzwalaczy czasowych (np. Puchar Trójmagiczny na końcu GoF).Tak więc, chociaż zgadzam się, że potkey ** może ** wymagać czasu na uruchomienie, nie jest to wymagane (Twój tekst wskazuje, że zawsze mają terminy).
@Makyen Słuszna uwaga.Dawno nie przeglądałem książek i nie myślałem o pucharze Trójmagicznym.
GamerGypps
2019-06-25 18:35:23 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Jako dodatkowa odpowiedź.

Świstokliki mogą pokonywać większe odległości niż zjawy. Nie możesz bezpiecznie aportować się między kontynentami, jest po prostu za daleko.

Poznanie ma ograniczony zasięg i staje się coraz trudniejsze wraz z odległością do przebycia. Aportacje międzykontynentalne powinny być podejmowane tylko przez najbardziej utalentowanych czarodziejów, w przeciwnym razie grozi to rozszczepieniem, poważnymi obrażeniami i śmiercią. Zjawienie wymaga dużej wiedzy na temat miejsca, które czarodziej chce odwiedzić, ponieważ musi mieć możliwość wyraźnej wizualizacji. Harry Potter Wiki

Oto inne źródło:

Objawienie staje się trudniejsze wraz ze wzrostem odległości. Tylko dobrze wyszkoleni czarodzieje próbowaliby międzykontynentalnego teleportacji (QA9). Zgodnie z testem WOMBAT może nawet obowiązywać prawo przeciwko niemu (JKR-W3) https://www.hp-lexicon.org/magic/apparition/

Więc dla wielu czarownic i czarodziejów świstoklik jest bezpieczniejszy i łatwiejszy niż ryzykowanie rozszczepienia lub gorszej śmierci.

Wiki generalnie nie jest tutaj uważana za wiarygodne źródło.Czy masz jakieś główne źródła?
Nie jestem pewien, czy jest to całkowicie dokładne, ale zawsze wyobrażałem sobie, że istnieją ograniczenia co do tego, jak daleko można się aportować ze względu na fakt, że Voldemort spędza dużo czasu na podróżach do iz odległych miejsc w siódmej książce.
Alex
2019-06-25 18:01:55 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Panie Weasley wyraźnie wyjaśnia cel i zalety świstoklików w rozdziale szóstym Czary ognia :

Dla tych, którzy nie chcą się aportować lub nie mogą, użyj świstoklików. Są to obiekty służące do przenoszenia czarodziejów z jednego miejsca do drugiego w ustalonym wcześniej czasie. Jeśli zajdzie taka potrzeba, możesz jednocześnie organizować spotkania w dużych grupach. W strategicznych punktach w całej Wielkiej Brytanii umieszczono dwieście świstoklików, a najbliższy nam znajduje się na szczycie Stoatshead Hill, więc właśnie tam zmierzamy ”.

A więc na na najprostszym poziomie ludzie używaliby świstoklików, kiedy nie mogli lub nie chcieli się aportować. A świstokliki mogą z łatwością przenosić duże grupy i łatwiej jest rozmieścić świstokliki w strategicznych punktach, niż zorganizować wykwalifikowanych czarodziejów do pomocy innym w Aportacji. Wcześniej w tym samym rozdziale pan Weasley wspomina, dlaczego ludzie nie mogą lub nie chcą się teleportować:

To nie jest łatwe, Objawienie, a kiedy nie jest to zrobione prawidłowo może to prowadzić do nieprzyjemnych komplikacji.

Zasadniczo jest to zbyt trudne dla wielu ludzi, a także ryzykowne. Świstokliki nie mają żadnej z tych wad.

Być może najważniejsze, Objawienie jest najwyraźniej jednym z najbardziej nieprzyjemnych wrażeń, jakich może doświadczyć czarodziej. W rozdziale czwartym Księcia Półkrwi otrzymujemy pierwszy opis Objawienia:

Harry poczuł, jak ramię Dumbledore'a odchyla się od niego i wzmocnił uścisk; Następną rzeczą, jaką się zorientował, było to, że wszystko stało się czarne; był bardzo mocno naciskany ze wszystkich stron; nie mógł oddychać, żelazne opaski zaciskały się wokół jego klatki piersiowej; jego gałki oczne były wpychane z powrotem do głowy; jego błony bębenkowe wbijały się głębiej w czaszkę, a potem…

Wciągnął głęboko do płuc zimne nocne powietrze i otworzył łzawiące oczy. Czuł się tak, jakby właśnie został przepchnięty przez bardzo ciasną gumową rurkę. Upłynęło kilka sekund, zanim zdał sobie sprawę, że Privet Drive zniknął. On i Dumbledore stali teraz na czymś, co wyglądało na opuszczony wiejski plac, pośrodku którego stał stary pomnik wojenny i kilka ławek. Zrozumienie dogoniło zmysły i Harry zdał sobie sprawę, że właśnie aportował się po raz pierwszy w życiu.

„Wszystko w porządku?” - zapytał Dumbledore, spoglądając na niego z troską. „Trzeba się do tego przyzwyczaić.”

„Nic mi nie jest” - powiedział Harry, pocierając uszy, co wydawało się, że opuścili Privet Drive raczej niechętnie. - Ale myślę, że wolałbym miotły. . . . ”

Później w tym samym rozdziale ponownie wspomniano o nieprzyjemności:

Tym razem Harry był gotowy na objawienie, ale nadal uważał to za nieprzyjemne .

