Próbował sam zrealizować plan.
Pamiętasz te wszystkie próby, które zakończyły się niepowodzeniem? Naszyjnik, który omal nie zabił Katie Bell, trucizna, która prawie zabiła Rona… To był Draco - może raczej bez przekonania, jak przypuszczał sam Dumbledore - dokonać zamachu. Żaden śmierciożerca nie byłby potrzebny, gdyby naszyjnik lub trucizna z powodzeniem dotarły do Dumbledore'a.
„O tak, tak” - powiedział łagodnie Dumbledore. - Prawie zabiłeś Katie Bell i Ronalda Weasleya. Przez cały rok z rosnącą desperacją próbowałeś mnie zabić. Wybacz mi, Draco, ale to były słabe próby… Tak słabe, szczerze mówiąc, zastanawiam się, czy Twoje serce było w tym naprawdę zaangażowane. ”
Bał się i chciał wsparcia.
Zabicie Dumbledore'a to wielka prośba, niezależnie od tego, że teoretycznie mógłby czyń to cicho w kącie. Mroczny Znak czy nie Ciemny Znak, Draco jest tylko nastolatkiem, a Dumbledore jest jednym z największych czarodziejów tamtych czasów. Gdyby sprowadzało się do prostej walki między nimi, Draco nie miałby szans. Musi albo zaskoczyć Dumbledore'a, albo być jednym z większej grupy atakującej jednocześnie. (W końcu miał szczęście, wykraczające poza jego najśmielsze marzenia, gdy stwierdził, że Dumbledore jest bardzo osłabiony i najwyraźniej samotny.) Brzmi to tak, jakby „wygraj Dumbledore'a i zabij go” to po prostu jedna z sekwencji ABC rzeczy do odhaczenia zrobić listę, ale w rzeczywistości jest to jedno z najtrudniejszych zadań, jakie otrzymał śmierciożerca.
„Draco, Draco, nie jesteś mordercą.”
„Jak czy wiesz?" - powiedział natychmiast Malfoy.
Wydawał się zdawać sobie sprawę, jak dziecinnie brzmiały te słowa; Harry zobaczył, jak rumieni się w zielonkawym świetle Znaku.
[...]
„Rozumiem” powiedział uprzejmie Dumbledore, kiedy Malfoy ani się nie poruszył, ani nie odezwał. „Boisz się działać, dopóki do ciebie nie dołączą”.
Oprócz trudności zadania, należy wziąć pod uwagę własny nerw Draco. Czy naprawdę ma w sobie to, żeby zamordować swojego dyrektora z zimną krwią? Wsparcie Śmierciożercy pomogłoby „przekręcić jego odwagę do granic możliwości” i zapewnić, że faktycznie wykona zadanie. Widzimy, jak jego nerwy zawodzą, kiedy rozmawia sam z Dumbledorem, ale wydaje się, że jest bliżej zrobienia tego, kiedy inni oddychają mu na karku. Może nie do końca ufał sobie, że nie odwróci się i nie ucieknie bez towarzyszy, którzy byli bardziej bezwzględni i okrutni niż on.
„Moje opcje!” - powiedział głośno Malfoy. „Stoję tutaj z różdżką - zaraz cię zabiję -”
„Mój drogi chłopcze, nie miejmy więcej pretensji. Gdybyś mnie zabił, zrobiłbyś to zrobiłeś to, kiedy pierwszy raz mnie rozbroiłeś, nie zatrzymałbyś się na tę przyjemną pogawędkę o sposobach i środkach ”.
Jak się okazuje, nawet jeśli robi niech inni Śmierciożercy go namawiają, ledwo jest w stanie wykonać czyn, nawet zanim Snape się pojawi, by zrobić to za niego:
Teraz, Draco, szybko! - powiedział ze złością mężczyzna o brutalnej twarzy.
Ale ręka Malfoya trzęsła się tak bardzo, że ledwo mógł wycelować.
[...]
„My” Mam problem, Snape ”, powiedział nierówny Amycus, którego oczy i różdżka były jednakowo utkwione w Dumbledore'a,„ chłopiec nie wydaje się być zdolny - ”
Wszystkie cytaty z HP and the Half-Blood Prince , rozdział 28.