Wiemy, że mugolska poczta może dotrzeć do Hogwartu - Petunia napisała kiedyś list do Dumbledore'a, na który odpowiedział. Wiemy również, że Dursleyowie byli w stanie wysłać Harry'emu prezenty świąteczne; biorąc pod uwagę ich niechęć do magii, można bezpiecznie założyć, że nie zrobiliby tego, gdyby wymagało to użycia sowy lub jakichkolwiek innych magicznych środków.
Snape, gdy był dzieckiem, spekulował, że pracują czarodzieje tajny w mugolskim urzędzie pocztowym, który prawdopodobnie przechwyciłby każdą pocztę przeznaczoną dla czarodziejskiego świata i przekazał ją przez sowę:
[...] „Severus zobaczył kopertę i nie mógł” Nie wierzę, że mugol mógł skontaktować się z Hogwartem, to wszystko! Mówi, że na poczcie muszą być czarodzieje pracujący pod przykrywką, którzy się tym zajmują… ”
„ Najwyraźniej czarodzieje wbijają nosy wszędzie! ” - powiedziała Petunia.
Insygnia Śmierci, Rozdział 33, Opowieść księcia
(Nie mamy żadnych dowodów kanonicznych w tej kwestii, ponieważ o ile wiem, ale dla celów tego pytania szczegóły nie mają znaczenia i prawdopodobnie i tak mogą ulec zmianie.)