W rozdziale siedemnastym, kiedy uczniowie mają się nauczyć, jak się aportować, Harry mówi im, że to nieprzyjemne:

„Nie wiem” - powiedział Harry . „Może lepiej, gdy zrobisz to sam, nie podobało mi się to, kiedy Dumbledore zabrał mnie ze sobą na przejażdżkę”.

Wszystko wydawali się raczej przestraszeni, niż zniechęceni, kiedy powiedział im, jakie to niewygodne,

Mając to na uwadze, trudno się dziwić, że ludzie wolą się nie teleportować. Rzeczywiście, czarodziej nie mniej niż Dumbledore woli czasami inne formy podróżowania, według Hagrida w Rozdziale Dwudziestym Pierwszym Zakonu Feniksa :

'Oczywiście, to dużo nie daje dużo pracy, to głównie ciągnięcie szkolnych wózków, chyba że Dumbledore jedzie w długą podróż i nie chce się teleportować - a oto kolejna para, spójrz - ”

Teraz, oczywiście, nawet ci, którzy nie lubią się teleportować, mogą go czasami używać ze względu na wygodę. Rzeczywiście, Harry spędza większość Insygniów Śmierci na teleportacji. Ale świstokliki łączą się z wygodą aportowania się bez strasznego dyskomfortu. Jeśli świstoklik jest dostępny, jest całkowicie zrozumiałe, że zabierze go nawet ktoś, kto mógłby się teleportować.

Świstokliki również pasują do niewygód związanych z objawieniami.:) `` Wrażenie podróżowania świstoklikiem jest powszechnie uznawane za niewygodne, jeśli nie wręcz nieprzyjemne, i może prowadzić do mdłości, zawrotów głowy i gorzej. '- [Pottermore] (https://www.pottermore.com/writing-by-jk-rowling / świstokliki) Jest to również powiedziane gdzieś w serii, ale nie mogę wskazać cytatu.
Zawroty głowy niekoniecznie są złą rzeczą.;)
Graylocke
2019-06-26 07:48:28 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Może nie jest to częsty powód, ale świstokliki mogą również ukrywać cel do pewnego momentu. Aby korzystać z Apparition, musisz wiedzieć, dokąd się wybierasz, ale możesz zebrać wszystkich w nieznanym miejscu, jeśli używasz świstoklika z pomiarem czasu, ograniczając liczbę osób, które mogą go ujawnić.

vsz
2019-06-26 01:17:39 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Dlaczego niektórzy ludzie czasami korzystają z taksówki, mając samochód i prawo jazdy?

Zjawienie się wymaga wielu umiejętności i skupienia, a jeśli nie jesteś ostrożny, może być niebezpieczne. Oznacza to, że istnieją pewne oczywiste przypadki użycia świstoklika zamiast Zjawy:

  • Jesteś zmęczony, wyczerpany lub pijany. Na taką okazję trzymasz świstoklik do domu przy sobie.
  • Wpadasz w zasadzkę lub po prostu wpadasz w jakąkolwiek niebezpieczną sytuację i jesteś zdezorientowany i musisz szybko uciec. Może być prawdopodobne, że szybciej i bezpieczniej jest po prostu wyciągnąć awaryjny świstoklik z kieszeni, niż próbować pomyśleć o tym, gdzie się teleportować i stworzyć mentalny obraz lokalizacji, skupić się na niej uważnie, w stanie paniki i dezorientacja.
  • Podróżujesz jako duża grupa, chcesz przyjechać razem, a może niektórych członków grupy wcześniej tam nie było (z tego co wiem, nie możesz się teleportować do miejsc, nigdy nie byłem lub przynajmniej nie wiem o czym)
spnkr
2019-06-26 14:15:54 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Ponieważ musisz wiedzieć, dokąd się teleportujesz. Dla świstoklika można wstępnie ustawić miejsce docelowe, więc wystarczy go chwycić i bum tam jesteś.

Chociaż to prawda, warto zauważyć, że osoba tworząca świstoklik musi mieć przynajmniej mgliste pojęcie, dokąd zmierzają.
Całkiem prawda, @TheLethalCarrot,, ale jeśli nie wiesz, gdzie w tym roku odbywają się Mistrzostwa Świata w Quiddichu (lub, co bardziej prawdopodobne, gdzie jest najlepszy „parking”), po prostu chwyć za świstoklika i wszystko będzie załatwione.
Renan
2019-06-26 23:14:50 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Większość odpowiedzi skupia się na tym, że świstokliki są bezpieczniejsze. W kilku odpowiedziach wspomina się również, że świstokliki nie wymagają, aby podróżnik wiedział, dokąd zmierzają.

Pozwólcie, że dodam jeszcze kilka powodów, dla których warto używać świstoklików:

  • O wiele łatwiej jest zabrać ze sobą wiele osób. Można to zobaczyć, gdy gang podróżuje, aby zobaczyć mecze Quidditcha, używając świstoklika. Dla porównania, kiedy Dumbledore zabrał Harry'ego na wycieczkę przez zjawy, Harry był znacznie bardziej skonsternowany.

  • Mugole nie mogą się aportować. Więc jeśli chcesz, mugol pójdzie w magiczne miejsce bez ciebie, może być konieczne przygotowanie świstoklika.



To pytanie i odpowiedź zostało automatycznie przetłumaczone z języka angielskiego.Oryginalna treść jest dostępna na stackexchange, za co dziękujemy za licencję cc by-sa 4.0, w ramach której jest rozpowszechniana.
Loading...